Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość impulsywna wariatka

irracjonalny lęk przed porzuceniem, czy też go macie?

Polecane posty

Gość impulsywna wariatka

jak w temacie, ryczalam dzisiaj rano godzine nad wanna, bo balam sie ze zostane porzucona przez mojego faceta, choc nie ma zadnych powodow do takiego myslenia! czy jestem jakas wariatka, czy nie tylko ja tak mam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam lęk przed odrzuceniem .. zbyt często go doświadczałem i za każdym razem bolało .. nie można się angażować zbyt wcześnie, bo kobiety tylko na to czekają, aby zabawić się kosztem faceta ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze to jest spowodowane zaburzeniami emocjonalnymi .I to z roznych powodow.Moze warto znalezc przyczyne lekow , jako takich . Lek przed porzuceniem moze byc wypadkowa lekow tak ogolnie .Chyba masz tu drugi topik, rowniez z problemami emocjonalnymi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytałem również i poprzedni twój topik. Nie masz czasu, nie ryzykuj i jutro skonsultuj twoje obawy, psychozy z lekarzem rodzinnym. Nie masz czego się wstydzić. Czy zażywałaś kiedyś narkotyki (marihuana, amfetamina)? Jak jesteś wierzącą osobą to idź również dzisiaj na msze św. i poproś w modlitwach o pomoc i rozeznanie w tej sprawie Boga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość impulsywna wariatka
nie zazywalam narkotykow ani zadnych psychotropow. nie jestem wierzaca... jutro bede dzwonic po jakichs poradniach psychologicznych/psychiatrycznych, umowie sie gdzies na szybki termin do psychiatry, a jak nie da rady, to pojde w ostatecznosci do rodzinnego. zwierzanie sie z takich rzeczy przed rodzinnym to musi byc masakra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×