Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość amanda 88

Moj facet zaprosił swoja eks do domu!

Polecane posty

Gość amanda 88

Moj facet z ktorym mam dziecko zaprosił sobie swoją eks ( jest po rozwodzie) do naszego domu. Ona wyjatkowo mu przywiozła dziecko do na s, zawsze on przywoził synka. Wpuscił ja do naszego domu, oprowadził , pokazał jak mieszkamy bo to nasz nowy dom. Zrobil to wtedy kiedy mnie nie było w domu. Dodam ze moje stosunki z jego eks nie sa dobre. W sumie nie sa zadne. Ale nie zyczyłabym sobie aby ona mi wchodziła do sypialni, do lazienki gdziewisi moj stanik, leza gdzies moje ciuchy itd. Zwariowalam? moze jestem przewrazliwiona? on problemu nie widzi..pomijam ze czasem radzi sie swojej bylej, prosi o pomoc w drobnych sprawach a nawet opowiada jej o naszych klotniach...ehh porazka co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghghfdrs
dlatego najlepiej wiązać się z kimś bez bagażu, bo ten bagaż może się przypomnieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amanda 88
Dodatkowo codziennie dzwoni do swojej ex i razem przeżywają "Dlaczego ja" i "Pamiętniki z wakacji" bo ja nie rozumiem o co chodzi w tych produkcjach i w tym czasie oglądam archiwalne odcinki "Luz Maria" ze swojej bogatej kolekcji DVD...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amanda 88
fajnie sie ktos podszywa...ktos z wielka wyobraznia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niczyja_
to narmalne, ze matka interesuje sie w jakich warunkach przebywa jej dziecko:O dziwne, ze dopiero teraz ja oprowadził:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"to narmalne, ze matka interesuje sie w jakich warunkach przebywa jej dziecko dziwne, ze dopiero teraz ja oprowadził" prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amanda 88
ale ona nie nalegała, nie o to chodzilo. On ja tu wpuscił proponujac ogladanie domu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amanda 88
no wlasnie, najfajniejsze jest to ze nie zapytał nawet co o tym sadze i czy moze...w koncu dom jest wspolny tak mi sie przynajmniej wydawało:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amanda 88
sama nie wiem co o tym myslec..biorac pod uwage jaki on ma z nia kontakt, opowiadanie o problemach jej, proszenie o rade, o pomoc wdrobnych sprawach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amanda 88
tak, czuje sie niepewnie...Skad to sie bierze, nie wiem. Czasem w klotniach powiedzial mi ze nie dorastam jego zonie do piet i jak sie klocimy on ucieka do niej do domu twierdzac ze chcial pobyc z dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niczyja_
no cóż... wiążąc się z mężczyzną z dzieckiem wiążesz się też z matką tego dziecka. Oni już zawsze będą ze sobą związani, chocby przez dziecko i wspólne wspomnienia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amanda 88
a jakbyscie zareagowali jesli by wam facet taki numer zrobił?? i on nie widzi w tym nic dziwnego...kurcze..czuje sie jakby moja prywatnosc została naruszona a on nawet specjalnie z tego mi sie nie wytłumaczył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amanda 88
na to wychodzi ze daję sobie pomiatac soba, kilka osob mi to juz powiedziało a ja wciaz siedze w tym zwiazku. On robi co chce..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amanda 88
ja wiem ze oni beda zwiazani dzieckiem. Dodam ze mamy rowniez wspolne dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie widze nic złego w oprowadzeniu po mieszkaniu, natomiast w tym, że oan jest jego partnerką faktycznie a ty tylko formalnie juz tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amanda 88
ja nawet formalnie nie jestem, nie mamy slubu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amanda 88
aaa i wiecie co mi jeszcze powiedział jak zapytałam czy ja jeszcze kocha? Odpowiedz brzmiała : na swoj sposob tak. Pozniej tlumaczył ze jest dla niego jak przyjaciołka, ze tyle lat byli razem itd i ze jest najblizsza jego osobą w sumie. Glupi przykład z ostatnich dni: kupil choinke na allegro i poprosił eks by mu sprawdziła czy stojak był w komplecie z choinką. Mnie o to nie poprosił. Jak mam sie do cholery czuc?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amanda 88
...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghghfdrs
to jakaś ciamajda, wyręcza się swoją eks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amanda 88
poprostu nie miał czasu tego sprawdzac i do niej zadzwonił a nie do mnie!!:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghghfdrs
rozumiem Twoją frustrację. Najgorsze, że rpzmowy z nim nie pomagają. A Ty nie możesz w odwecie znaleźć sobie jakiegoś "przyjaciela"? nie chodzi mi o zdradę, tylko taka złota rączka, co przyjdzie, pomoże, w każdej nawet pierdole. Wiesz o co chodzi? żeby on poczuł na własnej skórze jak to jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amanda 88
chyba zglupiałam do reszty...nie wiem co o tym wszystkim mam sadzic..niedlugo dojdzei do tego ze bedzie tu przychodziła na kawe do niego jak mnie nie bedziei moze za rok razem wybiora choinke nawet...ehhh swieta ida a ja mam doła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amanda 88
wywaliby mnie za drzwi..dodatkowo cierpi na chorobliwa zazdrosc i najgorsze ze on moze wszystko a ja nie...nie wiem co sie ze mna stalo ale nigdy taka oszołomiona nie byłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghghfdrs
mówię Ci, postaw go w podobnej sytuacji. Z Twoim facetem jest coś nie tak, skoro nie widzi niczego złego w swoim zachowaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrednaictwoSzczere
no, jeżeli stanik miał większy numer niż jej to niech sobie wisi... a jak przeciwnie to trzeb było schować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niczyja_
a wiesz też, że wasze wspólne dziecko i jego dziecko z poprzedniego związku to rodzeństwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghghfdrs
no to nie mam pomysłu :/ a ona ma kogoś czy jest sama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×