Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Syn przeszkadza

Synek przeszkadza sąsiadce

Polecane posty

Gość Syn przeszkadza

Witam, mam 2 letniego synka, który jest dość żywym dzieckiem. Odkąd zaczął chodzić sąsiadka ma ciagle pretensje, ze jest za głośno, ze biega, czasem mu coś spadnie. Dziecko chodzi po domu w dwóch parach skarpetek, mamy dywany. Czasem przebiegnie po pokoju, czy zatańczyć. Jest oprócz tego zbuntowany, wymusza wszysko krzykiem. Chodzimynz młodym na spacery, spisek 2 godz w ciagu dnia, rysujemy, ogląda bajki, czytamy. Moja sąsiadka natomiast na złość puszcza na full muzykę, żeby niby syna zagłuszyć. Rozmawialm z dzielnicowym i kazał wzywać patrol policji, widział dziecko i stwierdził, ze syn zachowuje sie jak dZiecko. Aha sąsiadka cały czas pali na klatce schodowej, mimo zakazów wspólnoty i żadne argumenty do niej nie trafiają. Teraz gada, ze to nienormalne, by dziecko tak biegali i ze chyba je katujemy... Masakra.. Już nie wiem co robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym się wyprowadził gdybym miała mieszkać z Tobą, sąsiadką czy Twoim dzieckim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez puszczaam zawsze fuull muze jak bylam w ojca mieszkaniu w bloku i nademną byl histeryzujący 3 latek ale taki z super niani Wszystko na podloge rzucal, on sie rzucal, biegal i sie darl Sciany sie trzesły od moich glosnikow A wiesz co autorko bylo najlepsze? jak o 15 godz do mnie ta z gory przyslza i potulnie poprosilo o ciut sciszenie bo jej synek spac w dzien nie moze, wtedy ja jej powiedzialam ze ja nie moge tez spac kiedy jej synio odstaiwa koncerty i za chooja nie sciszylam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wehdif
mieszkasz w bloku wiec musisz sie dostosować ale sąsiadka też :o prócz ciszy nocnej jest jeszcze zakłócanie spokoju w dzień wiec niech twój dzieciak nie skacze tak, zeby jej sufit się sypał na łeb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam słuchawki zawsze i nie mam dziecka. i nie biegam i nie tańczę jak dziecko autorki ale czasem ryczę i przeklinam i kopię meble:( więc nie jestem idealna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak wymusza wszystko krzykiem to na balkon go wystawial i zamykaj, dopiero wpuszcaj do domu kiedy sie wywrzeszczy Moja mama tak ze mną robila, za drzwi na pdoworko mnie wyciagala ,gdy sie wyladowalam to wtedy do domu mnie wpuszczala, pisze serio :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syn przeszkadza
Jezus, aż sie czytać tego nie chce. Na balkon zamykać...tragedia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syn przeszkadza
Tylko,ze młody tylko jej przeszkadza. Jej mężowi oraz dzieciom nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a skad wiesz ze jej mezowi i dzieciom nie? mowili ci to osobiscie ze im nie przeszkadza? Co zlego jest w zamknieciu na balkonie dzieciaka? przeciez ci nie wyleci przez niego,Wyryczy sie i wejdzie do domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mam sąsiadkę która ma strasznie wrzaskliwą córkę, ale się nie wtrącam.Jak sobie wychowała tak ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syn przeszkadza
Tak rozmawialm z jej mężem nie raz i mówił, ze ona przechodzi menopauze i wszystko jej przeszkadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakby takiego tyrana pod prysznic chlodny (noe lodowaty) wsadzila i by oprzytomnial wkoncu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koobra Coś w tym jest z tym zamykaniem i aż dziecko się wyryczy.Sposoby radzenia sobie z dzieckiem, wprost z programu niania, ja oglądam angielską i amerykańską nianie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syn przeszkadza
To jak macie złoty środek na bunt dwulatka, to posłucham. Tlumacze synkowi,ze tak nie wolno, ale..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie przechodze menopazy a mimo tego rozdarty 3 latek nade mną mnie wkurviaa, mimo ze nie ejstem na codzien w tamtym mieszkalniu lecz zawsze gdy jestem to maly rozwydrzony cyrki urządza Autorko!!Jkaby ktos ci non stop dnudnil w sufiot i wrzeszczal na caly glos to bys kurvicy dostala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syn przeszkadza
A wy dzieci macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość losie co za ludzie sa teraz
w polsce, najlepiej dzieci zamknijcie w kajdany i podetnijcie struny glosowe tj to teraz ludzie robia psom, zeby nie halasowaly. Dziecko nie uciszysz, 2 latek nie zrozumie ze ma nie biegac i krzyczec. Dzieci sa zywe i zawsze beda to robic, taka jest ich natura, wy jak byliscie dziecmi tez tak robiliscie, ale zapomniaj wol jak cieleciem byl. Najlepiej wszyscy mieszkajcie z parami homo albo muslinami, wtedy bedziecie mieli inne atrakcje niz dzieci, bo na co komu dzisiaj dzieci... zenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syn przeszkadza
Ok, ale młody pare razynprzebiegnie po pokoju w ciagu dnia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta pracująca 2432
jaka żenada? dzieciaka nie potrafisz wychować? wspólnota blok - to do czegoś zobowiązuje! a jak nie to do lasu :o dzikusy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam mlodsze rodzenstwo ,nie odwazyly sie histeri urzadzac czy wymuszac, mimo ze mieszkalismy w domu Mysle ze jakbysmy mieszkali w bloku to nie mialy by prawa ciagle biegac czy pilka sie bawic lub rzucac cos o podloge ze wzgledu na sąsiadow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syn przeszkadza
To nie jest kwestia wychowania, bo dwulatek do końca nie rozumie, ze nie może krzyczeć,biegać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syn przeszkadza
Mój nie wali piłka o podłogę, nie chodzi w bucirach, tylko skarpetkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 czy 3 latek potrafi zrozumiec ze nie wolno krzyczec ,i jakos moje mlodsze nie wrzeszczaly w tym wieku Biegac mogly i skakac bo nie mielismy sąsiadow pod spodem, jakbysmy mieli to mysle ze by nie mogly biegac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gratulacje dla kolejnej...
naiwnej mamuśki,której się wydaje że 2 latek jest odpowiednim partnerem do dyskusji i wystarczy mu wszystko grzecznie "wytłumaczyć":/ Jeśli nie radzisz sobie z 2-latkiem,co będzie kiedy będzie miał lat 14? Twój syn nie jest "zbuntowany",on jest po prostu źle wychowany!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość losie co za ludzie sa teraz
siasiadka sama miala male dzieci wiec o co lament, powinna wiedziec jak 2 latki sie zachowuja. Ja jak mieszkalam w polsce to mialam milych sasiadow, co sie to teraz porobilo za bydlo dzikie z ludzi, ze normalny stan zywego dziecka im przeszkadza. Moj syn teraz juz dorosly, do 2 lat caly czas plakal, nic nie pomagalo, ciagle cos mu dokuczalo, bolalo, a to kolki, a to wychodzacy zabek i ciagle plakal, kiedys sasiadka przyszla zeby sprawdzic co sie dzieje, czy mu krzywdy nie robimy, zaprosilam ja, sama widziala, ze nic sie nie da zrobic, ze musislabym go caly czas nosic na rekach i bujac, ale musialam tez cos w domu zrobic. Wspolczula mi, ale nic nie mowila. Po pewnym czasie synek przeszedl wszystkie swoje "kataklizmy" wieku niemowlecego i nawet jak potem biegal i halasowal, bo np lubil walic lyzkami w garnki, to tylko mowila z sasiadem, on sie rusza, takie sa dzieci. Sami mieli dzieci i wnuki i wiedzieli jak to jest. Dzisiaj ludzie najlepiej to chcieliby wszystko jak z reklamy, latwe, piekne i kolorowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syn przeszkadza
To co mam go bić, na balkoni zamykać, czy kneblowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do "losie co za ludzie sa teraz " juz nie przesadzaj z ekazdy w wieku 2 lat taki jest Jakos mam znajomych co mieszkają w blokach z 2-3 letnimi dziecmi i co niektore potrafia sie zachowac i skarg na nich nie ma ,a niektore w ogole i male rozwrzeczane bachory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×