Spóźniający się okres a przebyta choroba

Witam. Mam regularne miesiączki- cykl trwa najkrócej 27 dni a najdłużej 32, jednak najczęściej jest to 29/30 dni. Ostatnią miesiączkę miałam 23 września. Tydzień później chorowałam, leczyłam się gripexami itp. gdyż nie mogłam pozwolić sobie na leżenie w łóżku. Być może nie wyleżałam do końca choroby. Od 5 lat współżyję z moim chłopakiem, zabezpieczamy się, nawet wtedy do wytrysku dochodzi zawsze poza moimi narządami. Czasem zdarza nam się współżyć bez zapezpieczenia ale tylko na początku stosunku. Taka sytuacja miała miejsce ok. 4 października, podczas gdy prawdopodobnie miałam dni płodne. Dziś, 27 października, jest 34 dzień cyklu.. nie mam miesiączki.. a mam objawy PMS (wysyp wyprysków na twarzy, zmienne nastroje, powiększone, bolesne piersi itp.). Wczoraj miałam także bezbarwną wydzielinę z pochwy, śluz taki jak podczas dni płodnych. Jeśli sytuacja się nie zmieni zamierzam zrobić test.. Jednak czy jest możliwe abym była w ciąży? Czy może spóźniający się okres wynika z przebytej choroby? Zaznaczyć muszę, że nigdy, pomimo chorób, stresu itp. okres mi się nigdy nie spóźniał. Z góry dziękuję za odpowiedź.

okres może spóźniać sie z różnych przyczyn, jeśli jednak zaobserwowałaś u siebie śluz 'jakby płodny' to miesiączka powinna pojawic się w ciągu 2-3 dni

Dodam jeszcze, że jakieś dwa tygodnie temu zażywałam duże ilości tabletek przeciwbólowych (nawet 4 czy 5 ibupromów dziennie) ze względu na straszny ból wychodzących ósemek..czy to też moze mieć wpływ?

Autorko,dla pewnosci zrob bete,gdyz z testami to roznie bywa.

Jaknajbardziej choroba/tabletki mogą wpłynac na wydłużenie cyklu, ale w twojej sytuacji ciąża też jest mozliwa