Zna ktoś z was osobę, kótra trafła 6 w lotto??? Nie!

Ja nie znam, poruszyłam ten temat na uczelni, gdzie są ludzie z różnych zakątków w kraju, też nikogo nie znają... Nie uważacie, że oni robią z nas idiotów? Wygrywa się tylko małe sumy a te kumulacje to mit.

moze tak być

byc moze masz racje zgodnie z zasada" jak ktos chce dac ci cos za darmo to na bank chce cie oszukac",ale wez pod uwage fakt ze nie kazdy sie moze przyznac ze wygral,aczkolwiek IMHO mam takie samo zdanie jak Ty

aha mi sie udalo trafic kiedys 5-4,5 tys zl wtedy to bylo :)

ja znam, to brat mojej sasiadki, wygrał 15 milionów.

co to znaczy IMHO?

Skreślasz liczby i tyle, szansa 1 do prawie 14 milionów, a ludzie się zachowują jakby ustrzelić szóstkę było proste jak wydmuchanie nosa

in my honest opinion czy jakoś tak

albo humble nie pamiętam :D któreś z tych 2

In My Humble Opinion moim skromnym zdaniem.,doktorek nie boli

zaraz znajdą się "milionerzy" lub tacy co ich znają :):):):):):):):):)

A kto się pochwali znajomym i dalszej rodzinie że wygrał? Chyba nienormalny tylko :D Zaraz by się zaczęły pielgrzymki, roszczenia itp.

Nie no a tak poważnie, jest to grubymi nićmi szyte. Było parę ładnych lat temu głośno o tym, że ktoś z lotto wypowiedział się na ten temat, opowiadając że osoby które wygrywają są podstawiane, etc, oraz że dają wygrać komuś raz na lata a tak naprawdę jest to kontrolowane. Ja w to wierzę jak najbardziej. No i głośno było też o tym, że na podobnych loteriach, chyba w USA, padły te same liczby w dwóch kolejnych losowaniach, co jest praktycznie nierealne. Przed ostatnią kumulacją 35 mln chciałam wejść po gazetę i była bardzo długa kolejka do lotto, osobna, ludzie byli tak nakręceni, facet zrobił zakłady za 120 zł... i to możliwe żeby w całym kraju nikt nie trafił? Najwięcej "wygranych" jest z chybił trafił. Tylko gdzie Ci zwycięzcy

takie samo sobie pytanie autorko zadawalam :)

Hehe, no fakt, przecież na kafe są politycy, lekarze, psycholodzy, weterynarze, gwałciciele i zboczeńcy- milionerzy i ci który ich znają TEŻ! :D

wygrał 6, ale chyba nie był jedyny bo wygrał wtedy 5mln zł. albo mała kumulacja była po prostu i mój ojciec trafił kiedyś 5.

Ja nawet trójki nie trafiłam :O

A ja trafiłam najwięcej 4 i dlatego założyłam ten temat, bo czuję się rozgoryczona- jak to nie jestem jeszcze milionerką?! Dobrze, że miałam plan awaryjny i kończę studia hehe

mieszkam w malym miasteczku w zachodniopomorskim... ososbiscie znam osobe ktora rok temu trafila 6-tke w totolotka- juz oczywiscie tu nie mieszka ponoc w trojmiescie...wygrana nie byla tak duza .....kilka miesiecy temu rowniez u mnie w miescienie w kaskade 250-wiem kto

ja nawet jedynkę mam rzadko

jak ktos wygrywa to zwykle mowi tylk o njablizszym oosbom a nie calemu swiatu - bo ludzie sa podli

Ja nie gram w dużego lotka bo też srednio w to wierze, czasem puszcze mini lotto bo wieksze prawdopodobienstwo trafienia. 1 do 850 tys bodajże. No i dwukrotnie trafilam 3.. nie jest zle :P Szostke tak naprawde trudno trafic... kiedys probowalam sprawdzic przypadkowe cyfry na stronie lotto i w wiekszosci wypadkow wyskakiwalo mi, ze : ''taka kombinacja nigdy nie padla w historii lotto'' hmm Jak ja bym wygrala, to nikomu oprocz najblizszych bym nie powiedziala, ale jakbym nagle kupila jakiego CLSa z salonu i wybudowała chawiere na 3 piętra to przeciez ludzie by sie domyslili...myslę, że większość ludzi spier* do innych miast. Zresztą szczerze powiem, że nie chciałabym wygrac tyle siopy...człowiek wtedy nie ma już marzeń..lipa taka wszystko mieć, jakby sie zastanowic..

WITAM!!!! trafiłem na te forum przypadkiem!!! tak samo jak moja wygrana:-) chciałbym podzielić się z wami moją przypadkową wygraną. PRZYPADKOWĄ bo ogólnie od czasu do czasu kupowałem zdrapki ale.2.5 roku temu trafiłem 5 w mini lotto skromna sumka tylko 108 735,2 zł tak dobrze wiedziecie prawie 109 tysi he he zupełnie za friko kupon który okazał się szczęśliwy znalazłem na ladzie w kolekturze ZABRAŁEM ZE SOBĄ DO DOMU ktoś skreślił liczby i wysłał kupon i zostawił go zaszedłem tylko po zdrapkę i widząc ze na ladzie leży sobie wysłany kupon z data dzisiejszą a było to 11 sierpnia 2011roku tej daty nie zapomnę okazał się szczęśliwy z tego miejsca chciałbym podziękować osobie która wysłała i zgubiła ten kupon DZIĘKUJE POZDRAWIAM

Ja kiedyś, przed laty, gdy jeszcze kupony nadawało się przez kalkę, stałem w dość długiej kolejce przed kolekturą, kolejka wystawała na zewnątrz niej, w pobliżu chodnik i... :-) przechodziło nim dwóch podpitych gości, którzy zdziwieni widokiem naiwnych ludzi powiedzieli jeden do drugiego: patrz się, ile ludzi wierzy w takie cuda!;-)

Też ostatnio poznałam parę, która wygrała 10 milionów w lotto. Obydwoje się z tym nie kryją, nie odwaliło im, nie są rozrzutni, ale obydwoje rzucili pracę i od kilku lat nie pracują ;). Więc się da

nikt nie musi sie chwalic ze wygral to widac golym okiem natura czlowieka jest kasa trzeba wydac a jakos sasiedzi ani znajomi az tak mocno nie wydaja z tymi milionami to mit napedzany dla reklamy i wiekszych wplywow do budrzetu tak samo SMSowa pomoc od kazdego sms 23% do budrzetu a chociarz wtedy powinno byc zwolnione z podatku jak sami nie umieja zagwarantowac opieki medycznej itp. a nie jeszcze sie pasc a puzniej kolacje za 1500zl

Temat jest mi bliski. Nie znam takich osób. Mam 58 lat i od trzeciej klasy szkoły podstawowej gram w tę grę, czyli już 48 lat. W tym okresie, trafiłem cztery czwórki i około dwudziestu trójek. Osobiście nie znam osób, które trafiły szóstkę, nie słyszałem również aby w moim najbliższym, czy dalszym gronie ktoś wygrał powyżej kilku tysięcy złotych. Natomiast wiem, że wiele osób gra, problem w tym, że nikt nie wygrywa zwłaszcza kumulacji.

Cześć, Mój kolega rok temu wygrał 250 000 w mini lotto, siostra, która pracuje w banku mówiła, że miała klienta, który wygrał kilka milionów lotto i pomagała mu konto założyć itp. Znam też człowieka, który wygrał w Londynie ponad milion funtów do podziału na kilka osób, bo grali w grupie. Ja gram w syndykacie w Lotto i Lotto Plus, wygrana dzielona proporcjonalnie do wkładu w pulę. Zapraszam na www.skylotto.pl

Ja też nie ale udało mi się trafić 4 dlatego nie poddaje się i cały czas gram i to bez wychodzenia z domu bo kolega polecił mi stronę kuponylotto pl!Także jakby komuś się nie chciało biec do kolektury to polecam!

Ja znam. Kuzyn mojego męża.