Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Andżelllla

Kradniecie w sklepach ???

Polecane posty

Gość Andżelllla

Bo mnie kusiło dziś by ukrasc sweter, byl bardzo drogi, 70%wełna, 30% kaszmir no kurcze siedziałam w tej przymierzalni, zadna laska nie stała przy wejsciu nie sprawdzala ile wnosze - moze dlatego, ze nie mieszkam w Warszawie - tam kradną na potęge młodzi i starzy. sprawdzilam dokladnie metki czy nie ma zadnych pasków etc, wystarczylo tylko mocniej pociagnac za klips a sam by odpadł... no ale sie bałam ze jednak cos zapiszczy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andżelllla
490zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mnie nie stać
to kupuję tańsze, a nie kradnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andżelllla
a mnie nawet na tańsze nie stać tzn za sweter moge dac max 100zl a w sklepach drozyzna, poza tym żal mi wydawac kase na ciuchy, jestem sknerą :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuuska90
ja kradnę różne rzeczy,jedzenie, ciuchy, kosmetyki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie kradnij lepoej kup tanszy i podobny do tego sweterkaa niz wpasc w to poniewaz to ze nikt bie stal ale sa kamery na takich drogich sklepach wiec nie ryzykuj bo narobisz wstydu jak cie przylapia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andżelllla
wiem, ze sa kamery :/ a ja nawet nie mialam zadnego szalika czy czapki zeby zakryc twarz... w ogole nie wiem co mnie naszło, usiadłam w tej przymierzalni i nagle wpadlam na pomysl zeby to ukrasc, bo po co placic skoro moge miec za darmo ? a potem mysle sobie : wyjde bedzie piszczało i przeciez nie zaczne uciekac, wezwą policje a w najlepszych przypadku nie wezwa ale bede musiala za to zaplacic. Nic w zyciu nie ukradłam, no moze podbierałam cukierki i kandyzowane owoce w hipermarketach ale duzo ludzi tak robi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi tez raz z kumpela wzielysmy batonika i jadlysmy w super markecie ale takim duzyn ale to za malolata. sluchaj jak nie stac cie na jakies drogie.czy zwykle ciuchy w normalnych sklepach to moE idz do second hand uwierz mi mnie stac na ciuxhy moge se pozwolic na drogie ale ja uwielbiam second hand zawsze moge przerobic i sa oryginalne i kazda kumpela jak widzi u mnie nowa rzecz to pyta skad ja to kupilam bo np ta bluzka jest zajrbista i powiedz gdzie a ja zawsze im mowie ze jechalam z mama na zakupy i w jakims sklepie w centrum kupilam :) i noe kusisz mowic ze w lumpku wiele celebrytek ubiera sie w takich sklepach i wiele celebrytek wlasnie oddawaja swoje ciuchy wiec zobaczysz ze za 100 zl kupisz sobie duzo ciuszkow i jeszcze zostabie ci na lody :) polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakubczyk28
przy takiej kwocie napewno wezwa policje i noc spedzisz w areszcie.To przestepstwo. Potem sprawa sądowa i wyrok np grzywna 2 tys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 01010g21212
moją kolezanke gdy chozilam do szkoly złapali, ja siedziałam na ławce przed sklepem, nie chcialam nic krasc ale ona //musiała// ,kase miala bo rodzice bogaci. Ekspedientka zauwazyla ze weszla w czym innym a wyszla w innej bluzce i spodniach ,zatrzymala ją zawolala ochrone, ona wpadła w szał szarpała sie, piszczała i zadzwonili po policje a ja uciekłam bo po co mialam robic. Zadnej grzywny nie miala ale wstyd okropny, kilkadziesiąt osob patrzylo na jej szarpanine, wiecej sie do mnie nie odezwała i chyba nic juz nigdy nie ukradla, w szkole potem wszyscy wiedzieli. Miała kuratora przez jakis czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakubczyk28
kurator to jest dla nieletnich, z doroslymi sie nie patyczkują. Do tego na komendzie czesto jest sie pobitym przez policjantow co wszystko im wolno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak wyzejjjjjjj
jw małolate puszczą najczesciej wolno po ''odbiorze'' przez rozdziców lub kurator jak twojej kolezance. Jesli to droga rzecz to sąd i grzywna. Zazwyczaj jesli cie złapią to mozesz negocjowac z ochroną ze zapłacisz za te rzecz + haracz dla nich za to ze nie wezwa policji. Sama bylam głupia, 2 lata temu mialam 19 lat połakomiłam sie na pewną rzecz i wpadłam. Zaplacilam za gownianą bluzke 160zl + stowe dla ochroniarzy zeby policji nie wzywali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×