Dwulatek jest już gotowy na rozstania z mamą?

Pytam bo wiem, że napiszecie że każde dziecko inne itd i to zależy od wielku czynników, ale mielismy w planach do 3 roku życia, minimum 2,5 a wyskoczyla mi propozycja pracy,,,nie na caly etat,,,dziecko ma 2 latka prawie, i jest ze mna w domu i nie wiem co zrobic -ale ciągnie mnie do pracy już...i jak to w ogole zorganizowac - źłobek, a jak sie zaczna choroby...może niania na rok apotem przedskzole todo ktorego planowo mial isc?

Raczej niania, wtedy nie martwisz sie o choroby Dziecko jest w miejscu które zna, tylko musisz przeprowadzić okres adaptacji a nie tak z dnia na dzien

bo najlepszy okres to właśnei tak około 6 miesięcy wtedy dziecko łatwiej to akceptuje pojawia się niania i szybko się przyzwyczaja a im dalej tym trudniej

Kklementyna -dziekuje, wlasnie o te choroby sie boje najbardziej...ale obcą osobę wziąć, nie mam żadnych znajomych do opieki...myślę że w żłobku czy akademii ,aluszka jak to zwą itd, to jednak jest kilka osób i monitoringi czasami itd..jestem rozdarta

gorzka - może i łatwiej, ale nie zostawilabym 6 mies. dziecka z kimśobcym, nie po to zdecydowalam sie być mamą żeby mi obca osoba takie maleństwo wychowywała, teraz już jest większe, dwa lata to jednak dziecko już kontaktowe, i owszem waham się dalej, ale wiem ze wcześniej nie byłoby mowy o tym. wiem, będzie trudniej, ale tylko ze względu na to nie potrafilabym wczesniej zostawiac dziecka - może w ogole od urodzenia, żeby nie było ciężkich rozstań, co? ;-)))

ja mam dwu latka w domu i jestem z nim w domu ale myśle że jak coś to wybralabym żłobek czy przedszkole.. widze jak synek ciagnie do innych dzieci: myśle że tam czas by mu przeleciał fajnie, a choroby nigdy nie wiesz: może nie będzie aż tak chorował? a jak faktycznie byłoby źle w żłobku czy chorował często to wtedy niania - a niania weźmie sporo kasy i pewnie będzie z nim bajki oglądać więc ja jestem zdania że w domu mama a przedszkole z panią przedszkolanką i dziećmi