Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jestem ciekawa xD

Czy w latach 70. w Polsce była antykoncepcja?

Polecane posty

Gość jestem ciekawa xD

Moja babcia wyszła za mąż mając 20 albo 21 lat ( nie pamiętam dokładnie ). Mojego ojca urodziła mając 24 lata. To był początek lat 70. Dzisiaj rozmowa z koleżanką zeszła na ten temat i koleżanka powiedziała mi, że to niemożliwe, by urodziła mojego ojca 3 lata po ślubie, bo w tamtych czasach nie było zabezpieczeń itp. I że w jej rodzinie kobiety rodziły dzieci zaraz po ślubie albo zachodziły w ciążę jeszcze przed ślubem. Nie wiem, co o tym myśleć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrom
też liczyli sobie dni płodne, stosunek przerywany, były gumki przecież

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bzdura. Moja teściowa urodziła moją szwagierkę 5 lat po ślubie. To też było w latach 70tych, więc albo się zabezpieczali albo nie mogła zajść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem ciekawa xD
@ adsadsa a Twoja szwagierka była pierwszym dzieckiem Twojej teściowej? @ woda toaletowa a Twoja babcia to z którego jest rocznika jeżeli można zapytać? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wtedy tez była
antykoncepcja, ale i ludzie bardziej odpowiedzialni. Młodzież nie była tak rozbuchana seksualnie jak teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość staraspodniara
Tak byly dopochwowe "Globulki Z". Moj znajomy kupowal je do innych celow, na rozpalke do pieca, bo dobrze sie palily.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość licciferina
były gumki globulki- spirale sprowadzane z zagranicy, i krązki, gabki -juz metody niebyłe- - czytalam ze w polsce pigulki anty pojawily sie w polsce w 1966 roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Usuwanie ciazy czyli pot. skrobanka. To byla popularna metoda ''antykoncepcyjna'', te babcie-mohery co teraz tak protestuje przeciw aborcji same maja na koncie wiele skrobanek, tylko zadna sie nie przyzna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jan wojcik
była najskuteczniejsz temperaturowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jan wojcik
po co o tym piszecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jan wojcik
i tak kazdy musi być parafianinem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość licciferina
epidemia skrobanek brała sie z popularnosci metod naturalnych nakazanych przez kler- wpadka i skrobanka- Kk to szkodnik wielki jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slubowiankaa
Moja babcia mówi, że liczyła dni płodne i stosowali przerywany. Ma 2 dzieci. A z tą skrobanką, to może i prawda, bo z opowiadań mojego byłego, jego babcia usuwała 7 ciąż i twierdziła, że "kiedyś tak się robiło" :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kijuyhgtfr
giemeralne to miila szczescie ze tylko 2 dzieci -przeciez metody naturalne s a bardzo zawodne-tylko kretyn ufa naturze-czemu to stosowali , tkaie gówno skoro gumki były?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w latach
70 tych były tabletki femigen, globulki, gumy, spirale, orale , anale. Co to za idiotyczne pytanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za bzdury metody
naturalne nie są zawodne, tylko trzeba umieć je stosować. W ciążę można zajść w bardzo tylko konkretnym momencie. Stosuę z powodzeniem metody naturalne od ponad 10 lat - 2 ciąże - obie dokładnie zaplanowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w latach
a metody naturalne stosowane z wiedzą są bardzo skuteczne, o ile jest regularny okres. O tym nie wie tylko kretyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w latach
za to teraz małolaty łykaja piguły, a potem mają problem z zajściem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slubowiankaa
Nie wiem może temu, że były dla nich skuteczne. Bo mama urodziła się rok po ślubie, a po kolejnym roku babcia znów zaszła w ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w latach
normalka, jak się śpi z facetem zawsze można zajść. Skuteczność środków anty nie dochodzi do 100%. Żadnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vithhhka
plemniki moga zyc w ciele kobiety do 5 dni a cykl moze sie rozregulowac chocby prez banalna infekcje - a stosunek przerywany to juz nieskuteczne dno- wiec tylko idioci stosuja te metody -co sie boja kleru moheru -hahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za bzdury metody
wyzywać innych od moherów może tylko ktoś kto zupełnie nie zna swojego ciała. wystarczy kilka miesięcy obserwacji i wiesz dokładnei kiedy są dni płodnie a kiedy nie. stosunek przerywany nie ma z tym nic wspólnego. a poza pełnym stosunkiem istnieje sporo innych pieszczot :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vithhhka
był raz topik o naukach przedslubnych , temat metod anturalnych sie pojawil - i jakas napisąła ze po 7 cyklach-miesiacach stosowania metod na turalnych= wpadła -

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SKROBANKA W TAMTYCH CZASACH
TO BYLA CZESTO METODA ANTYKONCEPCYJNA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deszczowa piosenka 2555
Mnie też to ciekawiło, ale wstydziłam się wprost zapytać o to babcię. W latach 70., jak piszecie to już coś było, żeby się zabezpieczyć, ale w latach przedwojennych? Kobiety rodziły nawet kilkanaścioro dzieci. Nie wyobrażam sobie przy każdym stosunku przeżywać stresu, że można znów zajdę w ciążę (pewnie nie każdy miał wiedzę nt. dni płodnych, zwłaszcza jak było to na wsi, bieda, dzieciaki zamiast do szkoły to pomagały w polu, lekarz wcale nie był tak łatwo dostępny, nawet porody w domach odbierały tzn. "babki" chyba).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deszczowa piosenka 2555
*tzw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeciez byla prezerwatywa!eros sie nazywala! czy nie denerwuje was ta reklama ktora trzeba ciagle zwijac?bo mnie doprowadza do szalu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fallusicca
polska miedzwojna miala analfabetyzm ok 30% aprzyrost naturalny najwyzszy w europie - Boy prowadzl kampanie na rzecz swiadomego macierzynstwa ale KK wiadomo siła ciemnosci sprzeciwial sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fallusicca
jest super ksiązka Poboyowsko -z 1992 roku mirosławy długołeckiej -wysockiej-opisuje jak Kk i reliigjni politycy zwalczali kontrole urodzen od dwudziestolecia miedzywojennego-jest tam przytoczona instrukcja dla spowiednikow -jak wypytywac malzonkow o te sprawy -naprawde-mozna sie usmiac z ciemnoty KK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×