Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Smuutna16

Czemu tak nagle zmienił nastawienie i stracił chęci??

Polecane posty

Gość Smuutna16

Witam. Chciałabym się poradzić w pewnej sprawie, wcześniej nie znalazłam się w takiej sytuacji, więc jest mi ciężko to wszystko zrozumieć. Przedstawię w telegraficznym skrócie o co chodzi... No to tak, chodzi o pewnego chłopaka, który ma 22 lata i studiuje, ja mam dopiero 16 lat i chodzę do liceum, więc jest dosyć spora różnica, jednak to nie wszystko, normalnie między nami jest ok. 150 km drogi, która nas dzieli, ale przyjeżdżam na wieś do domku dosyć często (przynajmniej raz w miesiącu), a wtedy dzieli nas tylko kilka kilometrów... Poznaliśmy się w taki sposób, że on ze swoim tatą robił tam schody i spodobałam mu się, on mi na początku się nie podobał za bardzo, no i byliśmy na dwóch randkach...Było naprawdę fajnie:) Na jednej z nich mówił nawet o pierścionku zaręczynowym, co wydało mi się dziwne. Jednak potem wszystko się zmieniło, ja coraz bardziej się nakręcałam, a on już się mną tak nie interesował, podobno jest zapracowany, w sumie to prawda, ale co za dużo to niezdrowo;) No i już kilka razy pisałam mu, żeby przyjechał, tam na wsi, ale on się tylko wykręcał...:( Pytałam się go o co chodzi, co się stało, czemu ta sprawa tak się zmieniła i wgl... Ale ta jakby sam nie wiedział, czego chce... Pisał, że mu się podobam i jestem bardzo fajna, ale że to nie wyjdzie... Nie chcę na niego naciskać, ale on coraz mniej się mną interesuje, zaś coraz bardziej mi się podoba...Ehhh...No i co robić? A i jeszcze pisał, że może kiedyś będziemy razem. Dlaczego życie nie jest prostsze? Nie rozumiem, przecież moglibyśmy spróbować. Przecież mógł w ogóle nie zaczynać ze mną, bo po co, skoro to i tak "nie wyjdzie"... Nie wiedział wcześniej. Zapomnieć i tak o nim nie zapomnę. Dodam jeszcze, że całkiem niedawno, w tym roku, dziewczyna, z którą chodził 3 lata(!) zerwała z nim i wróciła do swojego byłego, więc może być tak, że narazie nie jest gotowy, nie wiem. Jest mnóstwo możliwości... Proszę, pomóżcie... Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e jak mowil o piescionku zreczynowym na drugim spotkaniu - to spoko koles;-)) a mowil konkretnie czy np o cenie zlota ze poszlo w gore to i pierscionki tez?;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gent
"Może kiedyś będziemy razem". On zwyczajnie uznał, że jesteś zbyt dziecinna i niedojrzała emocjonalnie. I dlatego nie ma ochoty na związek z Tobą. Przynajmniej nie teraz. Musiałabyś nieco dorosnąć. W jakim wieku jest ta dziewczyna, z którą chodził 3 lata?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smuutna16
Nom. Ale oglądał mój pierścionek na palcu, bo akurat miałam takie serce i pytała się jakie lubię itp. Najpierw myślałam, że żartuje, ale on powiedział,że mówi poważnie... Pytał, jakiej wielkości, nawet przymierzał na swój palec. A za jakąś godzinę poszliśmy na pizzę, no i mówił, że się nie postarał, że powinien zaprosic do restauracji (kolacja przy świecach itp.). Dlatego dziwne to wszysto jest, no nie? Po co takie coś mówić na drugim spotkaniu, jak się nie wie, co będzie dalej i w ogóle...xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smuutna16
Gent - pewnie masz racje... Nie pomyślałam o tym wcześniej. Ona ma tyle samo lat, co on - 22. Poznali się pewnie w liceum...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×