Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jestem załamana_______________

żyję na granicy ubóstwa :(

Polecane posty

Gość jestem załamana_______________

miesiąc w miesiąc kombinuje co kupić i co jeść by przeżyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bjhubiu
a ja przepuszczam po 30zl dziennie na zarcie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem załamana_______________
30 zł diennie na jedzenie - sporo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chełm1
ja dziennie wydaje na jedzenie,picie ok 10zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wydaje10 złoty
i jestem gruba a wydaje 10 złoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem załamana_______________
ja nie wiem ile dziennie wydaję na jedzenie zakupy robię raz w tyg w tygodniu kupuję chleb, wędlin warzywa owoce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julia96
Ale na kompa i neta to Cie stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sambor1
ja kupuje chleb, maslanke, kefir, ziemniaki, serki, dzem, warzywa i owoce, wody mineralne i da sie zyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julia96
kiedyś robiłam na wolontariacie i poznałam rodzine która przez pół roku jadła chleb ze smalcem, i to co dosyała od ludzi, nie mieli nic, sprzedali wszystko co sie dało zeby przezyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julia96
chyba nie wiesz co to granica ubóstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to wszystko dlatego ze
wyjedz za granice...tu jest lepiej i nie liczy sie ile sie wydaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja żyłam z zasiłku
i z pomocy MOPR-u po 32 latach pracy nie miałam wieku ,aby otrzymać emeryturę. Tu jest POLSKA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to wszystko dlatego ze
ja tez kiedys tak mialam- jak bylam w pl to jezdzilam na gape bo nie mialam na bilet! ubieralam sie w ciucholandzie i to jeszcze od czasu do czasu mnie bylo stac na ciucholand!jadlam tylko chleb ze smalcem, na obiad ziemniaki, nigdy nigdzie nie bylam na wczasach (nigdy np nad morzem czy gdziekolwiek) a teraz jak wyjechalam stac mnie na wszystko - jak mowie na wszystko to naprawde w pelnym slowa znaczeniu.Jezdze na wakacje i tylko do 4-5* hoteli, mam markowe ciuchy dobre kosmetyki i perfumy. Tak wiec szukaj jakies roboty za granica bo nie ma zadnych nadziei w tym naszym chorym kraju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem załamana_______________
na kompa neta i wiele innch rzeczy mnie stac ale ciezko zyje sie samemu w centrum stolicy gdzie wszystko takie drogie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem załamana_______________
wlasnie dostalam prozozycje pracy w Niemczech miałabm pracowac jako astystentka chodzi o to ze brat ma firme budowlana i firma ktora jest podwykonawca w jego firmie szua asystentki najlepiej z Polski i się zastanawiam tylko tu mam prace stała i prace magisterska musze obronic bije sie z myslami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem załamana_______________
w poniedziałek jade do Berlina więc muszę "obczaic" tą pracę mialabym podrózowac po Europie nie pohodze z biednego domu ale chocbym nie miala na chle - a tak sie zdarzalo nie poprosze nikogo czy taty czy mamy czy brata o zlotowkę taka juz jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to wszystko dlatego ze
dziewczyno nad czym ty sie zastanawiasz! na poczatku bedzie ciezko potem sie przyzwyczaisz! ja skonczylam tu szkole- jestem na etapie mozna powiedziec jakiegos szkolenia (nie mam studiow tylko zwykla polska mature) i tu zrobilam szybkie 2 -letnie szkolenie i mam super prace a zarabiam jakbym conajmniej byla jakims ministrem! a w pl mozesz miec tysiac uniwersytetow, dyplomow znac jezyki a bedziesz zarabiac jak sprzataczka..taki nasz kraj do dupy uciekaj stamtad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lataweeca
to wszystko dlaczego, w jakim kraju jestes i jakiego typu szkolenie zrobilas? Utrzymujesz sie sama czy razem z facetem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem załamana_______________
do "to wszystko dlatego że" ile miałaś lat jak wyjechałaś z Polski i w jakim kraju obecnie meiszkasz? jechałaś w ciemno czy już konktretnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to wszystko dlatego ze
jestem w szwajcarji- podstawa dobrej pracy jest dobra znajomosc jezyka wiec uczylam sie po nocach, czytalam ksiazki, pisalam jakies opowiadania, sama tak dla siebie. Teraz mieszkam z facetem ale sama tez bardzo dobrze moglabym sobie poradzic bo zarabiam tyle ile przecietny tu szwajcar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lataweeca
w jakiej branzy pracujesz? I do jakiej pracy najpierw wyjechalas, przeciez w szwajcarii trzeba miec chyba pozwolenie na prace...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem załamana_______________
no właśnie moja rodzina mieszka w Nimczech od 15 lat a moja "ambicja" zaprowadziła mnie na manowce, studia w Polsce... ja liceum zaczynałam w Polsce, kończłam w Niemczech więc wiem o czym mówisz - odnośnie języka ja pamiętam swoją 1 lekcję w Liceum - trauma na całe życie chyba w Szwajcarii byłam - nawet mandat dostałam za brak viniety na autostradzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to wszystko dlatego ze
wyjechalam jako zwykla nanka do dzieci i w ten sposob nauczylam sie jezyka. Potem jak juz mialam kase (pierwsza mizerna wyplate za bawienie bachorow i mycie kibli) zapisalam sie od razu na kursy jezykowe i wkowalam slowka. Nie mysl autorko ze zagranica jest tak od razu kolorowo- ci ktorzy to mowia klamia w zywe oczy! ja pamietam pierwsze miesiace plakalam w poduszke bo tak mi tu bylo zle, bylam traktowana do tego jak sluzaca, nie mialam znajomych, od tego zarabialam liche pieniadze! ale zacisnelam zeby bo wiedzialam ze jak nie zrobie zadnej szkoly zostane w tych kiblach i pilnowaniu bachorow... Nie, w szwajcari mozesz pracowac tylko musisz znac jezyk i miec dobre wyksztalcenie albo szkole ich, tutejsza bez tego ani rusz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to wszystko dlatego ze
haha no faktycznie lepiej sie tu nie ruszac bez tej viniety na autostrade.A tak na marginesie- gdzie bylas dokladnie w jakiej czesci szwajcarji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lataweeca
jestes w czesci francusko czy niemiecko jezycznej? Jak zalatwilas sobie prace jako nianka? Sorry, ze tak wypytuje, ale tez chce wyjechac, tylko boje sie, ze jestem juz za stara:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem załamana_______________
ja wiem jak się żyje za granicą wiem jak jest gdy znasz język coś w stylu "kali mieć kali być" ja to przerabiałam tyle że dziadek i tata od x lat pracowali tam, teraz interes przejął brat pisząc o ubóstwie tu myślę że JA nie mam kasy, i NIE poproszę o złotówkę czy euro rodziców, rodzinę nikogo mam obronę ptracy w styczniu i ona mnie trzyma tu najbardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem załamana_______________
teraz kończę farmację po ... 6 latach, rok powtarzałam przez Szwajcarię przejazdem - trasa Niemce - Austria - Szwajcaria do franków kiedyś tak spędzałam wakacje od 4 lat, pomijając Berlin, Mazury i Tatry nie błam nigdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to wszystko dlatego ze
A co studjujesz?no w sumie jak masz obrone w styczniu to poczekaj, zrob tego magistra bo bez sensu tyle pracy zostawic na nic... Wyjechalam dzieki znajomej kolezance- to ona mi znalazla prace bo jej rodzina w ktorej pracowala znala rodzine ktora potrzebowala nianki i tak sie tu pojawilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to wszystko dlatego ze
no wiesz- jak sie to mowi: jak sie cos zaczelo to trzeba to skonczyc...a farmacja to tak jak medycyna musisz dotrzymac do konca glupota byloby teraz tak to zostawic krok przed meta... Jak bedziesz miala dyplom w kieszeni jedz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem załamana_______________
Kończę farmację ile lat mieszkasz w Szwajcarii i w jakim rejonie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×