Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość AxjaRubin

Czy warto wiązać się z rozwodnikiem?

Polecane posty

Gość gość
Powiem tak kazda która wiaze się z rozwodnikiem jest naiwna. Jest to facet leniwy który nie chce nic dawac od siebie. Na początku oczywiscie że daje swój czas , zaangażowanie ale potem to juz tylko sie jemu nalezy. I nie wierz w jego słowa jaki to on był cudownym mezem i ojcem to tylko jego obaraz wykreowany przez siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a skad ty to mozesz wiedziec jakim jest facetem???? jestes jego byłą ???? a moze mial wredna zonę, jedzę - w dodatku taka, ktora nie pacowala i go zdradzała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem związana z rozwodnikiem, jesteśmy razem półtorej roku i jest cudownie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
półtora roku nie półtorej, idiotko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uciekać z takiego związku póki czas. Im dalej od dzieciatego, tym lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taki jeden rozwodnik chciał żebym zrobiła aborcję.więc jaki jest rozwodnik???cacy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a miał swoje dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak miał jedno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No widzisz sama, że książątko jaśnie pana było najważniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja jestem rozwodnikiem i mam głęboki wysmark na wszystkie panie. Raz cygan przeszedł przez wieś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja przyjaciółka jest z rozwodnikiem,jeszcze jej dziecko zrobił,jak klapki opadły to okazało się,że facet zarabia na alimenty,długi i jedzenie, w sumie ona dziecko wychowuje za swoje.Tak sobie dziewczyna byt polepszyła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A po co Ci facet po przejściach i co gorsza z dzieckiem? Taka jesteś marna, że nikt Cię nie chce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
porozmawaj szczerze z jego byłą dlaczego się rozstali, baby są po czasie szczere i na pewno powie ci jaki on jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozwodnik tylko dla rozwodki :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uciekaj dziewczyno,rowodnicy to najwieksi egoisci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozwodnik dla rozwódki-z tym się zgodzę-sama jestem w takim związku i bardzo dobrze się dogadujemy.Mamy podobne przejścia i dlatego ,gdy po rozwodzie,chciałam ułożyć sobie życie na nowo-to wiedziałam ,że partner "bez przejśc" to nie dla mnie bo nigdy mnie nie zrozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet po rozwodzie
Ludzie, to jest temat sprzed dwóch lat, a wy się onanizujecie emocjonalnie :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życieJestPiękne
Jeśli macie się ku sobie warto sprawdzić, ja mojemu byłemu mężowi życzę jak najlepiej, bo to że mi się z nim nie udało cóż byliśmy młodzi,, mieliśmy przejścia, które skutkowały później bardzo różnymi sytuacjami,przejściami, agresją. Może akurat z nową partnerką będzie mu lepiej???? czy z tego powodu macie być wredne? Nie skarby, skoro wzięłyście rozwody to wiadome,że mąż kiedyś znajdzie sobie jakąś 2 połowe:) A to nie zmienia Was . Ani nie możecie mieć pretensji to "nich" ani do siebie. Bo każde z Was ma prawo na nowe życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedy jestem ciekawa swoich spraw uczuciowych kontaktuję się z wróżbitą Paulusem (wrozbitapaulus.pl), jak dotychczas wszystkie jego wróżby w stosunku do mnie się sprawdzały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem z rozwodnikiem i nie narzekam.Przystojny,pracowity,nadajemy na tych samych falach.Na tygodniu odwiedza syna a weekendy mamy zarezerwowane dla siebie i czasem nie wychodzimy z łóżka tylko oglądamy tv,pijemy winko i jemy pizze. Ja też po rozwodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pijąca poranną kawę
Widocznie dobrze trafiłaś ale psycholodzy twierdzą że związki rozwodników z rozwódkami i wdowców z wdowami lub mieszane mogą być bardzo udane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W mojej ocenie związek z rozwodnikiem może być problemem, jest to tak zwany związek podwyższonego ryzyka. Ja z rozwódką bym się nie wiązał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak jak pisałem w innym wątku związek z rozwodnikiem/rozwodniczką to jest dość ryzykowne i nie ma gwarancji, że uda się utrzymać taki związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Psychokrates czemu takie bzdury piszesz... A w związku dwojga ludzi bez "przeszłości" masz gwarancję że uda się utrzymać taki związek ??? Gdyby tak było nie było by rozwodników ;) pozdrawiam i proponuję przemyśleć i ruszyć główką nim się takie coś napisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojproblem21
Cześć! Kurczę znalazłam to forum przypadkowo i tak się zastanawiam czy ktoś jeszcze mi na nim odpisze :P widzicie ja mam podobny problem w sensie facet który mi się podoba jest rozwodnikiem i ma dwójkę dzieci. Jest między nami spora różnica wieku to fakt i ja mam problem z tym jak sobie poradzić... Bo pomyślcie sobie że jak się z nim spotkam to czuje się tak super... W sensie jestem w 100% sobą. Znamy się od ponad pół roku ale cały czas mam mętlik w głowie bo nie wiem czy chciałabym się wiązać z kimś z takim bagażem doświadczeń tym bardziej że ja jeszcze nie miałam żadnych takich sytuacji w życiu. Nie miałam jeszcze ślubu ani nie mam jeszcze dzieci bo jestem młoda... I kurcze ktoś taki jak on tak zawrócił mi w głowie... Ja wiem że powinnam pociągnąć to albo w jedna stronę albo w drugą. Ale no kurcze jakoś nie potrafię sobie z tym poradzić i nie wiem co mam robić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pakuj się w to dziewczyno,skoro jesteś młoda i bezdzietna.Zaangażujesz się i będzie ci trudno odejść bo żeby żyć z rozwodnikiem który ma dzieci należy mieć nerwy ze stali i być przygotowanym na to że będziesz zawsze gdzieś daleko za dziećmi i byłą żonką.Oni będę najważniejsi a ty będziesz tą drugą zawsze.Gdybym mogła cofnąć czas o te kilka lat to nie chciałabym wogóle "mojego rozwodnika" poznać bo miało być tak pięknie a ja i nasze wspólne dziecko jesteśmy zawsze i pod każdym wzgledem gorsi od jego synka z pierwszego małżeństwa i byłej żony.Ich potrzeby są na pierwszym miejscu a była nagle taka nieporadna się stała że aż mi niedobrze.Uciekaj dziewczyno póki nie jest za późno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślisz, ze ktos Ci napisze: tak, bierz rozwodnika z 2dzieciaków? ?? Absolutnie nie! 1.duża różnica wieku, a Ty jeszcze guzik wiesz o życiu. Starszy facet już dobrze wie jak zbajerwowac młoda d***pe. 2. Dzieciarnia sporo kosztuje i zajmuje czas. Wakacje, święta, Twoje plany - wszystko będzie robione pod grafik spotkań z dziećmi 3. Nie myśl, ,ze dzieciaki Cię polubia. O każdym Twoim ruchu będą informować matke 4. Ex-zona lubi się wtrącać i może trochę namieszać 5. Rozwodnik z 2dzieci raczej na kolejny ślub i dziecko się nie zdecyduje. 6. zmarnujesz przy nim młodość, ale długo będziesz twierdzić, ze on jest inny i zalozycie kiedyś rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojproblem21
Dziękuje, że odpisaliście mi na moją wiadomość. Po prostu jest mi z tym trudno... Ale faktycznie muszę naszą znajomość ukrócić. Wiem, że mogę tego kiedyś żałować. Najgorsze dla mnie jest to że ma tą 2jke dzieci... Wiecie a może on przeżywa kryzys w wieku średniego? Jakby nie patrzeć to dla takiego starszego faceta taka "młódka" jak ja że w ogóle zwróciła na niego uwagę to zaszczyt. No ale fakt faktem on serio umie mnie podejść tak wiecie super pogadać nie to co z moimi rówieśnikami i nawet czasami na chwilkę zapominam o tych dzieciach i rozwodzie lecz gdy pojawi się minimalna myśl "dziecko" to już kojarzę że on przecież je ma i wtedy się załamuje... Bo ja ogólnie byłam pewna że on jest starszy ode mnie o 7 max 8lat jak go poznałam a tu się okazało że o kilkanaście lat jest różnicy między nami... Do tego ma ten bagaż doświadczeń a tak jak ktoś z was trafnie napisał "guzik wiesz o życiu" to fakt bo nie mam takich przejść jak on. Eh będę musiała dać sobie z nim spokój póki nie doszło do żadnych zbliżeń fizycznych między nami. I lepiej żebym do tego w ogóle nie dopuściła. Dziękuje wam! Jakoś będę to rozkminiać ale dam radę. Pozdrawiam! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozwodnik kilka lat starszy i jedno dziecko to maksimum jakie singielka może przetrawić bez większej szkody na psychice, a i tak jest ciezko. Ja też byłam taka mądra, jak poznałam mojego (7lat starszy+7letnia corka). Sorry, dzieciak ma pierwszeństwo i to na początku takie słodkie, bo np.mój ojciec o mnie tak nie dbał. A później Cię to denerwuje, bo nic nie zaplanujesz. Wszytsko mozna odwolac, bo córka się z mamą pokolcila, bo jest chora, bo ma coś w szkole, bo ma ferie. Co więcej, jak facet ma wyrzuty, ze dziecko ma rozbita rodzinę, to już w ogóle stara się kompensowac jej brak pełnej rodziny. A spróbuj skrytykować bezstresowe model wychowania, to już koniec. Niech nikomu się nie wydaje, ze będzie inaczej. Jeżeli facet, jest dobrym człowiekiem, to będzie dbać o swoje dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×