jak powiedziec mezowi?

cześć dziewczyny mam pytanie do was jestem już rok po ślubie już dawno obudziło się we mnie macierzyństwo ale mój mąż jeszcze nie chce. ja mam 26 lat a mój mąż 28 wydaje mi się ze to jest już dobry wiek na dziecko,ale ciągle słyszę od męża ze on nie jest gotowy a bo pieniędzy nie ma itd. mieszkamy z teściami wiec jakoś sobie rady damy tak mi się wydaje. już mi się czasami wydaje ze on po prostu nie chce mieć ze mną dziecka, ja tez już czasami myślę czy nie lepiej się rozejść bo jak nigdy nie będzie gotowy, odpowiada mi ze może za miesiąc ale to słyszę już od trzech miesięcy ze za miesiąc . poradźcie coś!!!!

ja Cię mogę zapłodnić za niewielką opłatą, chcesz?

A nie rozmawialiście o tym przed ślubem? Rozumiem, że chęć posiadania dziecka jest u Ciebie bardzo silna, ale jeśli chcesz z powodu jego braku odejść od męża to wydaje mi się dziwne... Gdyby okazało się, że nie może mieć dzieci, też byś go porzuciła?

A nie rozmawialiście o tym przed ślubem? Rozumiem, że chęć posiadania dziecka jest u Ciebie bardzo silna, ale jeśli chcesz z powodu jego braku odejść od męża to wydaje mi się dziwne... Gdyby okazało się, że nie może mieć dzieci, też byś go porzuciła?

no właśnie przed ślubem nie rozmawialiśmy o tym i chyba to jest mój problem bo gdybym wiedziała to na pewno bym się nie zdecydowała ja chce mieć dziecko i marze już o nim tylko jak powiedzieć mężowi ze mnie rani tym i zamykam się w domu nie mam ochoty wychodzić na pole i patrzeć na ludzi z dziećmi

na pewno bym męża nie zostawiła jak bym wiedziała ze nie może mieć dzieci ale żeby to wiedzieć to trzeba próbować, gdyby okazało się ze nie może to wtedy są inne wyjścia adopcja czy coś innego. nie ma tez pewności czy ja mogę mieć dziecko, ale tak jak mowie potrzeba próbować. czas ucieka tak jak pisałam mam 26 lat do 30 kobieta powinna urodzić pierwsze dziecko wiec jak by nie było czas ucieka

Jesli stosujesz pigulki to je odstaw nic nie mowiac mezowi. Moja kolezanka tak zrobila wiem ze tn troche nie fair ale ona bardzo chciala a jak juz bobas sie urodzil to tatus swiata poza nim nie widzial

Teraz kobiety rodzą zdrowe dzieci do 35 roku życia, także nie przesadzaj.....Skoro nie jest gotowy to nie naciskaj. I kolejna kobieta, która pisze , że nie rozmawiała z przyszłym mężem o ważnych sprawach- jak potomstwo. To co wy robiliście? Przecież to są istotne kwestie! A co jeśli się okaże, że on w ogóle nie chce mieć dzieci? A teraz tylko zwleka mówiąc, że nie jest gotowy? Moja znajoma miała tak samo.... Dlatego niech to będzie przestrogą dla innych przyszłych żon i mężów- omówcie w czasie narzeczeństwa wszystkie ważne kwestie życiowe, żeby później uniknąć rozczarowań.

a mi się marzy facet co nie chce mieć dzieci...

Wiem, że to nie będzie miłe, co powiem, ale... sama jesteś sobie winna, że przed ślubem nie uzgodniłaś z nim najważniejszej dla siebie kwestii!!! Dlaczego założyłaś, że na pewno będzie chciał mieć dziecko? Jeśli bez jego zgody odstawisz pigułki bądź w jakikolwiek inny sposób zniweczysz skutki stosowanej przez Was antykoncepcji, to go po prostu zgwałcisz. Nie zdziwiłabym się, gdyby Cię wtedy zostawił. Jedyne, co moim zdaniem możesz zrobić, to spokojnie poczekać. Większość ludzi jednak chce mieć dzieci, więc jest duża szansa na to, że i Twój mąż w końcu tego zapragnie. Swoim zachowaniem pokazuj mu po prostu, że bardzo lubisz dzieci i chciałabyś mieć już własne, WSPÓLNE z nim. Że to dla Ciebie bardzo ważne. I nie dramatyzuj z tym swoim wiekiem. Do trzydziestki brakuje Ci jeszcze czterech lat, a to szmat czasu. Już za rok Twój mąż może zmienić nastawienie o 180 stopni. Wasi znajomi mają już dzieci?