Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość juleczka145

Czy czujecie się niekochani jako któreś już z kolei dziecko rodziców?

Polecane posty

Gość juleczka145

Ja jestem takim właśnie dzieckiem. Uważam, że mnie tak naprawdę nie powinno już być. Nie wystarczyło już dla mnie miłości, zainteresowania, akceptacji i zrozumienia. Sama nie planuję mieć dzieci, bo nie chcę, żeby przechodziło przez to, co ja przechodziłam, a nie ukrywajmy, że niestety czasem powiela się błędy wychowawcze swoich rodziców....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Al0Q
ja jestem tym kojenym i ponoc wg starszego rodzenstwa jestem najbardziej kochana, a nie oni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juleczka145
U mnie nikt nie uważa, że jestem bardziej kochana niż reszta i ja tez tak nie uważam, bo tak nie jest, A żeby było tragiczniej, to niedawno dowiedziałam się, że i ja i moje rodzeństwo mieliśmy zostać usunięci, do czego to moją mamę namawiały jej "fantastyczne"szwagierki. Dla mnie to szok dosłownie, ale tłumaczy mi to, że to, jak się czuję, to prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Al0Q
wspólczuje Ci. Olej to i zyj swoim zyciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Al0Q
a poza tym jedak was nie usunela - czyli jednak was chciala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juleczka145
Nawet nie wiesz, jak bardzo bym chciała. Przez dzieciństwo i w ogóle życie w takim przeświadczeniu, uważam, że nie można mnie kochać i paradoksalnie tkwię w takim właśnie związku. Wydawałoby się - związek - więc i miłość, ale tak nie jest. Czy nie jest tak, że jak czegoś brakuje nam już od samego początku, to nigdy się tego dostaje? Ja do takich wniosków niestety dochodzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juleczka145
Mama może i tak, ale ojciec już nie. Ale co mogła sama zrobić? Jedno dziecko, dwa, trzy...ale więcej to już przesada..... No bo jak niby każdemu poświęcić wystarczającą ilość czasu, uwagi i zrozumienia???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×