Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ta zła córka

Jak żegnacie się z rodzicami? Mówicie "cześć" czy "do

Polecane posty

Gość Ta zła córka

widzenia"? Czy uważacie, że "do widzenia" jest formą braku szacunku należnego rodzicom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfr56ja tam pochleja
idxz do tych rodzicow na obiad niedzielny, a nie debilne tematy zakladasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ta zła córka
Temat wbrew pozorom jest bardzo poważny oraz ważny dla mnie i mimo wszystko proszę o odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfghjkl;
ja mówie "NARA"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ta zła córka
Będę wdzięczna też za odpowiedzi osób po 30. BARDZO zależy mi na tych informacjach. Naprawdę jest to dla mnie ważne. Proszę o poważne potraktowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfghjkl;
ja jestem po 30 tce. A jak juz wiem ze w danym dniu nie bede juz z nimi rozmawiała to wieczorem mówie DOBRANOC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem po 30tce i zazwyczaj mówię "pa", a jak się witam po prostu "cześć" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ta zła córka
Chodzi mi o to, kiedy wychodzicie z domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nknmnknlpll
pa kochani -i juz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ta zła córka
Może powiem Wam, o co chodzi. Czasem mówiłam rodzicom "cześć" jak wychodziłam. Dziś moja matka zrobiła awanturę, że do rodziców się tak nie mówi, bo to brak szacunku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maryjannna
ja mowie:żegnaj matko,ojcze...:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ta zła córka
Druga kwestia: moja matka uważa, że "w domu się drzwi nie zamyka". Nawet, jeśli dzieci dawno są dorosłe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blond w sztuce
jak wychodzę z domu tylko na chwilę lub kilka godzin to nie mówię niczego więcej poza: "ja wychodzę, niedługo wracam". jeśli wyjeżdżam to mówię po prostu "cześć" i jeszcze dostaję buziaka w czoło od mamy :P przy powitaniu też używam formy "cześć mamo, cześć tato" i moim zdaniem atmosfera z "dzień dobry/do widzenia" byłaby sztuczna i zbyt poważna i kompletnie niepasująca do mojej rodziny, bo jesteśmy ze sobą bardzo blisko i do tego bardzo na luzie, więc nikt nie używa takich form.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mówię
"trzymajcie sie, buziaki", ale to dlatego że ja z rodzicami nie mieszkam i jak wychodzę to wrócę pewnie za kilka tygodni :) mieszkamy w innych miastach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noooormalnie
Ja nawet do babci mówię "cześć babciu", do rodziców, "cześć", "cześć mamo,tato". Mam 28 lat. Nikt nie ma z tym problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noooormalnie
O co chodzi z tymi drzwiami? Drzwi do swojego pokoju nie możesz zamknąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ta zła córka
Zamykam, ale są o to awantury - wg mojej mamy w "normalnym" domu drzwi są zawsze otwarte i nie puka się przy wchodzeniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hmmm--to-proste
Czy Wy nie macie wiekszych problemow? Czasem mowie czesc, czasem do zobaczyska , innym razem dobranoc - i zadna z tych opcji nie spowodowala, ze rodzice sie mnie wyrzekli!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ta zła córka
Dla mnie to właśnie jest problemem, ponieważ moja matka z tego powodu czuje się urażona, obrażona i nie szanowana. Ja traktowałam to jako po prostu inną formę "do widzenia". Dziś usłyszałam wykład, że swojemu kierwonikowi nie powiedziałabym "cześć"... raz, że kierownika dużo gorzej znam, więc mogłabym być oficjalna, dwa, że mówię mu cześć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanetta
ZERO W WAS SZACUNKU !! Ja na powitanie mówie: Witam was czigodna matrono i wielmozny ojcze - pozdrawiajac ich jednoczesnie Salutem Rzymskim A na pozegnanie mowie: Zegnam was przeto matrono zacna i ojcze laskawy - oddajac pocalunek na skron ojca i wychodze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ta zła córka
No właśnie, też już się zastanawiałam, kiedy mi powie, że mam mówić "Pani Matko" i całować w rączkę.. Ale serio odpowiadajcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noooormalnie
Z tym pukaniem do drzwi różnie bywało. Ale, że drzwi zamknięte miał każdy to norma. Poza tym miałam niewielkie mieszkanie, więc zamykając drzwi po prostu nie przeszkadzaliśmy sobie nawzajem. Ale było też niestety tak, że było mieszkanie rodziców i zasady rodziców. Możesz im mówić, że to nienormalne i że w innych domach tak nie ma. Ale oni i tak zawsze wiedzą elpiej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ta zła córka
To jest MOJE mieszkanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noooormalnie
To głupia jesteś, że sobie dajesz tak jeździć :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×