Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość caffee26

dziwna sytuacja ze znajomymi

Polecane posty

Gość caffee26

Jakiś czas temu poznaliśmy z mężem pare - on jest budowlańcem, pracuje za granicą i na 2- 3 miesiąca zjeżdza do kraju, ona nie pracuje. Gdy tylko ten znajomy był w kraju było ok, spotykaliśmy się, chodziliśmy na imprezy, potem wyjechał i cisza, jego żona przestała się odzywać, jak już odezwała się i chciała spotkać to potem odwoływała te spotkania z byle powodu. Wtedy tez stwierdziłam, że nie powinniśmy kontynuować tej znajomości, no ale znajomy regularnie kontaktował się z moim mężem i zaznaczał, że jak tylko wróci to na bank się odezwie itd. Podchodziłam do tego na chłodno, bo było widac, że jego żona ma nas gdzies, wiec i mi się odechciało do nich odzywać.Gościu jest już w domu, no ale oczywiście cisza, mój mąż chciałby się z nim spotkać no ale ja uważam, że nie powinien się narzucać i widać żona jego kumpla coś kombinuje żeby do spotkania nie doszło. Zastanawiam się tylko czy jak ewentualnie się spotkamy powinnam wyjaśniać taką dziwną moim zdaniem sytuację, czy też po prostu odmówić spotkania i tyle... Jak sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gayhguwh
może ona poprostu nie chce sie spotykac bez męża bo potem jakieś jazdy jej robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coffee26
No tak, ale jak ją zapraszam do domu na kawę to chyba nie jest powód do zazdrości? Nie ciągam jej po klubach i knajpach, bo rozumiem, że to może być dziwnie odbierane. Po prostu to wygląda tak, że jak facet jest to co 2 dzień chciałaby się spotykać, jak go nie ma to cisza i odwoluje spotkania. Być może po prostu chce się spotykać ze względu na męża, ale to troche chyba nieszczere jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To jest naprawde problem ...
Caffe, myślę, że masz naprawde mało problemów na głowie, skoro w takim miejscu jak kafeteria roztrząsasz cos takiego. Ewidentnie widać, że kobitka nie ma ochoty kontynuowac z Wami/ Tobą znajomości i trzeba to przyjąć. Nie naciskać. Dziwię się tez trochę że nie pojmujesz tej prostej kwestii, że mężatka nie chce spotykac sie sama z innym małżeństwem, z którym dotychczas spotykała się wraz z mężem. Jest sama ze wszystkimi problemami, bo mężuś daleko zarabia dutki, a ona styka się z szara codziennością i ma wszystko sama na głowie. No chyba, że to spoecyfikaczna znajomośc na jakimś hm .... tle nie do wyopiwiedzenia tutaj. A może Tobie zależy bardziej na kontakcie z mężem tamptej pani ? :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coffee26
Heheh, wiesz co to nie jest tak, że po nocach nie śpie z tego powodu i nie, nie interesuje mnie mąż tej pani. Po prostu byłam ciekawa co o tym myślicie i tyle. Nie zastanowiłybyście się same gdyby ktoś bez powodu (moim zdaniem) zerwał z wami znajomość, która wcześniej była całkiem ok? Na Kafeterii widzę bardziej bzdetne tematy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martina70
Daj sobie spokój z nimi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×