zawaliam w sprawie chlopaka ktory mi sie podoba,, co teraz?? :'(

Flirtuje of paru dni z chlopakiem. Wczoraj powiedzial, ze dzis do mnie wpadnie przy pkazji, now podal godziny. Wysprzatalam, wyszykowalam Sie od rana mieszkam w akademiku. On w innym. Now przyszedl.do 19 wiec zaczelam, zrezygnowana, rob ic sobie kolacje. Salatke z tunczyka, jajek. Przebralam Sie w dres. Przygasilam swiatla, siadlam do komp. Wtedy uslyszalam go za oknem ( mieszkam na parterze). Zapukal, ja zeshizowana now otworzylam, siedzialam cicho, poszarpal nawet za klamke as Sie wystraszylam . Pp chwili odszedl. Nie wiem CZY dalej jest w budynku gdzies u lolegi cZY WYSZEDL. Pokoj smierdzi mi pkropnie tunczynkiem I jajami, ja rozczochrana.

Sorry ale pisze z touchpad z ang.slowkami Now=now;)

czemu mu nie otworzyłaś?... leć z nim a nie na kafe piszesz

do tego zabawiałam się tym tuńczykiem pieszcząc swoją kuciapkę :O

szczerze jesteś idiotką...

Czemu....

bo czekasz na faceta a jak przychodzi to go nie wpuszczasz z głupiego powodu.

wiem,jak idiotka.co teraz?

Masz strasznie zawyżone mniemanie o sobie, skoro "się" piszesz z dużej litery. I pomyśleć, że taka pierdoła studiuje. :o Dokąd ten kraj zmierza...

to nie bylo celowe, wiem, glupio wygladam, pisalam z telefonu ktory mi podpowial sam ang.slowa, ,,

jak do niego zaraz nie zadzwonisz bedziesz zalowac do konca zycia mialem podobnie minelo 3 lata zaluje coraz bardziej

napisal do mnie na fb ze przyszedl ale mnie akurat nie bylo w sumei nie podal konkretnej godziny o ktorej przylezie wiec chyba nie myslal ze bede na niego czegos 24h.... nie mam jeszcze jego nr tele..

jesli kiedys bedziecie razem to bedziecie sie z tego smiac