21 GRUDNIA TO ŚCIEMA JAK UMIERAĆ TO W TRAKCIE III WS ALBO W 2039

jak przyleci Apophis ;)

Wszyscy piszecie, że nie wierzycie, ale bierzmy pod uwagę, że będzie "koniec świata" za kilka dni i co wtedy obudzimy się "z ręką w nocniku", teraz beztrosko to wszystko przyjmujemy, a dajmy na to, że garstka ludzi przetrwa przecież jest nas ok 7 miliardów, i ta garstka ludzkości będzie nowymi fundamentami całej ludzkości, ta garstka będzie musiała przetrwać, żeby odnowa stworzyć wszystkie urzędy i inne instytucje, więc lepiej nie pisać, że wierze, czy nie wierze, tylko zobaczymy co będzie, bo jeśli nic, to będziemy czekać na kolejny koniec świata, a jeśli to będzie koniec, ale na pewno nie świata, tylko jakiejś ery dla ludzkości, to będziemy musieli zadbać o przyszłe pokolenia, aby - jak to kalendarz majów mówi - ludzkość za 5125 lat dowiedziała się co się stało 21 grudnia 2012 roku w ostatnim dniu kalendarza Majów.

Nostradamus przepowiada istnienie świata do 3979 roku Dwa przez ten czas ludzkość osiągnie wręcz niepojęty stan rozwoju duchowego, fizycznego i technicznego Niestety dalej będą konflikty Od III WS już w XI wieku przez IV WS, wojnę z maszynami, wojnę z obcymi, wojnę duchową a kończąc na wojnie ze śmiercią...

jeżeli przyjdzie koniec to razem z Jezusem i nastąpi sad i też powstaną martwi z grobów