Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ryjutyjyju

Dziewczyna z patologicznego środowiska, nie wiem co dalej

Polecane posty

Gość ryjutyjyju

Związek z dziewczyną która pochodzi z patologicznej rodziny jest niezbyt łatwy o czym się przekonuję cały czas. Na początku wszystko było dobrze a teraz się co raz bardziej komplikuje. Dużo razy mnie już okłamała, zrobiła przykrość za każdym razem płacząc i prosząc o kolejną szansę. Mało tego ze mną jak jest to jest ok a jak jest z koleżanką to zachowuje się inaczej, albo jest opryskliwa w stosunku do mnie albo zlewcza, zupełnie jak by się popisywała przed koleżankami. Jej towarzystwo to również koleżanki z szkół specjalnych, patologia, przeklinają, plują, palą i piją a moja dziewczyna się z nimi zadaje. Często się przed nimi popisuje. Nie wiem czy to dalej ciągnąć, czy jest sens że ona się zmieni czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO12358
uu jak juz baba pali to won

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiercidełko
"Dużo razy mnie już okłamała, zrobiła przykrość za każdym razem płacząc i prosząc o kolejną szansę." Kobiety kłamią, zawsze - taka jest ich natura, ale trzeba wiedzieć jakie kłamstwa chce się tolerować, a jakich nie. Są kłamstwa nieszkodliwe i takie, które mogą być katastrofalne w skutkach kiedy się je zignoruje. Jeśli wiesz, że kobieta Cię okłamuje to póki z nią jesteś nigdy się do tego nie przyznawaj dopóki sprawa, której kłamstwo dotyczy jest dla Ciebie nieistotna. Jedyny sposób aby przkazać kobiecie, że nie chcesz kłamstw to zrobić to pośrednio, tak, żeby sie domyśliła, że wiesz, że kłamie. Jeśli skoryguje swoje zachowanie to dobrze, jeśli nie to decyzja należy do Ciebie co z tym dalej zrobić. Natomiast jeśli werbalnie wyraziłeś jej swoją pewność co do jej nieprawdomówności to sytuacja wygląda inaczej. Wyznanie takiej wiedzy kobiecie, a potem pozostanie przy niej to oznaka słabości i braku szacunku dla siebie. Przestajesz być wtedy respektowany przez nią. Jeszcze gorzej jest kiedy łykasz jej obietnice cyklicznie, a ona cyklicznie je łamie. I wierz mi, że wtedy robi już to celowo, bo czerpie swoista przyjemność z pomiatania słabym facetem. Jeśli wprost mówisz kobiecie o jej kłamstwach to powinien być koniec, to powinny być ostatnie słowa do niej powiedziane. Druga sprawa, że im bardziej zaangażujesz się w tą zażyłość tym większe poczucie winy poczujesz chcąc z nią zerwać. To Cię zaczni niszczyć emocjonalnie, zresztą już chyba Cię niszczy. Co zrobić to sam sobie powinieneś odpowiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×