obchodzenie swiat w firmie

pracuje w obecnej firmie od sierpnia. jest to firma z branzy deweloperskiej. na swieta mamy sobie robic prezenty. wylosowałam pewnego kierownika budowy. i bardzo słabo go znam i rzadko widuje (ja pracuje w ksiegowosci nie na placu budowy...) i problem co mu kupić? koszt: do 30zł... myslałm nad długopisem parker. on sie zajmuje masa papierkowej roboty faktury protokoly itp i pomysłaąłm nad długopisem... najwyzej dopłace... co wy na to? ;/

moze krawat albo wlasnorecznie upieczone ciasteczka ?

mysle, ze dlugopis to dobry pomysl.. swoja droga jak ja nie cierpie takich imprezek :-O

nigdy go nie widziałam w krawacie... hmmm... co do ciasteczek nie mam gdzie dopiero co sie przeprowadzilam i nie mam piekarnika:D

Długopis będzie najlepszy - na pewno mu się przyda.

Długopis będzie najlepszy - na pewno mu się przyda.

ogolnie firma jest spoko. nie narzekam. tylko wiecie to jest problem jak sie pracuje 3 miesiace... a mam dac grawer na tym długopisue? myslalam nad grawerem w stylu imie i nazwisko obdarowanego. on jak wpada to wiecznie szuka i pozycza od kogos dlugopis wiec moze ten prezent faktycznie nie jest zly...

nie wiem jakby to byl typ gadzeciarz to mialabys wiekszy wybor a pracoholik co on moze potrzebowac ?

moze portfel albo jakis pasek ?

CAŁYM SERCEM I CAŁĄ SOBĄ JEŚLI CHODZI O NOWOMODĘ - TAK NOWOMODĘ - JAKA ZAPANOWAŁA "TROCHĘ" TEMU NA SPĘDY PRACOWE W RODZAJU WOPATEK (O.M.G) CZYJAJECZKO TUDZIEŻ IMIENINKI (HIPOKRYZJA). POWINNO SIĘ TO NAKAZEM URZĘDOWYM WYPROWADZIĆ ZE SZKÓŁ, PRZEDSZKOLI, ZAKŁADÓW PRACY. Nie chodzi mi o to, by w ogóle nie było integracji pracowniczej, ale na pewno nie na terenie danej placówki. Polskie społeczeństwo niestety ciągle popada na długie lata w skrajności. Nie spłaszczajmy i nie deprecjonumy wartości naszych w końcu przede wszystkim rodzinnych tradycji i przyjmijmy wreszcie do wiadomości, ze są wśród nas tacy, którzy nie chcą w tych "szopkach" brać udziału

Długopis to świetny pomysł. Nie kupisz ani paska ani portfela w tej cenie. Możesz oczywiście pokusić się o zakup ale na pewno bedzie to szajs. Długopis Parkera za 30zł spokojnie znajdziesz :)

pardon nie WOPATEK A OPŁATEK

Bardzo dobry pomysł ten długopis z grawerem. Szczególnie dla takiego wiecznie roztrzepanego budowlańca. Oni wszyscy mają problem z długopisem. Wiem co piszę, mam takiego kogoś w domu od dwudziestu lat.

zdanie "a ja jestem przeciw"

spoko możecie być przeciw ,a le nie mam wyboru i nie bede sie wyłamywac. wszyscy biora udzial wiec ja tez. nie jest to kwestia tego,ze nie mam wlasnego zdania, ale tego ze nie bede stawac okoniem w nowym miejscu pracy. wcale nie musi byc az tak zle. to fajnie ze podoba wam sie pomysl z dlugopisem. przynjamniej mam to z glowy i wiem co myslą inni:) dziekuje za pomoc:)

A ja kiedyś stanęłam okoniem i wcale tego po latach nie żałuję. Wybroniłam się swoją postawą a przede wszystkim podejściem do codziennych obowiązków. Nie wyznaję zasady minionych lat "mierny, bierny, ale wierny" . Nie uważam, że jesteś mierna, ale Twoja postawa mnie nie przekonała

ja bym dała coś śmiesznego jeśli gościu gubi te długopisy, to albo kupiłabym najtańsze ale jak najwięcej, albo do już droższego długopisu dołączyłabym znaczek, albo coś do przypięcia w koszule, albo dwa długopisy na sznurku, takie jak dla dzieci rękawiczki :D

ale cóż to za temat? ja pytałam czy długopis to dobry pomysł. nie ukazuje tutaj swojej postawy. poprostu pok co poddaje się i płynę z prądem i to jest moja jak i każdego z osobna indywidualna sprawa. i nie zamierzam tutaj nikogo przekonywać:) kazdy ma prawo do wlasnych decyzji, wlasnego wybowy i wlasnych racji. kto jeszcze nie lubi imprez firmowych? i dlaczego? teraz to juz mnie to zaciekawilo. konkretnie - dlaczego? macie obłudnych współpracowników? macie imprezy na pokaz? ja bylam jak narazie na jednej imprezie - szef zosragnizowal w weekend obóz przetrwania. i było sympatycznie. mysle ze tym razem tez będzie. nie zamierzam uciekac przed integracja. tymbardziej ze MOJA WIGILIA PRACOWNICZA JEST PO PRACY CZYLI OKOŁO GODZINY 17 I NIE W FIRMIE A W RESTAURACJI. wiec w pracy kawek popijac nie bedziemy. firma prywatna.

koorwa ile wy macie lat jacie pierdole mikołajki w pracy... kup to co zawsze: gipsowego mikołaja...

o to że facet pewnie gubi te długopisy twoj tez zgubi kup nie firmowy ale gadzeciarski na łańcuchu lub czymś podobnym

mikołajek nie obchodzimy.

a jak ci sie temat nie podoba to sie nie udzielaj. proste.