Nienawidzę dzieci. Czy ktoś z was tez tak ma ?

tylko nie oceniajcie mnie, po prostu w....kurwiają mnie dzieci poniżej 7roku zycia. Wolalabym zeby ich nie było, zeby dzieci powstawaly w laboratorium np 7letnie. Te krzyki, piski. Uwazam tez dzieci za zagrozenie. Nie potrafie tego racjonalnie wytlumaczyc. Mam 25lat i nie mam instynktu mac, nie mialam. Chce z moim facetem kiedyś adoptowac ale 7-12letnie

A masz małe dzieci w rodzinie? Na nie też reagujesz w ten sposób?

mam... Unikam ich, nie lubie chodzić do bratowej :O ale mam w dalszej rodzinie kuzyna, 11latka świetnie sie z nim rozmawia jak z dorosłym. Po prostu brzydzi mnie okres niewowlęcy, okres ciazy, wczesnoszkolny.

ja lubie niby dzieci ,ale do czasu... Po jakiś czasie ( godzinie , dwóch ) mnie zaczynają irytować kiedy musze się ciagle takim zajmować... NIe mam swoich bo mam dopiero 24 lata ,ale opiekowałam sie np dzieckiem koleżanki bo mnie prosiła i miałam dość... Ciagle sie trzeba było nim zajmować , odpowiadać na miliony pytan, ogladac głupie bajki , znosic krzyki , bawić sie ...

Wczesnoszkolny, to właśnie 6-7 lat. Zdecyduj się lepiej :D

"Ciagle sie trzeba było nim zajmować , odpowiadać na miliony pytan, ogladac głupie bajki , znosic krzyki , bawić sie .." xxx I to cię tak boli? Że nie ty, ale maluch był w centrum zainteresowania?

męczy mnie okropnie to nic nie poradze na to ... W ogóle jak pomyśle żeby sie takim dzieckiem zajmować cały czas to żygac mi się chce

* rzygać

masz takie prawo choć nienawisc to chyba zbyt mocne słowo nie uważasz?Postaraj się więc by nie mieć dzieci choć sądzę, że niedługo twój poglad się zmieni- rokujesz mi na typową matkę polkę one zawsze jako panienki mówią, że nienawidzą dzieci a potem tylko o nich umieją gadac:-)

rozni dorosli. Madrzy i sympatyczni dorosli byli madrymi i sympatycznymi dziecmi. Jak ci sie kiepscy ludzie trafoiiaja dookola, to juz twoj problem, niestety.