Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ithritehtirthrt

Mój facet wczoraj sięspił i odwiozłam go do domu. Czy dobrze zrobiłam?

Polecane posty

Gość ithritehtirthrt

Byłam na niego wściekła. Pokłóciliśmy się, on był pijany. Najchętniej zostawiłabym go i sobie poszła w cholerę, ale bałam się, że coś mu sięstanie i będę żałować, że uniosłam siędumą. W każdym razie wcześniej zgubił portfel (był bez złotówki), nie było już autobusów nocnych. Czy według Was dobrze zrobiłam czy lepiej było jednak nie przejmowaćsięi go zostawić? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze zrobiłaś ale teraz masz pełne przyzwolenie na zrobienie mu domowego piekiełka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wjhdi[kejve[
było go zlać to by się uspokoił tylko porządnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muka-buka
To w końcu Twój facet, więc dobrze, że go odwiozłaś a nie zostawiłaś samopas (też byś chyba wolała, aby w takiej sytuacji Cię odwiózł). Nie oznacza to oczywiście, że zachował się właściwie - nie powinien był tak się spijać. Masz prawo mu zrobić mały ochrzan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrob mu duzy ochrzan
maly nie wystarczy. tak zeby popamietal na reszte zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ithritehtirthrt
Byłam na niego niesamowicie wściekła :O Na szczęście nie miałam przy sobie żadnych ostrych narzędzi. Ale z drugiej strony co to za moda, żeby dziewczyna odwoziła do domu faceta. Ale przynajmniej miałam pewność, że bezpiecznie dotarł. Eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajajajajaja
wez ty przyjebie zaloz jeszcze temat.. Mój facet nie zjadł śniadania i dostal w łeb za to czy dobrze zrobilam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ithritehtirthrt
Eh, zwiad, współczuję smutnego życia. W którym momencie mam sięza bohaterkę? I tu nie chodzi o to, że sięspił, ale że sprowokował kłótnię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeee nooooo...
Kto robi awanture czy kloci sie z pijanym partnerem? Moze sama sie wez upij i sprobuj klocic sie z trzezwym? Jak dla mnie to po prostu odkupilas wine i tyle. Tak naprawde to PO CO i O CO pytasz? Odpowiedz sama sobie i nie rob publicznej spowiedzi. Milej niedzieli :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×