Osmieszylam sie na całego!! Nie zasne

Pracuje dla rodziny i mieszkam z nimi....w Anglii....miałam chłopaka zerwalam z nim, ale znów z nim jestem. Wczoraj im mówiłam, ze go nie mam....bo wychodziliśmy o 23 do koleżanki, a oni myśleli, ze ide do jakiegoś chłopaka....a ja serio szlam do koleżanki, ale ńie w tym rzecz. Przed chwila wysłałem przez przypadek sms !! Który miał być do mojego chłopaka.....ze możemy lecieć do Paryża i, ze potrzebuje sexu z nim itp.....Boże jaki wstyd...niedoj, ze pomyśli. Ze jestem jakaś napalaona łaska to jeszcze , ze ja oszukalam....odpisala lol....a potem jak napisałam, ze nie zasne, ze to było żenujące....ona napisała....dont be daft! I Dorn care. You are 22. :) ńie wiem jak ja jutro wyjdę z tego pokoju i nie Wiem jak zasne,,,,nigdy mi tak głupio nie było...

Napisałam,,,,i dont mind to pay for the hotel as i need sex with u and be close each other ;( i rożne inne rzeczy, ale normalne...tak mi głupio teraz ;(((

22 lata i nie możesz się ciumciać z ukochanym :O patologia

Mogę, ale głupio mi, ze wysłałem smsa takiego do niej, ze chce mieć z nim sex....bo wczoraj jej powiedziałam, ze nie mam chłopaka i, ze z byłym nie mam kontaktu....ale serio szlam do koleżanki....głupio mi i pewnie powie to dla swojego męża i bedą myśleli, ze jestem wariatka

No ladna nam Polakom robisz tam opinie.

ty To on czy ona po raz piszesz zerwałam, mowiłam a potem wysłałem???!!!!!

Rzucilam go, a teraz wróciłam, ale nie chciałam jej mówić....ze znów z nim jestem. Wczoraj wychodzilam do koleżanki....a ona, ze pewnie kogos poznałam i ide...a ja, ze nie, ze do koleżanki!!!! To jest prawda, ale pewnie po tym smsie pomyśli, ze poszłam do niego i ja oszukalam. No nie wiem co myśli, ale prawda jest taka, ze od kilku miesięcy tego z nim nie miałam, bo nie było gdzie więc....tak mu napisałam, ze możemy lecieć na dwie noce, bo bym chciała w końcu mieć sex....i ze chce z nim pobyć.;(

Sorry za te błędy, ale mi sam słownik w ipadzie przestawia czasem, ;( więc ogólnie głupio mi strasznie, ze powiedziała , ze nie mam chłopaka, a teraz napisałam, e chce z nim jechać na wczasy i , ze chce mieć sex,,,.no ona napisała z uśmiechem, ze przecież mam 22 lata i żebym nie błąd glupkowata jak jej napisałam, ze nie mogę spać....bo mi głupio...ale serio jak jutro ja zobaczę to ńie wiem czy ja ignorować czy sie śmiać....czy cos o tym mówić,..czy zapomnieć,,,

miałam, mówiłam, oszukałam vs. wysłałem...wtf?

To wszystko brzmi jakbys zlozyla swojej pani propozycje milosna, ona na to ze masz przeciez 22lata, a ty dopisujesz, bez ogrodek, ze nie mozesz spac. Jutro moze byc ciekawie. Ty tam jestes jako niewolnik?

Więc wysłałem przez przypadek smsa do kobiety u której pracuje zamiast do mojego chłopaka, żebyśmy pojechali na wczasy i, ze chce mieć z nim sex!!!!! Problem w tym, ze ciagle jak se mnie pytała czy mam chłopaka mówiłam, ze nie !!! I ze nie mam kontaktu z moim ex! Wczoraj wyszłam o 23 do koleżanki!! A ta ona sie mnie pytała czy może ide do jakiegoś chłopaka, którego poznalam, a ja, ze nie!! Ze nie mam chłopaka więc teraz pewnie pomyśli, ze ja oszukalam i ze byłam u niego...;( ogólnie wstyd, ze wysłałem smsa ze chce sie pieprzyc do kogos dla kogo pracuje i z kim mieszkam

Nie jestem niewolnikiem!! Ale mieszkam z nimi i chce żeby mnie lubili. A mój błąd, ze zawsze wszystko biorę do siebie i sie przejmuje każą głupota...kto co pomyśli...może powinnam to obrócić w żart i sie z tego śmiać jak cos wspomni. Nie wyobrażam sobie jak se zachowam jak ja jutro zobaczę w kuchni