Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Taka jedna :)

Nerwica lekowa, jak sobie z nia radzic?

Polecane posty

Choroba ta uniemozliwia mi pojscie do pracy, rano codzienne wymioty, leki, zimne poty, zawroty glowy.. Psychoterapia nie pomaga. Boje sie wyjsc z domu.. Czy ktos mial podobny problem i jakos sobie z tym poradzil?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przy nerwicy psychoterapia sama nie pomoze do tego trzeba sie wybrac do psychiatry po tabletki, ktore uspokoja ten lęk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyjątek
Najpierw psychiatra i dobrze dobrane leki, a później psychoterapia i ciężka praca nad sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj mialam wizyte u psychiatry ale odmowila wizyte z przyczyn rodzinnych .. A z psychoterpii zrezygnowalam bo czulam sie gorzej po tym praniu mozgu.. z drugiej strony wiem ze sama farmakologia tez nie pomoze.. wiec nie wiem za bardzo jak sobie pomoc tym bardziej ze zalezy mi na wyjezdzie za granice do pracy.. jednak w takim stanie boje sie o siebie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyjątek
A co to jeden psychiatra w Twojej miejscowości? Jak ktoś nie chce sobie pomóc to zawsze znajdzie pretekst. Wolisz użalanie się nas sobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisalam chyba wyraznie, ze odmowila mi dzisiaj telefonicznie bo ma wazna sprawe rodzinna i zebym dzwonila z poczatkiem grudnia to przyjmnie mnie jaka pierwsza. Co Ty myslisz ze ile sie czeka na psychiatre? Ja na nia miesiac czekalam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość środowo....
ja nie boje sie wychodzic z domu ale do pracy boje sie pojsc, nawet nie szukam, ale nie wiem czy to nerwica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość środowo....
nie, tylko lęki, boję się szukać pracy i gadać z ludźmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość środowo....
w domu caly czas, mam tylko faceta a tak to nikogo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makaassa
ja mam to samo od 2 lat i zadnych lekow wykanczam sie latam po lekarzach jak głupia...nie wiem gdzie szukac pomocy udam sie teraz do psychiatry bo mnie to wykonczy...moich objawów jest znacznie wiecej ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To opisz swoje objawy .. moze sa podobne do moich.. Mam od psychologa pare rad jak sobie radzic w pewnych sytuacjach moze i tobie sie przydadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ta pani doktór
to prywatnie czy na ubezpieczalnie? Bo jak prywatnie takie numery odwala to znajdź innego lekarza, a ja obsmaruj w necie Biorą konowąły ciężkie pieniądze i lekceważą pacjentów :( Jak uważasz że psychoterapia to pranie mózgu to faktycznie z toba coś nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prywatnie. Na ubezpieczenie to moge dopiero od nowego roku sie starac bo w tym juz miejsc nie ma. Nie mam na mysli, ze psychoterapia lecz psycholog ktora to prowadzila.. Naprawde nie potrafilam sie przy niej otworzyc za bardzo naciskala. Dodam, ze byla to psycholog z ubezpieczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze sie myle, ale odczuwam, ze wasze podejscie do tych jak i innych spraw (czytajac tematy na forach) jest dosc zlowrogie.. wy nie staracie sie zrozumiec ludzi, pomoc im, doradzic.. tylko staracie sie doszukac wady, konfliktu, zwady w tym co pisza.. coz to za dziwna strona.. dlaczego tak sie dzieje? chyba ludzie powinni sobie pomagac a nie negowac sie nawzajem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adinnaaaa
mnie co jakis czas tez to napada. to sobie poczytaj: http://moja-nerwica.republika.pl/wyzdrowiec.html gdy sobie uswiadomisz skad te wszystkie objawy sie biora, latwiej bedzie ci z tym walczyc. jesli sa momenty, kiedy zupelnie sobie nie radzisz, powinnas miec w zanadrzu leki uspakajace, zeby nie dopuszczac do stany kiedy calkiem odlatujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki. Leki uspokajajace mam. Jednak to nie pomaga. Szkoda, ze ta wizyta u psychiatry mi sie odlozyla na grudzien ale coz zrobic.. Oby bylo tylko lepiej.. Wam tego tez zycze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adinnaaaa
jesli leki nie dzialaja, zmien je na silniejsze. nie twierdze, ze dobrze sie nimi faszerowac, ale sama swiadomosc, ze jest rzecz ktora ci moze pomoc ta ci uspokojenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makaassa
Moje objawy sa bardzo dokuczliwe Mam ogromne zawroty i uciskowe bole glowy kolatanie i niemiarowe bicie serca dusznosci bole kregoslupa i karku drgawki bole miesni nagle zmiany temperatury ciala ucisk w mostku,mdlosci ,jestem okropnie nerwowa,czesto miewam zaburzenia wzroku oraz zatykaja mi sie uszy, chce mi sie plakac bez powodu czuje jak bym umierala, problemy z pamięcią,kłopoty z koncentracją,obsesyjne, nieracjonalne myśli, od których nie moge się uwolnić.... ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makaassa
dretwieje mi jezyk,rece ,twarz....kłopoty z koncentracją,latajace kreski kropki czarne w oczach....miałam tk,echo,ekg,spirometrie,usg jamy brzusznej itd i nic nie wyszło na kołatania serca mam propanolol ale on prawie nic nie daje dodam ze mam podwyzszone tsh ktore lecze to wykancza mnie juz ponad 2 lata nie wiem gdzie mam szukac pomocy ...;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makaassa
powiem jeszcze ze po zapaleniu papierosa wszystkie objawy atakuja ze zdwojona siła.....najgorsze jest to ze wmawiam sobie rózne choroby dlatego ze zaden lekarz nie postawił mi konkretnej diagnozy,a ja ciagle zle sie czuje i urajam sobie ze to cos groznego--bo przeciez zdrowy człowiek sie tak nie czuje ...;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gepadrkh
Makaassa miałam identyczne dolegliwości i taz niedoczynność tarczycy, Nawet z oczami problem ten sam:) Psychiatra wypisał mi pramolan i znowu jestem sobą , polecam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makaassa
Taka jedna :) masz racje ja tez juz tu kiedys pisałam to życzliwi mnie tak ,,objechali"ze brak słow....mam nadzieje,ze jeszcze tu bedziesz i zdradzisz mi pare swoich cennych rad...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam to samo..do tego stopnia ze zemdlałam w autobusie i w pracy..raz mi wszystko strętwiało..masakra..oprócz tego wszystkie badania oki. Lekarz przepisał mi pramolan..przez 2 tyg brałam max dawkę (ale wygładałam źle,podkrążone oczy i byłam senna) teraz biorę raz na 2 dni jedną tabletkę i jest super! Nie boję się wychodzić z domu-a byłam już w takim stanie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makaassa
gepadrkh mowisz?????hmmm musze jak najszybciej sie zgłosic dziekuje ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Identyczne mam objawy makaassa jak Ty.. na dodatek tez mam niedoczynnosc tarczycy.. Dzisiaj napadly mnie takie leki, ze musialam wejsc, znalezc temat i napisac do Was. To jakos mi pomaga. Nie czuje sie z tym sama czytajac o tym samym problemie od innych osob. Kurcze nie moge sie doczekac tej wizyty u psychiatry.. Moze leki, ktore mi przepisze faktycznie zaczna dzialac i wkoncu wyrwe sie z tych czterech scian, ktore przytlaczaja mnie dzien w dzien coraz bardziej. Choc wiem, ze sama farmakologia nie pomoze, warto jednak sie wspomoc bo terpia u psychologa moze i pomaga ale na to trzeba czasu, ktorego ja dluzej juz nie zniose. Dlatego dziewczyny nie czekajcie na cud, na to, ze cos sie zmieni, poprawi (bo ja na cud czekalam pol roku) bo te objawy nas zabijaja od srodka, niszcza zycie i im wiecej dajemy im czasu tym lepiej sie w nas rozwijaja... Pozdrawiam Was serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze jedno dziewczyny.. Bede tu wpadac od czasu do czasu wiec jezeli macie pytania albo ten problem dotyczy tez Was to piszcie!! Chetnie doradze i dowiem sie tez nowych rzeczy na temat tego okrucienstwa jakim jest nerwica. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta

A mi psychoterapia bardzo pomogła. Bardzo dużo zależy od psychoterapeuty. Ja na początku chodziłam do pana Michała Matyjaszkiewicza do Kielc do gabinetu ale ze względu na to , że moje samopoczucie znacznie się poprawiło to wyjechałam do Anglii do znajomych i teraz kontaktuje się z panem Michałem online na psychoterapeuta-online.pl. Warto!Uwierzcie mi świetny specjalista! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×