Pomocy! dekoloryzacja z rudego na blond :)

Witam! Wiem, ze podobny wątek pojawił się już na forum ale moja sytuacja jest dość skomplikowana i dlatego rozpoczynam na nowo. Potrzebuje rad/pomocy dotyczacych mojego przyszlego zadania. Może najpierw opowiem w skrócie drogę mojej koloryzacji. :) Pierwszy raz farobowałam włosy w zeszłym roku, niestety przez głupote moją zaufalam mojej kolezance , wynik byl straszny. Mialam ciemny blon i koniecznie chcial go mocno rozjasnic, wiec byl rozjasniacz, kiepsko polozony ale koncowo wyladowalam z polozona dodatkowo blon jasna farba dla wyrownania koloru. Nastepnie nauczona poprzednim bledem poszlam do fryzjera, ktory zrobil mi piekny rudy. Od tamtego momentu farbuje wlosy na rudo ale przejawily sie tez rozne odcienie czerwieni. Mam juz spory odrost i chcialabym wrócic do mojego naturalnego koloru. Plan mam taki. Dekoloryzatorem zejsc z koloru, i polozyc farbe najbardziej zblizona do mojego naturalnego włosa. Co o tym myslicie? Czy powinnam w miedzyczasie zrobic jakas płukanke rozjasniająca na cale włosy(z tego co wiem wlosy ciemnieja, z reszta widze po odrostach)? Czy dekoloryzator moze zniszczyc moje naturalne włosy? Czy w takim razie klasc dekoloryzator na cale włosy czy tylko na te pofarbowane :) Dziekuje z góry za odpowiedzi :))) Pozdrawiam serdecznie