Zazdrość o byłą faceta.

Jestem od niedawna (pół roku) ze wspaniałym facetem. Rozumiemy się doskonale, mieszkamy niedaleko, nasze rodziny się znają. Od momentu gdy go poznałam wiem, że miał dziewczynę z którą był trzy lata i z którą już mieli sie pobrać, ale rozdzieliły ich poglady religijne - ona zerwała. Wiem, że oboje byli ze sobą bardzo zżyci, ona była wsparciem dla niego po smierci taty i bardzo się kochali. Jednak ona za namową rodziny odeszła od niego. Od mamy faceta i jego samego wiem, że jej rodzina go nie tolerowała właśnie z powodu pogladów religijnych. Wiele razy zapewniał mnie, że miedzy nimi już nie ma kontaktu, że już do siebie nie wrócą - wielokrotnie o to pytałam. Facet jest stateczny i rozsądny więc wierzę. Kiedyś znalazłam smsa od niej, normalny co słychać itd ale zabolało mnie to, ze nie zmienił podpisu i dalej była podpisana jako "Skarbeniek". Przepraszał mnie wtedy i zmienił wpis jeszcze raz zapewnił, że to nie ma znaczenia, że nie piszą ze soba dlatego nie zmienił jej nazwy. Dzisiaj grzebałam w tel jak nie było go i znalazłam jej ski. Podpisane normalnie imieniem i nazwiskiem jej. Są to smsy w których z nim zerwała, jej zarzuty wobec niego, ale dwa z nich to eski bardzo ciepłe o tym, ze z nikim nie była tak szczęśliwa jak z nim i , że jest jej marzeniem. Potem esek z lipca br (znalismy się już ok miesiąca) z tekstem, że to nie fair, ze jej nie odpisuje skoro ona jako jego koleżanka zawsze mu odpowiada. I że z jutrzejszego spotkania raczej powinni zrezygnować. Więc jA się pytam skoro tak mnie zapewna, że miedzy nimi koniec, i widzę to w jego zachowaniu, czemu trzyma takie esy od niej? i czemu chciał się z nią spotkać gdy już bylismy razem?

fajny trojkącik ;)

prosze o poważne wypowiedzi

no przeciez to jest powazna. ruchakl bylą, teraz rucha ciebie, a jeszcze chwila a zaraz przespi sie z bylą po kolezensku

no własnie ruchać nie rucha - względy religijne więc się nie wypowiadaj :)

Dlaczego czytasz sms y faceta? Trzyma je w swoim telefonie ponieważ są dla niego ważne, trudno jest wymazać z pamięci kogoś kogo się kochało i pewnie nadal kocha? Pewnie jesteś dodatkiem do kożucha w tym kryzysie?

boję się, że ma do niej sentyment, jak mu to powiedziałam to odrzekł, że dobrze że z nim zerwała bo oni razem nie stworzyli by rodziny, że on teraz to wie. Mówił, że kocha mnie i nawet jakby ona chciała się wrócić to on by nie chciał. Że nie zrobiłby takiego świństwa z szacunku do mnie, do moich rodziców i do swojej matki, która mnie bardzo polubiła.

up

Nie zrozum mnie zle; w/g mnie to takie puste gadanie.Chłop a pies to jedno.Nie wierzę żadnemu facetowi, nawet tym którzy zapewniają że zapomnieli o byłej.Obym się myliła.Życzę Ci powodzenia.

Naiwniara widać że ją kocha ;)

Facet bez towarzystwa więc tuli dupę na pewien czas u niej.Tak się wypełnia pustkę mówiąc farmazony naiwnej kobiecie.Takich facetów jest mnóstwo którzy bajerują i odchodzą w sina dal!

ale mówi mi, ze cieszy sie ze tak sie złozyło, ze jestesmy razem, bo on widzi, ze z tamta nie miaby udanego zycia - wieczne kłótnie na tle religii

co on kurwa arab jest czy jak. Jaka religie wyznaje ?

jakiego on jest wyznania jakiego ty jakiego ona ze az z tego powodu sie roztali?? a co do smskow to ja mysle ze on ma do niej sentyment, wkoncu byli tyle lat, kochali sie i wlasciwie to niedawno sie roztali. badz ostrozna ale nie rob mu zadnych awantur, poprostu ciesz sie nim, on przy tobie calkiem o niej zapomni

jest swiadkiem jehowy

ona na początku jeżdziła z nim na zebrania śj ale wkońcu uznała, że chce mieć ślub kościelny i nie chce życia prowadzonego przez świadków. Ja jestem zainteresowana ŚJ, niedawno dołączyłam do zboru i tam go poznałam.

up