Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

heloiza999

wstałam o 12.30 i oczywiście nic mi się nie chce

Polecane posty

jestem takaaaa gnuśna i zniechęcona i na dodatek mróz w chacie...boję się zdjąć podomkę, żeby się ubrać, bo zmarznę...;-( na śniadanie zjem czekoladę i cappucino. co u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zajebisty, po koncercie poszłam pić z gitarzystą :D Przydałoby się pospać trochę w sumie ... Zjadłaś już tą czekoladę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pół, haha, a w zasadzie całą, po z jednej trochę i z drugiej trochę. dwie milk- łaciata i z marcepanem. chyb akupię sobie jeszcze taką z karmelem i orzechem laskowym;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość torze
Każdy leń ma powód, żeby się byczyć, zamiast pracować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pyyycha :) Ja uwielbiam mleczną. Ale w domu mam tylko gorzką :( Czasem trzeba się pobyczyć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghrrrrrr
również wstałam o 12.30 i nic mi się nie chce... Dalej leżę w łóżku, tylko, że z laptopem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIE WYOBRAŻAM SOBIE
Do tej pory gnić w koju?! Wstałam o 7,30 bo to sobota dlatego pozwoliłam sobie na dłuższe leżenie,ale nie do 12,30 .Mnie by kłuło w dupe że nic nie robie w domu.Fajnie mają niektore baby! Zupeł olewka i beztroska, potem dziwią się że są samotne, albo rozwodki:D Ten wpis pokazałam mojemu mężowi żeby przeczytał jakie są nygusy niektore babsztyle!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bonifacylda
ja wstałam po 10 ale też mi się nic nie chce :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja wolę się na lajcie poopierdalać czasem niż mieć parcie żeby czasu nie marnować i sprzątać np.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezu, a ty taka porządna zona??? ze ścierą od rana popieprzasz??? jezu....ja nie jestem żoną żadną, studiuję. cieszę się wolnym stanem, nawet do 1 pośpię i nikt nie robi mi wyrzutów. uwielbiam spać. jak będę miała męża, to inaczej bedzie, ale teraz jest luzz. a ty jakbyś pospala, to mąż pasem przez plecy by ci przylał??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghrrrrrr
"Fajnie mają niektore baby! Zupeł olewka i beztroska, potem dziwią się że są samotne, albo rozwodki Ten wpis pokazałam mojemu mężowi żeby przeczytał jakie są nygusy niektore babsztyle!" Bo Ty pewnie jesteś od tego żeby latać ze ścierą i służysz za podnóżek dla swojego pana, więc pewnie go bardzo zadziwia fakt, że może być inaczej :classic_cool: W moim związku ja jestem od leżenia i pachnienia i mojemu facetowi nie przyszło by nawet do głowy, żeby mnie gonić do roboty :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja jak muszę to robię, o jezu....ale mam sobotę, nie mam męża i co mi zrobicie? jak będzie trzeba będę wstawać, jak nie będzie trzeba, to nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×