Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ..gustaw

Kocham żonę , podnieca mnie kochanka

Polecane posty

Gość ja mam tylko jedno
pytanie: czemu się nie rozwiedziesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .. Gustaw
kocham ją ... liczę że się zmieni... kocham dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam tylko jedno
nie zmieniła się przez 20 lat i myślisz, że nagle się zmieni? :D chłopie,ona cię nie kocha, nie pragnie. poczekaj aż dzieci będą duże i wiej, bo zmarnujesz sobie życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .. Gustaw
dziękuję za zrozumienie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 9ga12345
Gustaw , proszę Cię bardzo, napisz mi z jakiego jesteś miasta, bo historia którą opisujesz nie jest Twoja. To jest historia mojego męża Ale mój nie ma kochanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka widzę , że ciekawa dyskusja tu trwa, tak sobie czytam i rozmyślam, dlaczego ten świat jest tak dziwnie skonstruowany, że to, co mamy pod ręką odsuwamy daleko, a sięgamy dalej, bo to bardziej ekscytujące. Ze mną jest podobnie mam faceta, dzieci (dwoje) a od pewnego momentu wracam myślami do swojego byłego kochanka. Dodam, że nie mam ślubu, więc nie zgonię na małżeństwo, może na rutynę, która od niedawna u nas zagościła. Boję się tego , co może się stać, a jednocześnie jestem ciekawa czy mój były jest tak samo niesamowicie szalony pod względem seksu i nie tylko jak był. Wiem, że jeden telefon, lub zdanie wystarczy na odnowienie naszej starej znajomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to wszystko to chyba ta chemia, między dwojgiem ludzi.Jeśli jej nie to nici ze związku.Do Gustaw, a chciałbyś zmienić tą sytuację, zrezygnowałbyś z kochanki, gdyby coś w Twoim małżeństwie zmieniło się na dobre? Bo może to kwestia szczerej rozmowy , nie wiem, może randki tak jak dawniej, która choć na chwilę pozwoli Twojej kobiecie zapomnieć o dzieciach i obowiązkach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...Gustaw
Przez ostatnie lata próbowałem wszystkiego: kwiaty, rozmowy, krzyki płacze, szczere rozmowy, Wszystko na nic.... Co bym zrobił aby odmienić sytuacje ? Wszystko ' rozdałbym majątek biednym, zostawił kochankę, poszedł na kolanach do Fatimy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to jestem..
a co ja mam powiedzieć? jestem 25letnią kobieta o niebanalnym temperamencie....uprawiamy sex raz na tyg czasem 2... i niestety tylko dwa numery max. jest piekielnie zazdrosny, ale róznica tempereamentow żenująca...jest namiętnośc,myśle ze niczego mu nie brakuje. probowalam rozmow,kompromisów,byly nawet awantury,ale on twierdzi, że jestem zbyt zboczona;/ nie bawi go sex w plenerze,wyuzdane zabawy a co najgorsze nie słucha mnie....kurwa!!! nie jest dojrzały mentalnie,emocjonalnie... marze by się budzic z pełnymi ustami itp... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgnv=xx
Ja pierniczę , jakbym czytał o sobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...Gustaw
Hej moi przyjaciele ! Byłem nieobecny przez wiele miesięcy, ale ujeżdżałem kochankę jak nigdy, żadnej. Najlepsze chwile mojego życia. Myślałem , że robię coś złego, ale jestem już w tej chwili pewny, że kochanka to co najlepsze co mogłem zrobić !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×