Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość takaTAMmargeritta

Mam 300 zł na jedzenie na miesiąc dla mnie i dziecka. Co kupować?

Polecane posty

Gość takaTAMmargeritta

Obiady córka je w szkole. Jedynie w sob i niedz musze gotowac + kolacje i śniadania. Macie jakies pomysly? Z gory mowie że mam zepsutą lodówke wiec nie moge sobie zamrażać na zapas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takaTAMmargeritta
Macie pomysły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morska braza
To stanowczo za malo. Musisz isc do pracy.Chciec do moc..pamietaj ! zrob to dla siebie i dla dobra dziecka.Prcew ogrodzie,sprzatanie,nie znam twoich kwalifikacji zawodowych,ale jakie by nie byly,pojdziesz do UP a tam Ci pomoga.Sa agencje opiekuncze,duze mozliwosci,byle tylko checi nie braklo. Wychowalam piecioro dzieci,wykrztalcilam,sporo musialam dorabiac,wspolnie z mezem. Udalo sie i Tobie sie uda..glowa do gory i od jutra zcznij pytac,czytac..sa prace,ktore w domu mozna wykonywac...musisz sama o to zadbac,by bylo wam w zyciu lepiej.......morska braza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takaTAMmargeritta
Ja szukam juz od 4 miesiecy. Chodze do urzedu pracy ale nic nie ma. A jak cos jest to maja wygorowane wymagania. Roznioslam wiele cv i tylko z jednego sklepu sie odezwali a i tak wzieli kogos innego. Z Up dostalam w zeszlym tyg namiary- raca juz nieaktualna jak zadzwonilam. Siedze na necie i dzwonie jak jest cos nowego. Ale wiecznie ze albo chca tylko mezczyzn albo z doswiadczeniem albo mi nie odpowiada bo musze jakos pogodzic prace z odbieraniem dziecka ze szkoly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morska braza
Jesli chodzi o lodowke,to daj ogloszenie do radia maryja,zadzwon tam i uwierz mi dostaniesz przy odrobinie szczescia,w prawdzie uzywana ale w miare dobra lodowke,ktora bedzie ci jakis czas spokojnie sluzyla. Pukaj,a dzwi sie przed toba otworza,jest sporo ludzi dobrego serca. Dziecku kupuj twarogi,soje,jajka,owoce warzywa. Mrozonki sa nie drogie.jak ugotujesz zupe a ci zostanie ,zagotuj w sloiku,nie zepsuje sie zupa i za jakis czas mozna ja zjesc.wybierz sie na dzialke,chodzi mi o dzialkowiczow. Mozesz cos pomoc na dzialce w zamian za otrzymanie darmo warzyw,owocow. Ja bym potrafila jakos wyzyc,pociecha dla ciebie moze byc to,ze ja czasami za te pieniazki musialam wyzywic siedmioosobowa rodzine i sie udalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takaTAMmargeritta
Radio Marja? Jak ja nie jestem zadna katoliczka. Mam chodzic po ogrodkach i żebrac? Juz wole ukrasc Sory ale twoje pomysly nie bardzo widze. Jeszcze sie nie poddalam. Mam nadzieje ze niebawem bede miala prace i wtedy kupie cos uzywanego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomyślałamsobie
spokojnie dasz radę i to bez lodówki postaw na ryż, ziemniaki, kasze manna, płatki owsiane - są niedrogie i wydajne kasza mann i płatki owsiane są smaczne nawe ugotowane na wodzie z potraw białkowych postaw na groszki róznego rodzaju w puszkach - są niedrogie, od czasu do czasu kotlety sojowe (tanie i kupuj niemodyfikowane od SANTE), jak znajdziesz okazje to ser biały ( często przeceniają jak jest data bliska ale ja kupuje mimo że mam pieniądze i nie czuć róznicy a są tańsze z 4 zlotych na 2 złote), mięso wystarczy jeść 1-2 razy w tygodniu (kiedyś tak jedzono i ludzie byli zdrwosi) z owoców niezastąpione są jabłka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqewwq2323
ja w kółko mam taki problem, i polecam jelsi chodzi o obiady: ziemniaki gotowac raz na dwa dni duzo, potem usmazyc cebulę, odrobinę miesa jak masz, dodac te zmieniaki, jak mas przyparawy i koncentrat to będzie b. dobre... albo ryz z cukinia i koncentratem pom. , ew. do tego tez przyprawy, ogórek, wszystko kupuj w Biedronce, tam jest najtaniej, chleb za 1, 60

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqewwq2323
lodówkę w takiej sytuacji najlepiej wyłaczyc, ja tak robię. kupuje za 15 zł na 2 osoby w iedronce i mi starcza bez problemu, jakis czas temu wydawałam nawet 10-12 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takaTAMmargeritta
Ja mięso jada raz na 2 tyg bo mnie nie stac.I jest to przewaznie najtansze mielone z biedronki. Zmieszam ze starym chlebem i wyjdzie kotletw 2x więcej. Czasem udka jak są w promocji. Męczy mnie już powoli ta wegetacja. Gdybym nie miala dziecka to bym sie polozyla i juz nie wstawala tylko czekala na śmierć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomyślałamsobie
jak ciezko z kasa u mnie to kaszę mannę - 2 łyżki kaszy i 2 szklanki wody+ cynamon i drobina cukry pyszne i bardzo smaczne i sycące danie na śniadanie (może być i kolacja) albo płątki owsiane pół szklanki na 2 szklni wody na obiad kuskus z gorszkiem zielonym z puszki i przprawami z proszku (smaczne i pożywne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takaTAMmargeritta
Zrobilas mi smaka na ten kuskus z groszkiem. Ostatnio ciagle tylko te makarony z proszkowym sosem. 10tego dostane pieniadze to zrobie. Mają kuskus w biedronce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pasi-konik
no zaraz , a gdzie pieniadze od tatusia ! niech doklada , przeciez sama sobie dziecka NIE ZROBILAS ? ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takaTAMmargeritta
Sprawa o alimenty w toku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×