Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gulaszenko69

Mężczyźni, dlaczego zdradzacie?

Polecane posty

Gość gulaszenko69

Dlaczego faceci zdradzają? Proszę, żebyście mnie oświecili. Ja wiedziałam, że większość facetów zdradza ale nie sądziłam że chyba z 90 % -_-. Wczoraj na imprezie było pełno kumpli mojego eksa, tak się upili, że wykorzystałam okazję pytając jednego czy mój były mnie zdradzał. Początkowo się bronił, ale później kiwnął głową, że tak...No to myślę sobie ,no spoko, raz był do przewidzenia jak się na niego po raz enty wydarłam bez powodu. Ale po tekście " ja mu tyle razy mówiłem, co Ty robisz, bo wiedziałem jaka Ty jesteś" no k**wa mać, poryczałam się, choć już go nie kocham (tutaj, w tym wpisie, moja zasada do nie przeklinania absolutnie NIE OBOWIĄZUJE ), przecież ja wiedziałam 24h na dobę co on robi, pisał mi kiedy był w domu, szedł spać,przecież codziennie się widzieliśmy! to jest jakiś obłęd, po co z kimś być skoro się go okłamuje, że idzie się spać a wyłazi się na jakieś imprezy i wyrywa sobie inne laski, no PO CO! Nie lepiej zerwać i to robić o czystym sumieniu!? Wczoraj podbijało do mnie 2 tych kumpli, którzy również mają laski więc jak przyjacielskie tańce zamieniały się w macanie po dupie dawałam sobie siana. Na koniec imprezy poderwał mnie tak cudny koleś, że zabiła bym moją kumpelę, że mnie odciągnęła od niego jak miałyśmy error z Pati ( upiła się i koleś,którego znałam z widzenia się nią zaopiekował i chciał iść z nią do siebie na chatę,a ona chciała z nim iść -_- , co najlepsze ON TEZ MA DZIEWCZYNĘ) No to tańczę tańczę z tym moim "modelem" i się go pytam -a Ty też masz dziewczynę? bo dzisiaj taka moda i mnie sami zajęci podrywają! Na co on odpowiada - oczywiście, że nie! Ale 10 minut później okazało się, że to kumpel od Ali chłopaka, pytam się go - i co fajny on jest czy jakiś burak? a on na to - fajny, ale ma narzeczoną! MÓZG ROZJ**ANY. I niech mnie jeszcze raz kiedyś ktoś wyśmieje, że dla mnie KONTROLA JEST PODSTAWA ZAUFANIA. Bo ja nigdy nikomu nie zaufam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ramzo2424
dla jaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fh
Dla tych samych powodów,dla których baby to materialistki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podaj jeden powod dla
ktorego mielibysmy nie zdradzac.... tylko nie wyjezdzaj z miloscia bo to tylko w zmierzchu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszyscy nie zdradzają, ale większość ludzi po prostu nie ma żadnych zasad moralnych. Poza tym to tchórze - zdesperowani żeby nie być sami wiążą się z byle kim, na kim im nawet nie zależy, i dalej radośnie puszczają się po kątach. I jeszcze zwalanie winy na partnera/partnerkę. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
..a dlaczego zdradzają kobiety? Dlaczego kobiety idą do łóżka z facetem wiedząc, że kogoś ma? Dlaczego starają się go odbić innej kobiecie i nie szanują tym samym samych siebie. Dlaczego łudzą się, że przy nich facet się zmieni i sytuacja się nie powtórzy? Jak to się mówi - okazja czyni złodzieja. Wiele kobiet ma zły wpływ na mężczyzn i same skłaniają ich do takich, a nie innych zachowań. Prasa, telewizja, społeczeństwo, wszystko to przesiąknięte jest erotyzmem. Powszechne stało się mówienie o zaspakajaniu potrzeb. Tak więc w dobie ślepego konsumpcjonizmu wszystko przenosi się na sferę emocjonalną. Ludzie staja się bezwzględni dla siebie i nie tylko tacy są faceci. Kobiety potrafią być o wiele bardziej wyrafinowane i przebiegłe. Jesteście dla nas wielka skarbnicą wiedzy o życiu. Same sobie kopiecie grób i nie rozumiem, że wy nie rozumiecie powagi sytuacji. Akcja budzi reakcję, a emocje to coś co kształtuje nasza osobowość. Jesteśmy jak gąbka, chłoniemy to co nas otacza i powielamy zachowania. Skoro kobiety nie szanują w dzisiejszych czasach same siebie to jak mogą oczekiwać szacunku od innych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyste myśli - biedni faceci...tacy bezmyślni. Nie potrafią odpowiadać sami za siebie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze zaraz powiedz
ze to nie zdrajca jest winny, tylko kochanka. Bo on nie wiedzial co robi/ona go zmusila/upila/uwiodla. A on jest bez mozgu i pozbawiony woli. A prawda jest tak, ze zdrajcy zdradzaja, bo sa smierdzacymi tchorzami. Upadli tak nisko, ze nie maja odwagi zakonczyc zwiazku (zwykle dla kasy, bo faceci to skonczeni materialisci, a z zona jest wspolny biznes, dom lub kredyt) i nawet nie maja odwagi zakonczyc zwiazku z kochanka, jak sie okaze ze juz dluzej oszukiwac sie nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz czemu zdradzają
bo są szmatami. Ludzkim gównem, które oszukuje najbliższą osobę, swoich bliskich, którzy mu zaufali. Jak facet zdradza żonę, zdradza też swoje dziecko/dzieci, to co robi ich matce, robi też dzieciom. One źniej wyrastają na ludzi ze zwichrowaną psychiką, bo miały ojca kur.wę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moorland Twoja 1 wypowiedz złoto, wyjęte z moich ust, zdesperowani tchórze, w tych związkach nie ma żadnej miłości, żadnej, są ze sobą od tak, że na da...To się tyczy obu płci, bo kobity też zdradzają oczywiście! Żałośni ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama natura. Człowiek nie jest zwierzęciem monogamicznym. :) I żeby nie było - ja nie zdradzam, ale jeśli miałbym podać powód to podał bym powyższy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko chciałem uzmysłowić fakt, że bardzo często facet zdradza swoja partnerkę, ale osoba z którą to robi jest świadoma tego iż on kogoś ma i jej to nie przeszkadza. Nie staram się tu tłumaczyć faceta, ale naświetlić sytuacje z innej strony. Bo nigdy nie jest tak, ze tylko jedna ze stron jest winna. Nawet gdy pozornie ktoś nic złego nie zrobił, to można nieco głębiej wniknąć w relacje i wywnioskować, że widocznie zabrakło porozumienia. Jedno jest pewne, skoro ktoś zdradza, nie ważne czy facet czy kobieta, to owy związek jest fikcją. Pytanie brzmi zatem, dlaczego tak jest? Wiele osób popełnia szereg błędów, które potem skutkują pewnymi perturbacjami. Bo np. skoro związek nie opiera się na solidnych fundamentach i brakuje w nim ewidentnie tego co nazywamy potocznie "miłością", to jak mówić o wierności? Brak jednego ogniwa w łańcuchu zdarzeń, czy też jedno słabe ogniwo prędzej czy później zaowocują jego rozerwaniem. To oczywiste. Mimo tego ludzie zaplątują się w związki, które od samego początku nie maja racji bytu np. tylko dlatego, że nie potrafią być sami. Często ludzie żyją ze sobą latami bez miłości i starają się jej nauczyć, sądząc, że pewnego dnia ona sama przyjdzie. Zamiast tego pojawia się przyzwyczajenie i obawa przed samotnością. Mylą to z miłością... aż do momentu gdy jedna ze stron kogoś poznaje i zaczyna się przedstawienie. Nie twierdzę, że faceci są święci, twierdzę tylko, że wielu z nich gdyby było odpowiedni wychowanych, lub na początku trafiło na wartościowe i normalne kobiety... byli by inni. Kobiety mają wielki wpływ na to czy facet zdradza. Jeśli nie jesteście tego świadome to szkoda, bo warto sie nad tym zastanowić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brick - to jakaś niejasna ta natura, skoro jednak można nie zdradzać. Hmm. Poza tym ja słyszałam, że ludzie są seryjnymi monogamistami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjnujbubuu
zalosni ludzie? przeciez ich jest coraz wiecej niedlugo wierni beda wyjatkiem -jesli juz nie sa a to co powszechne staje sie standardem-nie wiedzialyscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apasz25
Bo kobiety są słabe w łóżku,- bo mają okazję zerżnąć młodszą i ładniejszą,- bo żony o siebie nie dbają, -z czystej potrzeby zdobycia jakiejś nowej kobiety ect.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyste Myśli - taki problem można łatwiej rozwiązać. Prosta kalkulacja: jeżeli masz ochotę zdradzać to siadasz i zastanawiasz się dlaczego i albo zajmujesz się związkiem i naprawiasz to co jest nie tak, albo po prostu rezygnujesz z relacji i szukasz szczęścia gdzie indziej. Są też ludzie którzy po prostu nie najadą się do monogamicznych relacji i tacy w ogóle nie powinni próbować, a nie grać na dwa fronty mając tradycyjny związek i zdradzając. Poza tym opisany przez ciebie schemat równie dobrze mógłby działać w druga stronę: ponieważ faceci to szmaty, kobiety nie mają od początku dobrego modelu związku. Ma to sens? NIE! Nasz pięknie rozwinięty mózg daje nam możliwość dokonywania wyborów, nie jesteśmy w pełni poddani wpływom otoczenia, możemy sami wyciągać wnioski. Jeżeli facet zdradza bo był kiedyś z łatwą kobietą to jest po prostu idiotą - nie go to nie nauczyło, nie "załapał" że taki związki nie wychodzą, że jeżeli chce z kimś być musi szukać innego modelu. Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo są materialistami
a związek z żoną jest gwanarncją utrzymania kasy lub domu lub biznesu, poza tym są tchórzami, bo jak im cos u żony nie pasuje, nie potrafią odejść tylko po cichu dają du.py. Dlatego związek ze zdrajcą jest bez sensu, bo te cechy się nie zmieniają. Chyba że ktoś lubi mieć coraz dłuższe rogi i wenerę co chwila nową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Człowiek jest zwierzęciem, które ma mózg, normy moralne, etyczne i kulturowe, i dlatego zazwyczaj nie zdradza. Gdyby nie te wszystkie ograniczenia, które sobie narzucamy, monogamia byłaby na prawdę rzadkim zjawiskiem. Tak ja to widzę. AAAA tu: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3723857 Fajny topic - polecam. Nawet co nieco opisałem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo wiekszosc mezczyzn
to szmaty. Normalny facet konczy zwiazek, jak mu w nim zle, a szmata zdradza, bo boi sie zakonczyc albo liczy kase.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjnujbubuu
niektorzy mezczyzni lubia miec wiele kobiet a miec 2 dziewczyny na raz o sobie nie wiedzace-to juz luksus oni po prostu lubia seks i nie chce im sie przestrzegac koscielnych zasad i tyle kochaja kobiete za seks, wyglad taka jest meska milosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brick - te normy nie wzięły się znikąd. Dlatego ludzie np. długo nie wytrzymują w komunach (pojawiają się pary i zazdrość). W końcu nasze zaawansowane emocje są wynikiem ewolucji, więc masz rację - jakby odciąć nam sporą część cortexu rzucalibyśmy się na wszystko (ba, ludzie którzy mają jakieś zaburzenia anatomiczne mózgu czasami tak robią), ale tak nas natura wykształciła, że jednak nie zachowujemy się jak przeciętny piesek i sami sobie wymyślamy moralność, etykę i kulturę w której żyjemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo ich kobiety to matki zatracone w rodzicielstwie. jak jest rodzicielstwo, to nie ma małzeństwa, dziecvko przyćmi wszystko. niestety- nie samym dzieckiem człowiek żyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludzka psychika jest o wiele bardziej skomplikowana niż sobie to można wyobrazić. Ktoś kto został skrzywdzony przez inną osobę często powiela te same zachowania w kontaktach z innymi. Zarówno mężczyźni jak i kobiety. Dlatego nalatywanie na facetów moim zdaniem jest czymś w rodzaju ograniczenia umysłowego, bo nie tylko oni zdradzają i nie są wszystkiemu winni. Taki obraz mężczyzn kreowany jest przez kobiety od pokoleń i męczy mnie to już. Bo udawanie kogoś świętego i oczernianie przy tym innych jest małostkowe i egoistyczne. Kobiety potrafią być równie perfidne i okrutne. Jednym z dowodów jest właśnie ten temat. Zawsze mówicie, że nie wolno was szufladkować, że każda jest inna, że widocznie ktoś trafił na zła kobietę, ale ja taka nie jestem... zaufaj mi... i inne tego typu slogany. Jednak to wam nie przeszkadza by szufladkować nas i wrzucać do jednego wora. Warto by zastanowić się nad tym tematem nieco głębiej i nie powielać schematów, kłamstw i stereotypów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie tyle w rodzicielstwie
co w matkopolkowaniu. Faktem jest, ze zdradzaja partnerzy matek polek, ktorzy nie maja obowiazkow domowych ani ojcowskich, bo nadaktywne partnerki utrzymuja takich panow, sprzataja po nich, gotuja im, opiekuja sie ich dziecmi i nimi jakby byli dziecmi. Jakby madra kobieta rozsadnie podzielia obowiaZki, to facet by nie mial sil na zdrade. Jakby mial ogareniac dziecko, posprzatac dom, ugotowac obiad i pozmywac i wyprac codziennie, to by mu glupoty z glowy wywietrzaly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradzaja tylko faceci
ktorzy nie maja jaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjnujbubuu
i siedzialby dluzej o godzine,dwie, trzy w pracy zeby zona tylko nie meczyla go o sprzatanie faceci tego nie lubia od tego maja zony:) i matki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co zamierasz?
w obecnej rzeczywistości istnieje podział obowiązków. i gówno mnie obchodzi, czy facet lubi sprzątanie czy nie :D ja też nie lubię, a sprzątam. więc sprzątamy po połowie. proste?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Faktycznie zdradzaja głównie
mężowie kobiet, które za nich wszystko robią, a oni nie mają obowiązków i z nudów daja d.upy. Wycodzi na to, że to wina kobiet, ale może rzeczywiście partnerki powinny jakoś lepiej zroganizować dzień swojego faceta, tak żeby zajął się on domem, dziećmi, jakąś pracą zarobkową, a nie tak że one robią wszystko. Bo to zaprasza do zdrady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak sie ma dom to sie go
sprzata, proste. a mamusia sprzata swoj dom. a jak jest taka durna, ze wychowala syna na wiecznego niemowlaka, to on na starosc bedzie jej siedzial na garbie, bo zadna partnerka tego nie zniesie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×