Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KrysiaMisia

Mieszkanie chłopaka

Polecane posty

Gość KrysiaMisia

Chłopak ma swoje mieszkanie - na kredyt. Chce żebym się do niego wprowadziła i płaciła mu "jak za wynajem". To normalne? Rachunki wszystkie na pół, jedzenie, wszystkie koszty- to oczywiste, ale jakaś dodatkowa kasa za wynajem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaNNninaaa
no jakos dziwnie.... rozumiem, że Cię kocha ale , z kasą an wynajem to przesada:/ wybacz, ale tak się nie robi, już i tak płacisz połowę za opłaty. Zastanó się nad Nim trozeczkę, nad tym związkiem... bo takie sytuacje będa sie powtarzać,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghg denia
masakra :/ale cep

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadss
zajebiście, będziesz mu spłacała kredyt a jakby cię kiedyś sorry za wyrażenie, kopnął w dupę to zostaniesz na lodzie jak frajerka, a on będzie do przodu z kasą, nie fair z jego strony, nie bądź głupia, nie zgadzaj sie na takie warunki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dobra, ale jak nie u niego to za mieszkanie bedziesz musiala placic tak, czy liczysz na darmowy kwaterunek? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jgku
Jaki darmowy, skoro połowę rachunków płaci? Koelś porażka %-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KrysiaMisia
Mieszkam z rodzicami, więc płacić nie muszę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bubusika
to zalezy.. czy liczy czy Ci czynsz na poł czy kredyt na pol :)? i ile jestescie razem ? co planujecie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to jak masz dach w tym miescie to ja na takich warunkach wcale bym do niego nie szedl...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KrysiaMisia
On uważa że opłaty na pół plus dodatkowa kasa "za wynajem". Nie wiem ile, bo mnie to nie obchodzi, płacić mu za wynajem nie zamierzam. Jesteśmy razem 4 miesiące, ale to bardzo intensywny i jak do tej pory udany związek. Zamieszkać mielibyśmy za jakieś 4-5 miesięcy, teraz rozmawialismy jak to widzimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Facet bez klasy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to chyba normalne ze placi
sie po polowie ... kolejna KROLEWNA, ktora chce żerować na facecie, bo on KREDYTU to pewnie splacac nie musi ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanka Franka
Autorko,hytra babo Prawo polskie stanowi tak(prosto zebys nie musiala duzo myslec) Dorosly czlonek rodziny(taki jak ty) jest zobowiazany do uiszczania oplat za wsoplne wspolzycie(czyli powinnas dokladac sie starym do wydatkow) CHBA ZE wspolmieszkancy zdecyduja inaczej(na chlopski leb) ty sie spodziewasz ze wprowadzisz sie do domu goscia,on zaplaci za wszystko i kupi prezenty :D lala to nie te czasy,tak moglo byc przed kryzyem a ty chcesz miec dach za darmo fajny sex i wakacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KrysiaMisia
Czy ja napisałam że nie chcę płacić? Wszystkie opłaty na pół, to oczywiste, ale mam mu dawać kasę, żeby on spłacał SWÓJ kredyt na SWOJE mieszkanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
wszystko fajnie, rozumiem oplaty biezace, czynsz itp., ale chyba nie kredyt??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jaka to roznica czy splaca
kredyt czy wynajmuje ? czynsz przeciez placi i media ;/ rozumiem ze jakby wynajmowal - wtedy bys bys placila ? typowa polska zazdrosc - nie bede placila bo jak mi kopa da w dupe to splace mu przeciez trcohe tego kredytu ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bubusika
Pierdol go... jak sobie wziol kredyt niech spłaca.. a jak szuka naiwnego to pwoiez mu ze nie ten adres.. szkoda kasy... a jak koles odwali akcje.. ty mu splacisz np 3 lata to co ? powiedz zeby sie bujał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja tez jestem jakas inna
a co bedzie jak nie bedziesz u niego mieszkac? zreszta sama nie wiem, moj facet tez chce zebym sie przeniosla do niego i zebysmy razem zamieszkali. teraz mieszkam sama, place sama itd. jak go zapytalam jak bedziemy liczyc rachunku to tez nie mowil, ze mam za darmo mieszkac. on jednak zarabia ok 2,25 raza ode mnie i tak tez chce podzielic koszty (on) za wszystkie rachunki nie wiem czy to takie meskie jest brac od kobiety kase na rachunki skoro samemu ma sie jej az nadto :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
a co ma do tego zazdrosc? w koncu to nie obca osoba, tylko chlopak? normalnemu facetowi nie przyszloby cos takiego do glowy! Chyba nie po to chce, zby sie3 do niego wprowadzila, zeby czerpac korzysci - rozumiem, ze nie ma powodu sponsorowac kosztow wspolnych, ale kredyt?? Bez przesady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze ze wy wszystkie macie typowo roszczeniowa postawe. to nie mieszkajcie z facetami i problem wam zniknie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jaka to roznica czy splaca
rata kredytu = kosztowi wynajecia czyli jakby wynajmowal, tez mialabys to gdzies i nie dokladala sie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko to jest JEGO mieszkanie,on tam bedzie mieszkal tak czy siak, z nia czy bez niej. Wiec i tak bedzie kredyt splacal, a to, ze chce sie do niego wprowadzic kobieta, ktora kocha to nie ma roznicy. Szczegolnie, ze za swoje 'zuzycie' (woda, prad itd) bedzie placila. Jak mu to nie pasuje to niech komus wynajmie polowe mieszkania. Bo pozniej ty bedziesz z reka w dupie, bez pieniedzy, a on z mniejszym kredytem. Szczegolnie, ze mieszkasz z rodzicami, wiec wynajmowac nie musisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jaka to roznica czy splaca
czyli jak ta kochajaca kobieta go wezmie za meza rozumiem ze zwroci mu kase za te lata kiedy placil raty kredytu ? no tak lepiej zeby facet sam splacil, a ona pozniej jako zonka bedzie roscila sobie prawo do mieszkania . to dzial w 2 strony, skoro autorka moze byc porzucona, tak samo jej facet moze zostac na lodzie - a wtedy wyjdzie na to ze za darmo sobie mieszkala u niego - zajebiscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dlaczego ma nie mieszkac u niego za darmo, skoro to jego mieszkanie i z nia czy bez kredyt splacal bedzie? I nie moze jako zonka miec praw do tego mieszkania, skoro nabyl je przed slubem i splacal. Chyba, ze przepisze je na nia, badz zrobi z niej wspolwlascicielke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 7474d
facet bez klasy,nie badz glupia i kopnij go w 4 litery,bez przesady jeszcze swojemu facetowi za wynajem placic:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KrysiaMisia
Ja przed ślubem facetowi płacić nie zamierzam. Po ślubie uważam że wszystko jest wspólne, kasa też jest wspólna i tak - dałabym mu swoje pieniądze, żeby spłacił nimi część wtedy już naszego kredytu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Tyle tylko, ze mieszkanie zakupione PRZED slubem po rozwodzie nie wchodzi w sklad majatku wspolnego, wiec nic nie bedzie dzielil, stad nie widze powowdu splacania z nim wspolnie rat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×