hm...jaki powód wiarygodny???

POtrzebuje tydzien wolnego w pracy , chce wyjechac . Muszę załatwic sobie wolne w nastepnym tygodniu , niechce mowic prawdy ,bo moj kierownik jest złosliwy i napewno sie nie zgodzi ze bede odpoczywac . Napewno sobie poradza i znajda zastepstwo za mnie ale co im tu powiedziec ???? myslałam o jakims wyjezdzie rodzinnym ale to troche srednie ,....niewiem pomocy nie umiem wymyslac .

ze masz kogos chorego gdzies dalej i jedziesz mu pomoc

Nie radze kombinowac ze zwolnieniem zdrowotnym.Jeśli kier.jest zlosliwy moze naslac na ciebie kontrole z zusu(chyba zusu) a na lekarza zlorzyc skarge jesli ma podstawy.Jak nie masz wyjscia wez 2 dni "kacowego" a w pozostale dni sproboj sie z kim zaminenic.Zalerzy jaka masz umowe o prace.

A poza tym,skoro planowałaś wolne to chyba od tego jest urlop tak?Wystarczyło odpowiednio wczesnie dac znac kierownikowi. Dlatego młodzi ludzie nie mają pracy.Kombinują,a pozniej się dziwia...

Powiedz, że podejrzewają u ciebie nowotwór i musisz porobić badania

wiem,wiem powinnam zrobic to wczesniej ale troszke wyszło to ze chce pojechac w ostatniej chwili , niechce wymyslac ze jestem chora .pracuje w pozyczkach i niechodze do pracy kazdy dzien ,jest to praca dodatkowa i wiem ze zawsze moze zapytac kogos o zastepstwo . tylko niewiem co powiedziec ,ze bardzo potrzebuje bo.... Na zlecenie .

nowotwór ??? hehe

Badań na nowotwór nie robi się od tak.W pierwszej fazie ew.pobranie krwi z oznaczeniem na markery nowotworowe,ale i to nie trwa wiecej niz rutynowe badanie krwi,gdzie oddaje sie probke z rana,pozniej czeka sie na wyniki jak na zwykle wyniki badania moczu.Na 7-dniowe badania w szpitalu tez go nie nabierzesz,bo musisz miec L4.Chyba ze zaryzykujesz i pójdziesz na L4 ze zwykłą grypą,ale jak jest taki czepialski,to ja bym nie ryzykowała.

skoro jest to praca dodatkowa to pewnie masz umowe zlecenie? jesli tak to nic sie nie martw.Oprocz nienawiazania wspolpracy w przyszlym msc,zadna powazna konsekwencja nie powinna cie dotyczyc.Taki pracodawca nie moze ci nic zrobic.Tyle ze najpewniej stracisz ta prace skoro jestes tam tak pilnie potrzena,a olejesz sprawe

powiedz ,że masz szkarlatynę , albo różyczkę , albo grypę jelitową , idz na pogotowie po zwolnienie , udawaj bóle głowy , wymioty , biegunke itp

tak to umowa zlecenie Ja nie zostawie pracy , chcę wolne od poniedziałku ,i zaraz jadę z nia rozmawiac . Jesli sie nie uda to poprostu nie pojadę ,a bardzo mi na tym zalezy . I tak własnie jej powiem tylko wiem ze napewno zapyta o powod

powiedz ze masz jelitowke, idz do lekarza, latwo sciemnic, no a jelitowka jest zarazliwa jak cholera, wiec jesli nie chce srac dalej niz widzi.....

tylko ja niechce zadzwonic i powiedziec proszę sie teraz martwic nie wykonam obowiazkow na ten tydzien bo jestem chora , chce powiedziec wczesniej , zeby mogł załatwic zastepstwo

on tego nie doceni, wierz mi, i zostaniesz na lodzie....

powiem ze gdzies jade ,ale gdzie po co z kim??? bede za granica wiec jak bedzie dzwonic to sie zoorientuje

nie wymyslaj zadnego powodu zwiazanego ze zdrowiem... powiedz ,ze potrzebujesz pilnie wolne , na zalatwienie waznych spraw rodzinnych i to sie wiaze z wyjazdem.

a moze ze ktos zmarl na drugim koncu Polski z rodziny i ty jako jedyna bliska osoba muszisz ogarnac sprawy zwiazane z pogrzebem? jak powiesz mu w piatek, i ze ta osoba zmarla w piatek, we wtorek lub srode pogrzeb, potem jeszcze powrot w czwartek, no a w piatek na jeden dzien chyba nie warto juz isc?

u nas zakres obowiazków zaczyna sie od srody i konczy we wtorek , poprosze ,jesli sie nie uda to trudno nie oleje pracy