uwielbiam jak mój facet mnie przeprasza

ostatnio nie dogadaliśmy się co do spotkania. Ja nie potwierdzając wcześniejszej godziny spotkania przyjechałam na spotkanie wcześniej, a mój facet normalnie. Do tej pory nigdy się na mojego faceta nie denerwowałam, a przynajmniej tego nie pokazywałam, bo w sumie nie dał mi wcześniej powodu, ale tym razem stwierdziła, ze się na niego trochę podenerwuję ...no i jak było potem fajnie, jak tak przez pół godziny przytulał mnie mocno i ściskał i przepraszał, staliśmy tak na parkingu wtuleni w siebie przez pół godziny... cudownie ;) i na drugi dzień też był bardziej niż zwykle "przytulaśny" - a ja uwielbiam się przytulać :)

coraz większe prowokacje i fochy, żeby spowodować to jego przytulanie i czułości, aż zacznie od ciebie uciekać

eeee no bez przesady po roku znajomości bez żadnego focha raz mogę się trochę podenerwować ...a On naprawdę się tym przejął - zobaczyłam jak mu na mnie zależy i to uznaję za pozytyw tej całej sytuacji

pewnego razu juz bedzie mial dosc tych twoich fochów i nie przeprosi juz nigdy wiecej

przesadzacie ;) znamy się ponad 1,5 roku i pierwszy raz się trochę podąsałam ;) ...w sumie to byłam nawet zadowolona że mam jakiś powód...wcześniej mój facet kilka razy mi mówił (prawie z wyrzutem) że mi się zawsze wszystko podoba...więc nareszcie mogłam się trochę podąsać ;)

Gdzie znalazłaś takiego cudownego mężczyznę? :)

poznaliśmy się ponad 1,5 roku temu przez internet :)

lubie jak lize mi rowa

Wybacz ale to raczej nie jest facet...

Przez ten czas od naszego poznania mój facet powoli i stopniowo przełamywał się do okazywania czułości, przytulania itp. taki typ ;) ale teraz mam to co tak uwielbiam :)

napiszcie dziewczyny jak wyglądały Wasze najprzyjemniejsze przeprosiny? :)

ciekawe jak ty bys sie czula, jak ktos by tak gral na twich emocjach

samuel_36 przecież ja nie gram na jego uczuciach

ale za co Cię przepraszał?? przecież to Twoja wina, że nie potwierdziłaś godziny i czekałaś nie jego więc co on taki dziwny

jakby spróbował kiedykolwiek użyc słowa przepraszam

Hmmmmm no ale przepraszał mnie bo nie przyjechał na spotkanie wcześniej - umawialiśmy się 2 dni przed spotkaniem na wcześniejszą porę bo mieliśmy jeszcze iść coś dodatkowo załatwić, ja potraktowałam, że sprawa ustalona i przyjechałam wcześniej, a on że to były takie wstępne ustalenia i przyjechał o zwykłej porze

facet jak kocha to przeprasza ja mialam takigo co jak mnie palcem szturchnal mowil slodko sorry i sumiech i oczy pelne ciepla nigdy nie nabroil..wiec nie mial mnie za co przepraszac ale jka mi raz zalal ksiazke...to przepraszal tulil i mial smutna minke oczka cieple i czekal kiedy powiem dobrze kochanie a jak powiedzialam dalej mnie tulil..i ksiazke odkupil:)

mandarynka jaka dokładnie o to mi chodzi :) o te ciepłe uczucia...takie przepraszanie jest cudowne :)

wczoraj znowu z takim ciepłem i życzliwością wspominał o tym że zrobił mi wtedy przykrość...naprawdę w takich momentach widzę że mu na mnie zależy, staje się wtedy taki łagodny, ciepły :)

miałaś takiego słodkiego i kulturalnego i gdzie go masz? :D

taaaak facet jak przeprasza to potrafi być nawet miły ;)