Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wkurzona Mloda Kobieta

Wlasnie kazalam niedoszlej bratowej sie wynosic...

Polecane posty

Gość Wkurzona Mloda Kobieta

Moj brat, jego synek i matka jego synka do tego czasu mieszkali w moim domu (mieszkam osobno, w mieszkaniu w innej dzielnicy). Okazalo sie ze matka chlopca jest w ciazy. Nie z moim bratem. Nie dosc ze jest fatalna matka (dziecko od rana albo w przedszkolu albo u rodzicow albo wieczorem brat sie nim zajmuje - ona palcem nie ruszy tylko wrzeszczy na 4-latka jak opetana...) to jeszcze puszczalska. No wlasnie - kazalam jej sie wynosic z mojego domu. Ma ograniczone prawa rodzicielskie wiec malego tez nie moze zabrac. I wiecie co? Naslala na mnie dzielnicowego, bo podobno ja z JEJ domu chcialam wyrzucic. Dzielnicowy w smiech kiedy sie dowiedzial ze nawet zameldowana nie jest. Wlasnie zamkelam za nia drzwi jakas godzine temu. Moj brat podziekowal ze go od tego ciezaru uwalniam, bratanek w drzwiach prosto z przedszkola z babcia, nawet jej nie chcial przytulic na dowidzenia (mowi ze "mama jest niedobra"). Prosze powiedzcie, skad takie kobiety sie biora?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneta;;;;
a któż to może wiedziec skąd się takie kobiety biorą, może miała złe dzieciństwo i teraz są tego skutki a swoją drogą czy Twój brat nie wiedział z kim się wiąże???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wkurzona Mloda Kobieta
A teraz szkoda mi i brata i bratanka. Jeden fatalnie sobie partnerke wybral i teraz mysli nie wiadomo co pewnie, jego synek juz na zawsze bedzie mial matke napietnowana mianem szmaty ktora nawet wedlug sadu i kuratora nie nadaje sie na jego opiekunke... Do cholery jasnej, w rodzinie mi sie pokomplikowalo i tyle. Musialam sie wypisac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;lksdjk;sdjkdfhksdfdfd
jak wam sie udalo ograniczyc jej prawa? jak to wyszlo, ze wiecie, ze nie brat jest ojcem??czy oby na pewno??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wkurzona Mloda Kobieta
Zelislaw, nie prowo. Pisze dokladnie co sie stalo. Aneta, nie wiem, za niego nie wybieralam. Razem szesc lat byli, slub planowany do czasu az wyszlo szydlo z worka jakies dwa lata temu kiedy mama (t.j. babcia mojego bratanka) zauwazyla ze maly chdzil osowialy. Caly byl w siniakach. Moj brat pracuje dlugie godziny, malego widzial glownie jak spal, a jej ufal. Po tym zaciagnal ja do sadu zeby chciaz jakos na nia wplynac zeby przestala dziecko maltretowac. A tu takie cos - przyznala sie ze jest w ciazy z kims innym. Masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BrawoBrawo
Masz u mnie piwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wkurzona Mloda Kobieta
;lksdjk;sdjkdfhksdfdfd prawa ograniczone po obdukcji, sledztwie, chodzkach klockach z dwoma kuratorami, wywiadem srodowiskowym i po czterech rozprawach. Zajelo prawie rok, maly omal nie trafil do rodziny zastepczej w tym czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wkurzona Mloda Kobieta
;lksdjk;sdjkdfhksdfdfd - z ta ciaza wiemy z trzech zrodel - 1. moj brat twierdzi ze nie spal z nia od prawie roku (maja osobne sypialnie); 2 - ona sie pochwalila ze dorobila mu rogi do kolezanki, a kolezanka dziewczyna sympatyczna powiedziala mi jakis tydzien temu w pracy (mamy biurka naprzeciwko). Zrodlo numer 3 - winna zdrady wykrzyczala mu to wczoraj wieczorem gdy przekazal jej ze domagam sie jej wyprowadzki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×