Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość qochanie

kolejka a ciąża

Polecane posty

Gość qochanie

hej nie wiem jak wy ale ja jestem w 7 miesiacu ciazy a jakos glupio mi sie upomniec o moje przywileje np gdy jest kolejka mnie ona nie obowiazuje. Jak do tego podchodzicie? z jakimi zachowaniami sie spotkalyscie, jak na nie reagowalyscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zwykle mnie ktoś sam przepuszczał, ale była lato i wiosna i od razu było widać brzuszek. Chodziłam też do kas pierwszeństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaabbbcclwlwlwlw
a ja kiedyś jak poszłam do kolejki z pierszeństwem to usłyszałam "na chodzenie po sklepie ma siły,ale na stanie w kolejce już nie...!" tacy są Polacy......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qochanie
podobno kaufland, tesco i jeszcze jeden ale to miejscowy wiekszy sklep mają tabliczki, ze ciężarnych nie obowiązuje kolejka, nie ma w moim mieście typowych kas pierwszeństwa, koleżanka mnie wczoraj o tych tabliczkach uswiadomila, mowila ze idzie poprostu i staje jako pierwsza, u nas widac brzuszek-tak jak mowilam jestem w 7 miesiacu ale zeby bylo widac zawsze rozpinam kurtke i ci ludzie sa nniereformowalni nawet jak mowilam glosno o ciazy nikt nie zaproponowal ze mnie przepusci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przez 9 miesięcy tylko jeden jedyny raz przepuszczono mnie w kolejce. Ale i to nie za sprawą ludzi w kolejce tylko ekspedientki, która wypatrzyła mnie z brzuchem na końcu długiej kolejki i oznajmiła tym przede mną, że najpierw obsłuży mnie. Ich miny - żałowałam, że w ogóle się w tym sklepie znalazłam. A pod koniec ciąży, stałam w laboratorium w kolejce, to nawet mi się taka jedna stara flądra wepchała. Jak jej powiedziałam, że halo, ja tu też czekam, to mi syknęła: a se czekaj... Ja nie oczekiwałam nigdy jakiś honorów z powodu ciąży, ale pod koniec na prawdę jest już ciężko, a zwłaszcza, że to było lato i po 30 stopni, no ale cóż...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas w sklepach też są takie kasy pierwszeństwa dla kobiet w ciąży, inwalidów... Tylko szkoda, że jeszcze nigdy nie trafiłam na otwartą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nigdy sie nie upomnialam a milych ludzi ktorzy przepuscili z wlasnej woli moge na palcach policzyc. Przewaznie byli to ludzie mlodzi a babki od 30 do 50 obracaly glowy jakbym tredowata byla.Na szczescie w ciazy czulam sie znakomicie i postac moglam ale co maja powiedziec te co zle ciaze znosza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qochanie
ja sie chyba zaczne stosowac do zasad kolezanki, idzie staje i ma wszystko w tylku... Raz miałam taką sytuację: spieszyliśmy się z mężem żeby odebrać dokumenty, niestety do miasta oddalonego o 30 km, więc postanowiłam że najpierw jedziemy do biedronki(był prosto po 1 zmianie to żeby chociaż bułke jakąś zjadł i po soczek dla mnie...) kolejka długa to stwierdziłam że stac nie będę-na cały głos"przepraszam przepuszczą państwo kobiete w ciąży" wszyscy przepuścili, na ich miny wolałam nie patrzeć.. jeden pan się tylko uśmiechnął...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaabbbcclwlwlwlw
a jak już było dziecko na świecie to było nie lepiej.... kiedyś usłyszałam NA CMENTARZU!!!(MAŁY MIAŁ JUŻ 3 MIES) '"z takim małym na cmentarz...." a co w aucie miałam go zostawić?a pozatym karmiłam piersią wiec musiał być ciągle ze mnĄ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qochanie
czy ciąże znosimy dobrze, czy źle to nie jest ważne bo przecież to jest rzekomo nasz przywilej, bardzo nagłaśniany przez prase dla kobiet w ciąży, niestety wogóle w telewizji(jeśli tak to zwracam honor ale osobiscie sie nie spotkalam), uwazam że państwo skoro uważa że mamy rodzić dzieci powinno nam to ułatwiać i nagłaśniać wszystkie nasze przywileje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5 tydzień
Co za głupoty piszesz! W KAŻDYM KAUFLANDZIE jest kasa dla niepełnosprawnych/ciężarnych/kobiet z małymi dziećmi oznaczona symbolem wózka inwalidzkiego i wózka dziecięcego. Byłam w niejednym Kaufie i wszędzie jest. Najczęściej jest to kasa 10. W żadnym kaufie ani tesco nie widziałam karteczki, że nie obsługujemy ciężarnych poza kolejnością. weź się stuknij prowokatorko. Temat założony aby wywołać kłótnię czy ciężarna ma prawo czy nie ma prawa do obsługi poza kolejnością. D N O.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluska warszawska
pierwszeństwo w kolecje zawsze powinna mieć ciężarna, ja przepuszczę, mimo ze dzieci nie mam. ...ALE nie jak ciężarna stoi z mężem i wpychają się przed wszytskich, sorry, ale kobieta może w tym czasie posiedzieć na ławeczce przed kasami i poczekać na męża. to jest naginanie i wykorzystywanie. stoją bezczelnie obydwoje. przecież mąż nie jest w ciąży. to jest przesada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qochanie
aaabbbcclwlwlwlw ja co do dzieci to tylko sie troszke oburzyłam jak naprawde mocno lało było strasznie poprostu-akurat na wszystkich świetych w tym roku, gdyby niektore mamy poczekaly potem była lepsza pogoda... Wiem że spacerek niezależnie jaka pogoda, ale naprawde była straszna i ja bym dziecka nie wziela w taka pogode, ale kazdy wychowuje jak chce i nikomu nie zwroce uwagi(chyba ze bedzie sie dziecku zle dzialo i bedzie mocno bite) na to jak wychowuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qochanie
5 tydzien jak u ciebie jest zawsze otwarta i wogole to gratuluje:) ja sie nie spotkalam z tym zeby byla otwarta dlatego mowie ze u mnie nie ma:) w tej chwili jestes w 5 tygodniu zobaczymy co bedziesz mowic w 35:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qochanie
i nigdy nie zakładałam tematu, żeby się kłócić, luźny temat z jakimi zachowaniami ludzie się spotkali... ja nie napisałam "WPYCHAJMY SIE W KOLEJKE" tylko o prostych naszych przywilejach... typu pierwszeństwo w kolejce, ustąpienie miejsca w autobusie itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5 tydzień
Ja mam już 3 letnie dziecko. pseudo mi zostało bo opisywałam dziewczynie jak wygląda 5 tydzień. Sorry zrozumiałam źle, że jest kartka, że nie obsługują. Pardon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qochanie
5 tydzien a to sorrka myslalam ze masz przed soba bo ja na poczatku sie czulam jak bym nie byla-oprocz tego ze nie bylo okresu zero objawow... podobno sa właśnie tabliczki tak jak mowie ja sie nigdy nie rozgladalam, maz kolezanki gdzies to zobaczyl wlasnie w tych sklepach ktore wymienilam ze "kobiety w widocznej ciąży obslugiwane sa po za kolejnoscia" może coś źle sformułowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qochanie
monika akurat z lekarzami nie mam problemu :) do gin jest zawsze na godzine do innych przewaznie tez :) więc sama bym się oburzyła jak by jakaś cieżarna umówiła się, np do rodzinnego z katarem a wymagała przepuszczenia w kolejce bo przyszła godzine szybciej albo jest opoznienie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5 tydzień
nie to ja czytam z doskoku i źle przeczytałam. sorry ale szef mi ciśnienie podniósł i jestem drażliwa. u nas to jest kasa nr 10 (i w kilku innych też) a jest w 99 przypadkach na 100 czynna, bo to jest kasa gdzie pracownicy kaufa mogą robić zakupy podczas pracy i można zapłacić rachunki za gaz lub doładować telefon, bo tam mają taki specjalny terminal. Mnie w ciąży 3 razy przepuścili. i za każdym razem był to chłopak lub facet. raz taki wyglądający na pijaczka - niechlujny z jednym piwkiem, a ja miałam w koszyku parę rzeczy. za nim stało kilka ładnie ubranych pań i udały, że nie widzą brzuchora - koniec 9 miesiąca, lipiec... a on zawołał panienko, pani powinna wejść poza kolejnością.... także wtedy dobitnie się przekonałam jak to pozory mogą mylić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja powiem z innej beczki kiedyś byłam w macdonaldzie (wiem zdrowo) z siostra i jaje 3 miesięcznym maluchem i starszym synkiem, miałam tego malucha na rękach, mały biegał. Stoie grzecznie w kolejce, wchodzi pani z brzuszkiem prawie mnie przewróciła wpychajac sie do kolejki , jak jej ktoś zwrócił uwagę ze ja stałam z dzieckiem pierwsza to ona z wrześniem ze ona jest w ciazy , ze jej sie pierwszeństwo należy, ze jak oni tu ciężarne traktują. Więc są i takie panie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5 tydzień
To wiadomo, że są ludzie i taborety. Ja akurat się w miarę dobrze czułam, za to przed ciążą pamiętam jak czułam się fatalnie - udziabała mnie w rękę osa, a jestem lekko uczulona. W poczekalni było sporo osób pytam się kto teraz będzie wchodził bo chciałam tylko spytać czy lekarz mnie przyjmie, a nie czuję się najlepeij. Odezwała się jakaś pani koło 50, że ona, ale teraz jej kolej i ona żąda swojej prywatności i z nią nie wejdę... No i nie weszłam, drzwi się za nią zamknęły, a po chwili zrobiło mi się gorąco i ciemno. następne co pamiętam, to jak mi podawali adrenalinę w zabiegowym, był też lekarz. Dostałam ochrzan od pielęgniaki, że nie poszłam od razu do gabinetu tylko czekałam nie wiedzieć na co... lekarz spędził ze mną z pół godziny, a pani, której się należała prywatność pewnie była wściekła, bo ze dwa razy przychodziła do zabiegowego i mówiła, że pacjenci czekają cały czas na lekarza.... A gdyby mnie wtedy przepuściła, od razu bym dostała zastrzyk i nie byłoby cyrku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bxbdbc
Nie prsesadzajcie ciaza to nie choroba,a puszczanie w kolejsce to uprzejmosc a nie obowiazek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W niektórych sklepach są kasy pierwszeństwa i tam nawet jak by kogos krew zależała ma obowiązek przepuścić kobiete w ciazy, z małym dzieckiem czy osobę niepełnosprawna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5 tydzień
jeśli jest kasa uprzywilejowana/miejsce oznaczone w autobusie/przedział dla matki z dzieckiem w dalekobieżnych, to jest to obowiązek, a nie uprzejmość, podobnie jak parkowanie na miejscu dla niepełnosprawnych jest zabronione, tak samo przepuszczenie w uprzywilejowanej to obowiązek. Ciąża nie choroba, ale można się różnie czuć - zresztą nie tylko w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 789799898980
latac godzine po supermarkecie to może, ale ustac w kolejce 10 minut to już nie łaska. nie przesadzajcie. ciezarówy to nie jakies swiete krowy. inni ludzie w kolejce tez moga miec problemy z kregoslupem, tylko to akurat ciezarowie do głowy nie przyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bxbdbc
No tam gdzie obowiazek ok,ale ciezarne czuja sie jak gwiazdy i wymagaja przywipejow wszedzie,porazka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qochanie
5 tydzień u mnie właśnie kasa nr 10 chyba albo numer 1 nie znam sie na numerkach jest uprzywilejowana, a zawsze jest otwarta kasa obok gdzie mozna doladowac telefon i wlasnie tam pracownicy kauflanda kupują, ale mała mieścina i klientow takich mają gdzieś a co do tamtej uprzywilejowanej-jest pod samą ścianą, więc nawet jeśli mam wózek ten duży, a stoja ludzie nie mam szans przejsc i sie upomniec, ale i tak jest zawsze zamknieta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak byłam niania to zawsze uczyła dzieciaki ze w autobusie miejsca ustępujący Ciężarnym, pania z małym dzieckiem na rekach(takim do 2 latek) Osoba starszym( czytaj babcia a nie matrona po 50) Osoba niepełnosprawnym . Reszcie dziecko moze ale nie musi ustąpić miejsca. Ja osobiście w sklepach często przypuszczam w kolejkach ciężarne czy z małym dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qochanie
bxbdbc temat jest o miejscach uprzywilejowanych dla ciezarnych, u nas poprostu wywiesili tabliczki i jak stoi sie w kolejce po mieso czy do kasy kobieta jest uprzywilejowana, może źle sformułowałam temat a dalsze wypowiedzi nie były czytane, pytam się czy kobiety jakoś zwracają uwagę na to, czy ktos pomimo tego ze mialy pierwszenstwo im cos powiedzial i jak na to zareagowaly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×