Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

wiecznanuda

Jak mam sobie poradzić z facetem?/

Polecane posty

Wiem ze pewnie wiele osób mnie wyśmieje za ten post, ale naprawde nie wiem co zrobić. Chodzi o to ze jestem z facetem od ponad 4 lat a on nagle stracila caly zapal, kiedy chce z nim porozmawiac mow o swojej pracy, przytulac mowi ze jest zmeczony, kochac on nie ma sily. tyle ze jego praca jest lekka bo jezdzi sobie tylko na wozku widlowym i nawet nie dzwiga niczego. a mi brkuje tego co było wczesniej, mamy dopiero 22 lata. Jak mam do niego dotrzec??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak macie po 22 lata i już 4 lata za sobą to poszukajcie sobie kogoś innego. Za młody wiek, żeby żyć jak stare dobre małżeństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khjkh
dlugo jestescie razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jumpero
O kurde :D Grubo :D Zmień tą ciapę jeżeli chcesz poczuć jeszcze co to jest miłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meeggi88.
ja też mam 22 lata i z chłopakiem jestem 7 lat. Zdarzały się często takie sytuacje o których piszesz, mi również bardzo tego brakowało, ale na szczęście ten kryzys po jakimś czasie mijał. Może w waszym przypadku również tak będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ty jak sobie z tym wszystkim radziłaś ja juz nie raz plakałam do poduszki bo nie wiem czy mu jeszcze zalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meeggi88.
tez było mi ciężko i też nieraz płakałam. Przerabialiśmy to nie jeden raz. Na szczęście więcej jest tych dobrych chwil i mam nadzieję, że tak zostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tia zażygasz go na sylwestra
monotonia w życiu i ciągle te same twarze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1978 skorpionka
Mam to samo... cztery lata i pustka... przychodzę z pracy, gotuję obiad, i najchętniej uciekłabym z domu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meeggi88.
nie wchodzi w grę. Znam wszystkie jego hasła, większość dnia jest w pracy, bo jezdzi jako kierowca,wiem gdzie jest i co robi. Kiedys jak jedna sie do niego przystawiała to widziałam od razu, on po prostu jest zmeczony bo śpi w nocy tylko po kilka godzin. Ale męczy mnie to, że on tyle pracuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meeggi88.
no to nie wiem.. mój jest większość w pracy niestety... daj mu czas jeżeli nie ma nikogo to powinien zatęsknić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meeggi88.
nie wiem ciężko mi powiedzieć.. u nas jest tak, że kilka tygodni dobrych a czasami dwa tygodnie przerwy.. ale to zależy od niego , ja nie mam takiego problemu zawsze mam ochotę się przytulic on niestety nie, ale jak odpocznie to jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meeggi88.
no ja Cię doskonale rozumiem.. Spróbuj z nim porozmawiać i wytłumacz mu, że taki związek nie ma sensu, ponieważ nie będziesz szczęśliwa jeśli on nie zmieni swojego zachowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×