dlaczego kobiety lubią telenowele - seriale?

.. bo znajduje sie tam własnie to czego pragną, tzn namiastka tego czyli: intrygi, czarne charaktery, przemoc, tragedie.. w skrócie zło

to prawda

no i mysleć nie trzeba

nie prawda..bo tam jest miloscv inna niz te w zyciu;)

tak miłość jest inna bo idzie w parze ze zdradą, morderstwem, szantażem, szpiegowaniem - tak to faktycznie pomaga bardziej poczuć miłość, acha i nie żebym kogoś obwiniał, mowie to z punktu widzenia badacza przyrody-natury

i durne

a kajtusia masz z telenowelą czy z facetem

Ja nie znoszę, w ogóle do mnie nie przemawiają, nudzą mnie i usypiają. Nie interesuje mnie miłość, wole jakieś poważne tematy albo ciekawe wątki, coś co wymaga inteligencji. Telenowele dość, że są za proste dla mnie, to jeszcze spychają ludzi do roli reproduktorów. Człowiek to coś więcej niż reproduktor, mamy swoje ambicje, potrzeby intelektualne i duchowe, a seriale pokazują tylko dwa instynkty rozrodczy i macierzyński. Te instynkty mają też zwierzęta. Utożsamiając się z bohaterkami, musiałabym utożsamić się z kotką lub suczką w rui, a ciężko mi sobie wyobrazić ślepy popęd bez rozumu. Lubię różne gatunki filmowe, a ale telenowele są nudne, nic się tam nie dzieje oprócz uganiania się za samcem/samicą. To jest żenujące i nudne.

bo wkręcają :P

Nie widzę w telenowelach nic głupiego ani nieambitnego. Jeśli ktoś nie lubuje się w tematyce miłości czy też z jakichś powodów go ten temat drażni, to jego sprawa i nic mi do tego, ale argumenty tego rodzaju że "telenowele głupie, puste itd." nie są na miejscu. Przynajmniej ja tak to odczuwam. A telenowele kocham od małej dziewczynki :) a teraz mam 27 lat.

Ja wolę dobry seks z chłopakiem lecz nie każdy chłopak jest wstanie go zapewnić.

moim zdaniem kobieta w kalesonach lubi patrzeć, jak koleżanka w sukience szczy pomiędzy autami i to kalesoniarę podnieca !