Porażająca oferta pracy

Aż nie wiem co myśleć, ktoś poszukuje kobiety do opieki nad dzieckiem, 5 zł za godzinę( dziecko roczne). Nie uważacie, że to przesada?

Odpowiadać za cudzego dzieciaka za 5 na godzinę, nawet jeśli kilka godzin dziennie to jak dla mnie absurd:O

mi się nie udało znalezc nawet za tyle, na kazdą oferte jest po 200 chętnych

znajdz se normalną pracę ;)

Przeglądam oferty, bo szukam czegoś na weekendy i i to jakoś mi się rzuciło w oczy.

jezeli to nie profesjonalistka , amatoesko trudniaca sie robieniem glupich min do dziecka by zasnelo to 5 zl na godzine to przesada wystarczyloby 3 zlote

No cóż :) widocznie ten ktoś na tyle wycenia wartość opieki nad jego dzieckiem :p nie ma sie co sprzeczać, w końcu życie dziecka jakiegoś tumana niekoniecznie jest warte więcej :p

Czas to pieniądz, a opieka nad dzieckiem( zwłaszcza obcych ludzi) to odpowiedzialność.

to jak najbardziej ok. U nas w gospodarstwie to za 6zl za godzinie ludzie fizycznie pracuja, ze im sie pot po dupie leje, a nie z dzieckiem sie kulaja po dywanie

Moja koleżanka się opiekowała dzieckiem. Tak ją wycyckali, że to nieporozumienie! Też miała 5 zł na godzinę. Wyobraźcie sobie, że zajmowała się dzieckiem kiedy owi "rodzice" byli w domu, ale nie chciało im się kolo dziecka robić. Nie chcieli jej zapłacić więcej za sobotę i niedzielę i na koniec najlepsze> posądzili ją o kradzież, która nie miała w ogóle miejsca, tylko dlatego, żeby potrącić z i tak ubogiej wypłaty i poszukać innego jelenia, który jak się połapie że jest wykorzystywany to zastąpi go się nowym. I jeszcze jedno, kobieta, która płaci grosze innej kobiecie za opiekę nad jej dzieckiem, doskonale zdając sobie sprawę jaki to trud i jak wiele to znaczy w kształtowaniu się osobowości małego człowieka, TO ZWYKŁA SUKA!!! Pracą może być nawet mycie toalety, ale "ponad pracą" jest kształtowanie osobowości dziecka i opieka nad nim - to jest bezcenne.

Beata to o ciebie chodzi|? http://www.handeldlugami.pl/www/dlug,005025500789,miroslaw,szatyn,gospodarstwo,rolne,miroslaw,i,beata,szatyn.html

Ja ostatnio przeglądałem na gumtree oferty pracy dla warszawy - jakieś dorywcze inwentaryzacje w sklepach. Oferowali 6 zł za NOC :-D :-D :-D Jak wchodziłem na rynek pracy 5 lat temu w 2007 to pamiętam, że takim minimum minimum było 8zł... od tej pory nie dość, że ceny poszły diametrialnie do góry to pensje zamiast iść do góry, albo chociaż stać w miejscu lecą na łeb na szyję wprost proporcjonalnie w dół :-D Kto ma łeb na karku niech stąd ucieka, bo niedługo w tym kraju nawet szczury z głodu zdechną

to wam sie polepszy jeszcze bardziej, tak ze bedziecie robic po 3 zl na godzine.

Możesz sobie głosować nawet na PiS, SLD, PSL, Palikota i resztę okrągłostołowego kurewstwa - to nic nie zmieni. Jedyne co może odmienić los tego kraju to gilotyny

Znam inny paradoks. Moja siostra opiekowała się dzieckiem bardzo majętnej rodziny. oczywiście też za symboliczne pieniądze. Tylko paradoksem był fakt, że matka tego dziecka nie pracowała zawodowo tylko "leżała i pachniała" . Jeszcze miała pretensje do siostry, że jej własne dziecko płakało kiedy ona spała i obudziło ją o 12 w południe! Bo pancia zazwyczaj do tej pory sypiała. Nawet chodziła za tym dzieckiem do przychodni kiedy było chore i gotowała mu jeszcze obiady. Mamunia oczywiście nawet nie wiedziała do jakiego pediatry chodzi jej dziecko i nawet nie przywiązywała wagi na co chorowało! Na koniec zaproponowała mojej siostrze, żeby z nimi zamieszkała, bo świetnie się zajmuje dzidziusiem! Tego moja siostra już nie wytrzymała i wygarnęła pańci wszystko i odeszła stamtąd.

teraz to za zadnych rzadow wczesniej nie bylo. Ale "mlodzi, wyksztalceni z wielkich miast" wiedza lepiej. Schlebia im ze ich partia rzadzi