Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość iiiiiiiiiiiiiiiiiioooooooooooo

czy coś z moją córcią nie tak?

Polecane posty

Gość iiiiiiiiiiiiiiiiiioooooooooooo

moja malutka skończyła dziś 2 miesiące i nadal nie uśmiecha się i mało gaworzy. gaworzy tylko rano patrząc się w sufit, uśmiech jak jej się zdarzy to do zabawki albo też w sufit, nigdy do rodziców. kontakt wzrokowy czasem z nami łapie ale bardziej przygląda isę wszystkiemu innemu dookoła. czy to świadczy o jakimś opóźnieniu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andzia sloneczna
w prawdzie moj synek od 6 tyg.zycia sie do nas czesciej smieje i gaworzy, szczegolnie do mnie, takze do zabawek i sam do siebie, ale tez czasem patrzy i cieszy sie do sufitu;) kazde malenstwo rozwija sie w swoim czasie..i twoje tez pewnie wkrotce zacznie reagowac na was, nie martw sie na zapas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kochanka Franka
Tak jak Andzia powiedziała,daj mu czas,może sufit jest bardziej atrakcyjnieszy niż ty. Bedzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spoko luz jeszcze chwila i zobaczysz postepy. Kazde dziecko rozwija sie inaczej a ty poki cco nie masz powodow do niepokoju. moj tez najwiecej gadal rano cchyba byl po prostu wypoczety po nocy. z usmiechem tak samo - do sufitu i do wszystkego tylko nie do mnie. potem nawet nie dalo se zauwazyc ze zrobil postepy. czekaj cierpliwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andzia sloneczna
moj tez najbardziej rozgadany rano..albo w nocy po dluzszym spaniu;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×