Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sikorka122

Nie radzę sobie z presją

Polecane posty

Gość sikorka122

Chodzi mi o szkołę bo to na niej teraz opiera sie moje życie, jestem w liceum. Powiem szczerze - nie jestem specjalnie uzdolnioną osobą, chodzę do (wg. opinii ogólnej przeciętnego) liceum, chcoiaż ci którzy w nim są wiedzą, że jest trochę inaczej i naprawdę ciężko czasem nadążyć za tokiem myślenia nauczycieli. Mam swoje hobby, a z nauką radzę sobie przeciętnie z tendencją spadkową, nie należę do osób błyskotliwych, nie potrafię też ściągać bo za bardzo sie tym stresuję. Na początku roku zawsze jest w porządku - uczę sie na bieżąco, z tym, ze wtedy zazwyczaj jest mała liczba sprawdzianów/odpytywanie tylko "wybranych przypadkiem" osób, nikłe szanse aby zdobyć oceny. Szaleństwo zaczyna sie wq połowie stopada, kiedy ja staję sie już rozdrażniona, zmęczona. Nauczyciele nagle nakładają na nas ogromne partie materiału, po kilak sprawdzianów/kartkówek dziennie, odpytywanie, stres, straszenie zagrożeniami itp. Nie radzę sobie z tym. Jestem zamknięta w sobie i nieśmiała. Nie potrafię się uczyć "na zawołanie" z 15 prezdmiotów, nie idzie mi jakoś super. Tym sposobem będę miała (tak podejrzewam) ok 3-4 zagrożeniatym roku. Są to przedmioty z których w pierwszych dwóch miesiącach nie miałam ani jednej oceny, z kolei teraz nauczyciele uparli się aby robić spr. z dużych partii materiału "nagle", wystawić góra 2-3 oceny i koniec. Zostały 3 tygodnie do świąt, w styczniu po feriach jest wystawianie ocen a mnie ta presja zwyczajnie przygniata. Boję sie, nie jestem w stanie się uczyć, skupić, nie wiem który prezdmiot najpierw mam "ograniać". Nie wiem jak przeżyć do kolejnego semestru. Uznacie, ze przesadzam - możliwe, ale naprawde jest mi ciężko. Nie jestem kujonką, nie jestem uzdolniona, staram się jak mogę a wychodzi tak jak wychodzi... rodzice mnie wspierają, mówią, ze będzie dobrze, ze nic się nie stanie jeśli be de miała te zagrożenia, ale ja nadal panikuję, nie mogę się uczyć pod taką presją...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bla bla bla86
Pójdziesz na studia, to zobaczysz co to znaczy się dużo uczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1. Nie możesz się tak stresować, bo to bardzo obniża zdolność przyswajania wiedzy 2. Nie możesz myśleć o nauce non stop, ani uczyć sie godzinami bez przerwy, bo zamęczysz umysł i nic nie wejdzie 3. Poczytaj o technikach uczenia się (mapy myśli, skojarzenia, rymowanki, cokolwiek)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz jestem na etapie liceum, a nie studiów. Nie wiem czy pójdę na studia, prawdopodobnie nie, bo po humanistycznych i takich "byle coś studiować" na nieprestiżowej uczelni i tak nie ma pracy a na bardziej "wykwalifikowane" sama wiem, że jestem za głupia. 7snack - dziękuję, próbuję wszystkiego, na skojarzenia, nie bezsensowne wkuwanie, ale mało co to daje. Tym bardziej, ze nie mam problemu np. z maturalnymi czy chemią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest mi źle również z tym, że zawodzę moich rodziców, przynajmniej tak to odczuwam. Chociaż nie jesteśmy bogaci, to oni są bardzo dobrze wykształceni, po studiach, inżynierowie, a ja? nawet liceum nie potrafię skończyć. W dodatku nie widze siebie w przyszłości, nie wiem do czego mogłabym się przydać, skoro nie radze sobie z ocenami. Dlatego nawet nie myślę o studiach, chciałabym choć liceum dobrze skończyć a nie takl się męczyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teoretycznie mam wszystko - spokój w domu, własny pokój, zero awantur, jakiejś patologicznej rodziny, wsparcierodziców a mimo to nie potrafie sobie poradzić z nauką, to mnie dobija. Pojawiają mi się myśli "jak nie zdam to się zabiję". Ale nie, nie zabiję sie bo po pierwsze, brak mi odwagi a po drugie nie chce aby rodzice przeze mnie cierpieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×