Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zrozpaczona. żona

mąż + czat- proszę pomóżcie

Polecane posty

Gość zrozpaczona. żona

Witam, postaram się w skrócie napisać w czym problem. Gdyby nie dziecko odeszłąbym od tego dupka od razu. Ale jest dzieciątko- czteromiesięczne. Mój "kochany mąż" wchodzi na czat i zabawia się z innymi panienkami, flirtuje, przesyła zdjęcia, sekskamerka...Oczywiscie obiecywał ze sie zmieni. Po burzliwej kłótni 2 tygodnie temu gdzie rozpier$%@$%liłam mu komputer był spokój. W sobote pojechałam na studia on był u swojej mamy i oczywiscie wszedł na czat...kurwa o godzinie 6 rano przesiedział 2 godiny i sam pojechał na zajęcia. Dzisiaj to odkryłam, rozmowy,p rzesyłane zdjecia. Jak juz wczesniej mowiłam gdyby nie dziecko rozstałabym sie z nim natychmiast. Ale jest ten malutki człowieczek, mieszkamy razem w jego mieszkaniu po babci, ja nie pracuje- studiuje, gdybym odeszła od niego teraz musiałabym wrócic do rodziców, a nie ma tam warunkow zebym mieszkała tam razem z dzieckiem, poza tym to zadupie i problem z pracą oraz ze żłobiem, proszę powiedzcie żony, matki, kobiety co byście zrobiły na moim miejscu ?? mam go zostawic i mieszkzac z nim jak wspołlokatorka czy mam sprzedac jego laptopa i miec go w dupie, niech sam sobie sprzata, gotuje, radzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalia211
Skąd my to znamy :( chyba nie ma już na tym świecie porządnych mężczyzn... a może jest jeszcze gdzieś chociaż jeden tylko dla mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sprawa powazna, ja bym sprzedala laptopa, wrocila do domu, do rodzicow z dzieciatkiem on jest od tego uzalezniony a Ty powinnas mu postawic ultimatum albo sie leczy z tego -bo to nalog, albo od niego odchodzisz na dobre ja wiem ze na dzien dzisiejszy nie wyglada to kolorowo, ale z czasem mozesz jeszcze sobie ulozyc zycie, dziecko tego absolutnie nie przekresla albo podaj go o rozwod i o alimenty, najpierw zdobadz dowody zdrady i masz wrobla w garsci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Que sera sera
Witaj Jestem w podobnej sytuacji, dowiedziałam się niedawno i nie mam zielonego pojęcia, co będzie dalej. Dałam mu wybór albo ja albo ten jego „nałóg Niby obiecał mi, że nigdy więcej itd., ale ja WIEM, że on nigdy nie przestanie wróci do tego, co robił za miesiąc góra dwa. Myślę, że tak właściwie to dałam sobie więcej czasu na oswojenie się z myślą, że to koniec. Nie wiem ile to jeszcze potrwa ten stan, ale wiem, że to mnie zaczyna strasznie męczyć Co do twojej sytuacji powinnaś się zastanowić, czego ty tak naprawdę chcesz i jakie wg ciebie jest najlepsze wyjście a później to zrobić. To jest twoje życie twoje wybory i ty poniesiesz ewentualne ich konsekwencję. Jedyne, czego tobie i sobie mogę życzyć to DUŻO ODWAGI I WIARY W SIEBIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Que sera sera
Witaj Jestem w podobnej sytuacji, dowiedziałam się niedawno i nie mam zielonego pojęcia, co będzie dalej. Dałam mu wybór albo ja albo ten jego „nałóg Niby obiecał mi, że nigdy więcej itd., ale ja WIEM, że on nigdy nie przestanie wróci do tego, co robił za miesiąc góra dwa. Myślę, że tak właściwie to dałam sobie więcej czasu na oswojenie się z myślą, że to koniec. Nie wiem ile to jeszcze potrwa ten stan, ale wiem, że to mnie zaczyna strasznie męczyć Co do twojej sytuacji powinnaś się zastanowić, czego ty tak naprawdę chcesz i jakie wg ciebie jest najlepsze wyjście a później to zrobić. To jest twoje życie twoje wybory i ty poniesiesz ewentualne ich konsekwencję. Jedyne, czego tobie i sobie mogę życzyć to DUŻO ODWAGI I WIARY W SIEBIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajabongoooooo
Zależy, jak dalece jest uzależniony od sekskamerek i cyberseksu. Ja rozwiązałam problem szybko, ale jestem informatykiem, więc miałam łatwiej. Kilka programów szpiegujących i materiał dowodowy na rozprawę sądową się tworzył sam. Ostatecznie nie rozwiedliśmy się. W domu komputer jest mój i nie ma możliwości czatowania w domu. W pracy nie miał możliwości i uzależnienie minęło. Wiesz, co łączy moją i Twoja sprawę? Małe dziecko. Otóż my, kobiety w pierwszych miesiącach życia dziecka oddajemy się mu całkowicie, bo tak po prostu trzeba. Choćby karmienie piersią, nocne wstawania itd. To wykańcza. Facet ma tak, że albo mu się wydaje polecenie co ma zrobić i robi albo po prostu wycofuje się i nie chce przeszkadzać. Z czasem może poczuć się niepotrzebny i wystarczy jedno miłe słowo jakiejś laski i koniec. Leci po bandzie. Co oczywiście ich nie tłumaczy, ale...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajabongoooooo
AAaa jeszcze jedno. U nas mamy wyznaczony czas na komputerze. Przekroczenie to wyłączenie neostrady. Czyli koniec z połączeniem. Możesz przecież jedna z drugą po prostu odłączyć modem od prądu. Od godziny 22 do 8 rano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkiiikkkaaa
Serio wyznaczanie dorosłemu facetowi czasu korzystania z kompa to wg ciebie dobre rozwiązanie? To jest dobra metoda dla dziesięciolatka...:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oddaj ją mi
Ciesz się że się nie puszcza po kątach. Pewnie już mu dupy nie dajesz więc tak się biedny ratuje. A to zdrada nie jest. Nie obcuje z nikim cielesnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izusia.87
miałam to samo raz wchodził na czat kamerke ale tylko raz go złapałam po jakims roku miał romans mamy 2 letniego synka i dlatego wybaczyłam ale nie dokońca na szczescie nie jestem z nim po slubie i jak poznam fajnego mężczyzne który bedzie mnie szanował to zostawie go nie bede się oglądać,jest egoistą,leniem nie sznuje a ni mnie ani dziecka ogólnie rodziny, widzi tylko obcych,popisuje się przy dziewczynach w pracy kolegach itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izusia.87
miałam to samo raz wchodził na czat kamerke ale tylko raz go złapałam po jakims roku miał romans mamy 2 letniego synka i dlatego wybaczyłam ale nie dokońca na szczescie nie jestem z nim po slubie i jak poznam fajnego mężczyzne który bedzie mnie szanował to zostawie go nie bede się oglądać,jest egoistą,leniem nie sznuje a ni mnie ani dziecka ogólnie rodziny, widzi tylko obcych,popisuje się przy dziewczynach w pracy kolegach itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona. żona
Kto oddala swoją żonę, a bierze inną, popełnia wobec niej cudzołóstwo (Mk 10, 11) Szóste przykazanie w swoim oryginalnym brzmieniu jest bardzo lapidarne: "Nie cudzołóż" (Wj 20, 14). Użyty tu hebrajski czasownik na'af nie dotyczy strefy seksualnej w sposób ogólny, jak zazwyczaj jest pojmowany ("nie oddawaj się nierządowi", "nie popełniaj aktów nieczystości"), ale specyficznej dziedziny moralności małżeńskiej. Zakaz cudzołóstwa jest z mocą podkreślony przez Chrystusa (Mt 19, 3-9), który potwierdza koncepcję nierozerwalności małżeństwa, odwołując się do drugiego rozdziału Księgi Rodzaju i opisu stworzenia mężczyzny i kobiety. Chrystus pójdzie o wiele dalej w rozumieniu tego przykazania i nada mu radykalną formę. W jednej z tak zwanych antytez swojego Kazania na Górze ogłosi: "Słyszeliście, że powiedziano: Nie cudzołóż! A Ja wam powiadam: Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa" (Mt 5, 27-28). "Pożądliwość", o której mówi Jezus, to nie tyle nagłe i instynktowne uczucie, ile prawdziwa i rzeczywista decyzja i plan mający na celu związanie się z żoną bliźniego. W takim przypadku, nawet gdyby nie doszło do uskutecznienia zamiaru, następuje już faktyczne "cudzołóstwo w sercu". Nie oznacza to jednak, że Chrystus nie był wyrozumiały i nie przebaczał w konkretnych sytuacjach, trwając jednocześnie przy swych niezmiennych zasadach. Znana jest historia cudzołożnej kobiety, którą przedstawia Ewangelia według św. Jana, chociaż wydaje się, że została ona dołączona później. Prawodawstwo hebrajskie było raczej surowe, zwłaszcza w stosunku do wiarołomnej niewiasty; zgodnie z kanonami kultury, w którą wpisała się Biblia, kultury zdominowanej przez mężczyzn, kobieta była uznawana za dobro, którego nie można odebrać prawowitemu właścicielowi, czyli mężowi. Jednak wyrok śmierci spadał na oboje cudzołożników: "Jeśli się znajdzie człowieka śpiącego z kobietą zamężną, oboje umrą: mężczyzna śpiący z kobietą i ta kobieta" (Pwt 22, 22). Wybór Chrystusa, stojącego naprzeciw tłumu gotowego do dokonania z łatwą hipokryzją strasznego sądu, jest inny i odwołuje się po pierwsze do sumienia kamienujących, a po drugie do miłosierdzia. Bardzo wymowny jest tu komentarz św. Augustyna: "Relicti sunt duo: misera et misericordia". Na dziedzińcu świątyni w Jerozolimie pozostają tylko oni dwoje: Chrystus, który jest wcielonym miłosierdziem, i cudzołożnica, "nędza", której przebaczył, ale i zachęcił, by "odtąd już nie grzeszyła". Ostatnie słowo nie należy do grzechu i śmierci, ale do nawrócenia i przebaczenia. Kilka wersów dalej w Ewangelii św. Jana Jezus znów zwróci się do swoich przeciwników i wykrzyknie: "Ja nie sądzę nikogo" (8, 15). Zaś w innym miejscu napomni: "Nie sądźcie, a nie będziecie sądzeni, nie potępiajcie, a nie będziecie potępieni" (Łk 6, 37). Musimy tu dorzucić ważną uwagę. Tak jak związek oblubieńców staje się u proroków symbolem przymierza Boga ze swoim ludem, tak i obraz cudzołóstwa jest używany, by obnażać niewierność małżonki-Izraela wobec jej Boskiego małżonka. Wystarczy przytoczyć tu dwa bardzo sugestywne fragmenty. Z jednej strony drugi rozdział Księgi Ozeasza, który z gniewem piętnuje zdradę popełnioną przez swą małżonkę Gomer, ale i spodziewa się jej powrotu, przekształcając osobiste doświadczenie w parabolę historii Izraela. Z drugiej szesnasty rozdział Księgi Ezechiela, który w całości jest parabolą tego samego doświadczenia miłości i porzucenia, wierności i cudzołóstwa Oblubienicy będącej symbolem ludu Bożego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Życie to nie teatr
Nie wiem skąd to traktowanie mężczyzn jak ubezwłasnowolnione istoty, które nie mają biedaczki własnego rozumu i kierują się tylko własnymi popędami. To z reguły dorośli „inteligentni ludzie BA spotkałam kilku takich, którzy nawet potrafią mówić Wybacz, ale „obwinianie partnerek tych chłopaczków za rozpad małżeństwa jest ŚMIESZNY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..mówisz ciągle opowiadasz..
A co się stało z identycznym tematem założonym wczoraj? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×