PALENIE W PIECU, PORADŹCIE!

Cześć Wszystkim - takie pytanie. Palę w piecu węglem (mieszkanie w kamienicy). Dużego doświadczenia w tym nie mam, bo mieszkam tu od niedawna, a wcześniej byłam "blokowe dziecko". Wszystko się pali jak trzeba, górne drzwiczki zamknięte i dokręcone, dolne otwarte. Piec jest wysoki, kaflowy porządny. Rzecz w tym, że jestem strasznie zmęczona - czy mogę iść z tym spokojnie spać? Nic się nie stanie? Nie mam niestety żadnego czujnika czadu... Pozdrawiam i liczę na poradę.

Podobno żydki się do tego nadają.

komin drożny?

ja tez bym się bała na twoim miejscu, zostaw rozszczelnione okna chociaz

Piec porządny, a komin - zdaniem właściciela mieszkania - drożny.

nie jesteś w tym - jak zostawię okno uchylone to całe palenie na nic. Do rana całe ciepło ucieknie.

nie zawracaj sobie głowy zdaniem właściciela sprawdź czy jest cug jeśli jest, to przymknij na noc dolny szabaśnik ( zostaw małą szparkę ), bo do rana wszystko się wypali... sęk w tym żeby paliło się powoli....

Jeśli w piecu już nie ma ognia, tylko sam żar, zamknij dobrze piec, górne i dolne drzwiczki i możesz iść spać, a jeśli piec jest dobry to jak wstaniesz rano jeszcze będzie ciepły. Jak zostawisz uchylone dolne drzwiczki, to do rana, przy dobrym cugu, wszystko wydmucha i piec będzie zimny.

wydaje mi się że jest cug, bo pali się dobrze i dym nie idzie na pokój, chociaż jakiegoś szczególnego ciągu powietrza to ja tam przy tych drzwiczkach nie czuję.

kup sobie czujnik czadu

ok, poczekam jeszcze trochę aż sam żar będzie już bez płomieni.

nie słuchaj Lady Wilkinson, bo do rana zamarzniesz... piec musi mieć przynajmniej minimalny dostęp tlenu

sweet candy - a czujnik kupię na dniach

zostawię minimalnie uchylone dolne drzwiczki, tak chyba będzie dobrze.

Piec to nie kominek i ciepło w pokoju nie jest od palącego się ogniska. W piecu ogniem rozgrzewa się szamotkę, czyli takie cegły, które są w środku pieca i długo utrzymują ciepło. Jak jest już sam żar, bez płomieni zamyka się dolne drzwiczki po to, aby cug nie wyciągał ciepło z żaru i z szamotki w komin. Dlatego dolne drzwiczki są wyposażone także dobre, dociskowe zamknięcie. Wtedy piec trzyma ciepło długo w sobie, bo cug go nie wydmuchuje w komin.

Zdaje się, że za cholerę się przed pracą nie wyśpię, ale za to w piecu najarałam tak, że aż kafle parzą :) Dziękuję za wszystkie rady. Kupię sobie niedługo czujnik. A teraz - wreszcie spać - na marne 5 godzin.

O, i zapomniałam kiry zmienić na skierkę :) ale nie szkodzi - grunt, że wiadomo o co chodzi. Dobranoc.

A może lepiej sobie wiatrak podłączyć do nawiewu powietrza:D?

Ja w domu rodzinnym miałam piece kaflowe i za kazdym razem gdy kładłam sie spać-modliłam sie,żeby rano się obudzić :) Najgorzej jak był wiatr i dmuchało na mieszkanie.Masakra :O

Hej, ostra zima się zapowiada i trzeba zakupić węgiel na zimę. Macie swoich ulubionych dostawców, którzy zawsze spełniają wasze oczekiwania pod względem jakościowym, jak również cenowym? Ja muszę się przyznać, że od dłuższego czasu korzystam z usług Pana ze SmartTrans z Mysłowic i jestem bardzo zadowolona i usatysfakcjonowana! Dla chętnych podaję do niego namiary 503 352 341

MarMaryMaryśka fajnie bo jest nas dwie:-) ja też zamawiam u smartrans.net.pl i jestem bardzo zadowolona, teraz do końca listopada mają dobrą promocję także bierzcie póki czas bo jak nas zima złapie to koniec świata :-)