Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jaktyzycbezpracy

Bezrobotni, kto z was tez nie ma pracy i nie moze jej znalezc ?

Polecane posty

Gość jaktyzycbezpracy

jest mi strasznie ciezko od dłuzszego czasu szukam pracy jakiejkolwiek na 1/2 etatu poniewaz jestem studenka dziennia i nic! z zwykłej produkcji nie oddzwaniaja, dziennie 2 godz przegladam oferty , wysyłam na te bardziej trafne i zero odzewu. Jestem załamana, mam naprawde mało zajęc i moglabym pwygospodarwac te 4 godz dziennie a tu nie ma gdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaktyzycbezpracy
moze zna ktos jakies strony albo ma jakies sposoby na efektywne szukanie ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaktyzycbezpracy
rozumiem ze wszycyc pracujecie ;( dlatego poewnie siedzicie na kafe :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miśka015
Rozumiem Cię, mam tak samo. We wrześniu straciłam pracę i nic! Oddzwonili raz do sklepu odzieżowego, ale rozmowa o pracę była okropna. Pytali mnie o to, w jakich sklepach kupuje ubrania, jakie lubię najbardziej, czy w moim rodzinnym mieście jest sklep z ich sieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaktyzycbezpracy
a ile masz lat? studiujesz? jak sobir radzisz i jak szukasz pracy? ja nie daje jzu rady jeszzce zamiast wsparcia od najblizych - ciagle wysłuchuje od faceta ze nic nie robie i sie opierdoalam :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaabc...
masz jakieś doświadczenie?pracowałaś już?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miśka015
21, uczę się zaocznie. Mi akurat narzeczony pomaga, wspiera, pyta po znajomych czy ktoś nie wie o jakiejś ofercie, zresztą mam oszczędności, gorzej z mamą. Grozi mi O.o' że jak nie znajdę pracy, to każe mi wracać do domu (wynajmujemy mieszkanie z narzeczonym). Ona mi nie pomaga, utrzymujemy się z jego pensji i moich oszczędności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaktyzycbezpracy
mam doswiadczenie pracowałam nawet sporo, ale wiekszosc prac była dorywcza na tydzien, albo parodniowa zlecenia. co nie zmienia faktu ze nikt nie oddzwania..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miśka015
Ja pracowałam głównie dorywczo, jakies inwentaryzacje, hostessa itp. Byłam też zatrudniona na stałe w pewnym sklepie, ale musiałam się zwolnić ze względu na koszmarną sytuację. No i teraz szukam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaktyzycbezpracy
Miśka to chcoiaz masz wsparcie ze strony narzeczonego, moj jest zajety swoja praca ciagle nie ma dla mnie czasu, finansowo mnie nie wpiera.. ja sama wynajmuje pokoj za który płace duzo kasy;/ czesto nie zostaje mi nic na koniec miesiaca na zycie.. ale nei moge liczyc na jego pomoc;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kierowca bombowca
Wyślij list z tym problemem do bolka Wałęsy i złodzieja Tuska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miśka015
Może porozmawiaj z nim... W końcu jest Twoim narzeczonym nie tylko wtedy, jak jest dobrze. Powinien Cię wspierać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaktyzycbezpracy
tzn to jest moj chłopak nie oswiaczyl mi sie jeszce :D ja juz myslalam zeby wydrukowac pełno cv i zanosic wszedzie gdzie sie da moze sie uda wreszcie znalezc cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×