Praca w BIEDRONCE na noce za 12,70zł brutto. Brać?

wykładanie towaru

brać

Może być jak na początek . Ja miałem tyle samo w pewnej firmie tylko że 11 godz to do 2,5 tys wychodziło na miesiąc.

Może być jak na początek . Ja miałem tyle samo w pewnej firmie tylko że 11 godz to do 2,5 tys wychodziło na miesiąc.

A ile masz lat?

Pewnie, że brać. 75zł zarobisz przez noc, mało?

Ja brałabym...

nie brac

mam 19lat, jak ci wyszlo ze 75zl za noc? oczywiscie jeszcze na dojazd bede musiala wydac czyli minus 13zl. poza tym nigdy nie pracowalam na nocki i nie wiem czy dam rade

zwykła arytmetyka dziecko

zobaczymy po pierwszej wyplacie, ale ok dziadziu :)

To nie bierz. Zostaw pracę komuś kto jej naprawdę potrzebuje. Ja bym wzięła z pocałowaniem ręki.

ale ja nie mowie ze nie chce, ale obawiam sie czy wyrobie codziennie na noce

Najtrudniej jest się przyzwyczaić przez pierwsze 2-3 dni. Potem jest się rześkim jak skowronek

nie , tylko kierownik

jak sobie radzilas jesli moge wiedziec? kawa?

Wyobraź sobie, że organizm jest się w stanie SAM dostosować Ale jeśli nigdy nie pracowałaś fizycznie, to faktycznie początki mogą być ciężkie. Praca na noce wcale nie jest ciężka pod warunkiem, że pracujesz w tym systemie długotrwale. Jeśli pracujesz tak tydzień i potem znów musisz dostosować na tryb dzienny i potem znów nocny - to jest katastrofa dla organizmu i psychiki

Jesteś dziewczyną? To bardzo ważne.

dziewczyna, facet powiedzial tak: na razie potrzebujemy osob na noce- ukladanie towaru na polkach

Jeśli byłabyś moją dziewczyną/żoną to nigdy nie pozwoliłbym być pracowała fizycznie, choćbym miał harować 15 godzin na dobę. Ale to jest moja opinia :)

haha, ale moze ja chce pracowac? :) po co mam byc zalezna od faceta? on z reszta mnie wygania do pracy

ale tobie widać tam się nie kwapi skoro jeszcze się zastanawiasz i to na forum :O

Ok, ale nie pozwowliłbym pracować mojej kobiecie przy wykładaniu towarów, fizycznie. Pracować jasne, że tak, ale nie w każdej pracy! Dziwny jestem? :)

Absolutnie nie brać!! To jest najgorszy z możliwych pracodawca, siostra tam pracowała wiele lat a od początku tego roku okropnie się popsuło. To że powiedzieli Ci że potrzebują tylko do wykładania towaru to też kłamstwo ale możesz przecież spróbować i sam się przekonasz. Powiem tylko że już niedługo znowu posypią się pozwy na biedronę bo pracownika traktuje się jak śmiecia.

pride- jak to klamstwo?

Taka ściema. Moja siostra i wszyscy u niej na sklepie musieli robić wszystko i to na raz to znaczy: obsługiwać kasę a gdy kolejki nie ma musiała biegiem lecieć do towaru na dzwonek wracać biegiem do kasy. Oczywiście wszyscy zajmują się też sprzątaniem myciem kibli również tych dla klientów. W dodatku na kasie też trzeba skanować bardzo szybko bo wszystko jest w raporcie i jeszcze każdy z kasjerów obserwowany jest jako potencjalny złodziej. Siostra jest szczęśliwa że się stamtąd wyrwała.

hahah jakie głupoty. tak poza tym nie wiedziałam ze w biedronce są kible dla klientów. :(

pride ale w godzinach 21- 5 rano(moje godziny pracy) przeciez biedronka jest nieczynna, wiec na kasie nie bede musiala siedziec. W ogoleja jeszcze nie jestem przyjeta dopiero mam sie umowic z facetem na spotkanie, ale mam nadzieje ze dostane te prace bo teraz jest ciezkoi kazdy grosz sie przyda, a bede dorabiac korkami

To już wiesz. po klucz udaj się do którejś tam kasy.

Słuchaj możesz spróbować przecież i tak nie dostaniesz normalnej umowy tylko na okres próbny lub czas określony może akurat w tym sklepie będzie ok. Najwyżej odejdziesz. Chodzi mi tylko o to żebyś nie dała się tam wkręcić w kierat. Pozdrawiam.