Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ccytyyy

mam 200 zł na cały przyszły miesiąc :(

Polecane posty

Gość ccytyyy

znacie jakieś przepisy na bardzo tanie posiłki? Nie mam zadnych zapasów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja mam 400 na listopad i grudz
ien wiec wychodzi dokladnie tyle samo. Pij wode - nie zaszkodzi Ci. Kup makaron bez jajek, koncentrat, duzo warzyw - zwlaszcza cebule, kiszona kapuste, olej, podstawowe przyprawy (czosnek, pieprz, majeranek, oregano, lisc laurowy). W marketach sa tanie miesa mielone etc. Sniadanie - bulka + serek fromage bez masla (serek wystarczy, a jest tani), plaster pomidora czy tam ogorka (oczywisice bulek jesz ile chcesz) na obiady robisz kasze, ryze, makarony z tym koncetratem i cebula, czasem dodajesz mieso. Tani jest pseudobigos - kapucha kiszona + kielbasa zwyczajna + cebula. Tanie sa geste zupy warzywne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werrewrwerwe
ja ostatnio musiałam zyc za 12 zł dwie osoby, b. długo... w sumie najtaniej wychodzi ryz bo jest b. kaloryczny i długo trzyma, do niego tanie wazrywa jak cukinie, ogórek, pomidor, usmazone na patelni, z koncentratem pom. jak dasz jeszcze choc odrobinę miesa to jest b. syte, jak masz więcej jakichś przypraw to naprawde dobre, tylko warzywa juz niestety coraz mniej tanie bo zima idzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też już drżę
dziewczyny a co się stało, że tyle wam zostało? ja tez się juz boje co to będzie, w grudniu kończy mi się umowa 😭 :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhkbufyy
Za 200 zł nie da rady przeżyć,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja mam 400 na listopad i grudz
Mi po opłatach zostaje 400-500zł, a od września choruję i sporo wydałam na lekarstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też już drżę
ale mogę wam doradzic, ze np. ziemniaki z jajkiem sadzonym to dobry obiad a jesli chodzi o mięso, to np. warto kupic porcję rosolową, trochę warzyw i zrobic na tym zupę np. rosół, a ugotowaną porcję (mozna kupic np.2 (albo jeszcze te kuperki czy coś) ;) obrać, wrzucić do wody, dodać przypraw potem mąki i mamy pyszna zaprawkę np. do ziemniaków :) tym sposobem mamy tez 2 dania :) ja tak robilam jak nie mialam kasy i naprawdę się najadaliśmy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werrewrwerwe
ja wychowuje dziecko niepełnosprawne, tak się w tym kraju zyje- rzad uwaza, że ma nam wystarczyc na całe zycie 520 zł świadczenia pielęgnacyjnego, nie wolno mi nawet dorobic 100 zł chocby zamiatając schody bo stracę swiadczenie , a na etat pracowac nie dam rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werrewrwerwe
Ja mam 400 na listopad i grudz- a to przewklekła choroba, czy jakie sprzeziebienia? BO na przeziebienie drogie leki g.... dają, lepiej czosnek, cebula, itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asunnkkakaaaaaaa
a my w listopadzie nie mamy nic kasy. ja nie peracuje, maz tez. i mmy dziecko. ani na oplaty ani jedzenie. nikt nas nie przebije.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Spokojnie za 200
przeżyjesz. Ryż (tani brudny np z biedronki więcej mikroelementów), makaron (lubella jest dobra), słonina, herbata (polecam dobrą zieloną, nawet trzy razy można parzyć), chleb lepiej ciemny. Jeszcze zostanie i odłożysz. Sam tak miałem pół roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werrewrwerwe
asunnkkakaaaaaaa- to przykre... :( Słyszałam że parafie wydają zywnosc z pomocy PAES czy jak się to nazywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhkbufyy
Haha !!!!!!!!!!! Przeżyje i jeszcze odłoży :):):):):):):):):):) A to kawał:) Pewnie to jakiś aktywny pelowiec nabzdzial ten ryży. idiota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja mam 400 na listopad i grudz
Tak, to choroba przewlekła, nie ciężka, ale upierdliwa i owszem, leki od lekarza nic nie dają, już się leczę ziołami i suplementami i jest lepiej (ostatnio wydałam 81zł, aaaa)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werrewrwerwe
ja tez sporo suplementów kupuje dla dziecka, i trafiłam na b.tania i dobra firmę- Puritan Pride, jest to firma amerykańska - mozna kupowac jej rzeczy tylko na allegro, ale ja sobie chwalę, bo sa znacznie tańsze a jakośc ok, melatonina np. która kupuję tej firmy kosztuje ok. 20-24 zł za 60 tabletek 10 mg, w aptece za 30 tabl. melatoniny o połoe słabszej- 5 mg, dałabym ok. 30 zł, czyli 3 razy drozej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghjkl;jm,.
za 200 miesiąc nie pożyjesz, ale jak będziesz oszczędzać, to ze 2 tyg tak. Kup kurczaka, po rozkrojeniu wyjdzie z niego kilka obiadów: ze 2 zupy, filety z piersi, udka, skrzydełka. Do tego kup mięso mielone na kotlety, na spagetti, kup też jakąś rybkę filet niedrogi. Ryż, makaron - duży zapas, olej, jajka, do chleba szynke, ser, dźem, pasztet i dacie rade. Może masz jakieś przetwory domowe typu ogórki kiszone, to zaoszczędzisz. Poszukaj przepisów tanich a pożywnych z makaronów, z mąki, placki ziemniaczane etc. nie zapomnij o ważywach, owocach, ale może to byś mogła od kogoś z rodziny skombinować, np włoszczyzną z ogródka? Nie bedzie zle, gorzej jak sie skonczy szampon, czy proszek itd. W drugiej połowie miesiaca bedziesz musiala pożyczyc od kogos jakas 100-150

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malillla Lalallila
werrew... Idź do pracy i sama zarób jak takie dziecko sobie spłodziłaś. Ten Twój niepełnosprawny dzieciak i tak nic nie wniesie do społeczeństwa a wszyscy musimy płacić na utrzymanie takich wynaturzeń. Wy tylko potraficie od państwa pieniądze ciągnąć i jeszcze jęczeć, że za mało dostajecie. Było skończyć szkole i znaleźć taką pracę żebyś sobie mogła opłacić sama opiekę i leczenie tej Twojej kaleki. Żyjesz za czyjeś pieniądze wiec nawet nie waż się narzekać wstrętna egoistko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werrewrwerwe
nie spłodziłam sobie, wywłoko, tylko panu lekarzowi nie chiało sie zrobic na czas mi cesarskiego cięcia, co za dno z tego forum... idę stąd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malillla Lalallila
To nie zmienia faktu ze jesteście pasozytami dla społeczeństwa. Co innego gdybyś sama pracowała na to swoje dziecko, ale ty nic nie robisz tylko jęczysz, że Ci mało. Nie powinniście żadnych pieniędzy dostawać od państwa bo i za co? Sama nie pracujesz, a do tego nie dość ze dostajesz to nawet nie potrafisz wdzięczności okazać nierobie. 500 zł za mało? Może jeszcze byś chciała dostać 3 tys boś poszkodowana mamuśka z niepełnosprawnym dzieckiem? Weź się do roboty i przestań jęczeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doMalillla Lalallila
a ty mozesz pewne sprawy nazywac kulturalniej i delikatniej a nie jechac po tej lasce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werrewrwerwe
Państwo tylko dlatego daje pieniądze zeby rodzice nie oddawali chorych dzieci do zakładów, bo utrzymanie w zakładzie takiego dziecka kosztuje ok. 3 tys. zł. Nie da się zajmowac dzieckiem i pracowac.... W normalnych krajach jak np. USa za takie okaleczenie ludzie dostają odszkodowania po 2 -3 mln dolarów, i dozywotnio darmowa opiekę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozrzutna i glupia
Powiem Wam,że dla mnie jesteście Wielkie. Nigdy nie przeżyłabym za 200 zł, a muszę się nauczyć kombinować tanie obiady, posiłki, zrezygnować z przyjemności. Potrafię pójść do sklepu kupic sobie jedzenie, ktore zjem w 2 godziny z chlopakiem, nic odzywczego samego smakolyjki, zostawic w sklepie 50 zl dziennie na takie pierdoly typu piwo, chipsy, batoniki, zelki, napoje. Dziś mamy koniec października, wyplate mam za 10 dni, obecnie na koncie mam 25 zl. Zostalo mi tyle z 3000 zl:o z czego 1000 zl wydalismy na mieszkanie, a 2000 na samo jedzenie ciagle jakies gotowce, smakolyki, nie chce nam sie gotowac to chodzimy na pizze, kebaby, kupujemy gotowe pierogi w garmazerce zamiast lepiec i miec zapas. Musimy zaczac oszczedzac, bo co to za zycie jak nic sie nie odklada. Mieszkanie mamy takie tanie moglibysmy naprawde odlozyc sporo. Mieszkaniemam wlasnosciowe place tylko 400 zl czynszu, reszta to oplaty, komorki, internet, tv. A reszte przewalamy na jedzenie. Na szczescie nie idzie nam to w tylki:P ale podziwiam, zeza 200, a nawet 500 zl ktos potrafi przezyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lpmkmp
Wszyscy mamy pokonczone szkoly i co z.tego jak pracy nie ma nie kazdy moze być inżynierem, humanisci tez maja prawo do zycia. A na kalekie dzieci powinno.państwo płacić, zamiast utrzymywac biura poselskie darmozjadow z rządu i ich bechory, to oni żyją na nasz koszt i im zalujcie kasy a nie chorym dzieciom .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozrzutna i glupia
no i teraz musimy do 10 tego za te 25 zl przezyc... moge wziac z debetu kase, ale nie chce no moze za 100 zl wezme, ale przydadza mi ise porady jak przezyc za takie pieniadze choby te 10 dni w sumie ponad bo listopada jescze nie mamy. Jak sie nienaucze oszczednosci to kiedys zgine

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werrewrwerwe
Przeciez kobiety inzyniera tez nie zatrudnią, wczoraj był topik o babkach co szukały pracy po budownictwie, dwie były od dawna bezrobotne, od jedna zanazła prace za 1400 zł w technikum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malillla Lalallila
No pewnie, lepiej siedzieć na kafeteri codziennie i jęczeć jak to mało pieniędzy się dostaje od państwa niż zabrać sie za szukanie pracy. Skoro masz czas na kafeteria to i na prace byś znalazła ale w dupie się poprzewracalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werrewrwerwe
ja o niczym innym ni e marzę niz wyjscie z tego domu, panienko... Od kilkunastu lat w nim siedze cały dzień, rano wieczór, noc... Jak jestes taka mądra, to powiedz, co mam zrobic, bo nie da się na raz pracowac i pilnowac dziecka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werrewrwerwe
myślę, że wiekszosc osób nie wytrzymałaby tygodnia... jakby była na moim miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malillla Lalallila
Weź się do roboty, zamiast narzekać, Ty nie musisz ciagle siedzieć w domu, możesz znaleźć opiekę dla dziecka i pracować, ale pewnie nawet szkoły porządnej nie skończyłaś, żeby mieć jakiekolwiek perspektywy na dobrą pracę. I właśnie dlatego, ze Ci sie uczuć nie chciało państwo na takie nieroby musi płacić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werrewrwerwe
Mam studia humanistyczne zkończone z bdb, skąd pomysł że mi się uczyc nie chciało? Perspektywy na pracę mają obecnie osoby po zawodówkach najlepsze, imbecylko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×