Proszę o szczere opinie na temat faceta

Sprawa wygląda w sposób następujący: Jesteśmy w związku od 7 lat, do tej pory wszystko było ok - nagle on: - zaczął inaczej się ubierać, - przeszedł na dietę dzięki czemu zupełnie inaczej wygląda, - bardziej dba o siebie (balsamy/kremy/solarium) - wychodzi na pół godziny coś załatwić (wraca po 3!) - zdarza mu się mnie okłamać (przyłapany na kłamstwie szybko wymyśla jakąś inną bajeczkę) - zaczął wychodzić z domu (co wcześniej się nie zdarzało!) z kolegami do baru, pubu, klubu (powroty nad ranem!) - ze mną nie chce wychodzić bo twierdzi, że o czym mamy niby rozmawiać w takim barze (fajnie, że po 7 latach wspólnego życia jego zdaniem nie mamy tematów do rozmowy) I jeszcze najważniejsze: Po jego ostatnim wyjściu kiedy wrócił do domu nad ranem dostał 2 dziwne smsy od swojej koleżanki, którą niedawno poznał. Oczywiście z buziakami na końcu. Twierdzi, że to tylko koleżanka ale zauważyłam że wciąż szuka z nią kontaktu - jego konto na fb jest wyczyszczone (chociaż wiem, że piszą ze sobą na tym portalu), są także w ciągłym kontakcie smsowymi. Dzisiaj zauważyłam, że ON kontaktuje się z nią również na gg - pisze do niej każdego wieczoru (i wczoraj i przedwczoraj) a ona nie odpisuje. Ona wie, że wkurzyłam się na te smsy i że przeszkadza mi ich znajomość, więc chyba się wycofała - ale co on wyprawia? Po co koniecznie szuka z nią kontaktu? Zwłaszcza że wie jak bardzo mnie to denerwuje! On twierdzi, że to tylko koleżanka - ufam mu i chcę mu ufać tylko zastanawiam się po co tak koniecznie szuka kontaktu z tą dziewczyną? Wychodzi na to, że jak tylko ona pojawi się na gg on od razu zagaduje do niej. Zaczynam już wariować i potrzebuję opinii obiektywnych osób - za wszystkie z góry bardzo dziękuję. Pozdrawiam serdecznie

ale wydaje mi sie, ze ktos kto tak sie zachowuje po prostu ma kogos na boku - moze to byc nawet ta laska z tym ze z tego co piszesz ona ma go w dupie a on sie jej na narzuca jak jakis idiota.

I właśnie dlatego nie mam faceta - każdy skur... prędzej czy później szuka na boku a kobiety ryczą i cierpią!!!!! Niech was wszystkich szlag trafi!!!!

laski jednak sa głupie, nic dziwnego że faceci niektóre trakuja jak szmaty skoro same daja sie tak traktowac.

no jak całkowicie się zmienił i na każdy kroku kontaktuje się z jakąś dupą to na 100% cię nie zdradza, pewnie musiał jej pilnie życzenia świąteczne przesłać :P

a ładna jesteś? bo jak coś to ja aktualnie poszukuję partnerki :D

jest z tobą tylko dlatego, że ktoś musi gotować, sprzątać i prać mu ciuszki

To co mam zrobić? Jesteśmy małżeństwem, mamy dzieci... Nie daje sobie już rady z tą sytuacją, każdego dnia odkrywam coś nowego... Proszę go żeby ograniczył z nią kontakt a dzisiaj włączam komputer i pojawiło się okienko gg z jej numerem zapisanym! Spytałam: NA GG TEŻ Z NIĄ PISZESZ? Odpowiedział: NIE, TYLKO LINKA MI WYSYŁAŁA KIEDYŚ. Sprawdziłam (wiem, nie powinnam ale czułam że coś znajdę) i w archiwum nie ma żadnego linka, widzę natomiast, że on każdego wieczora zagaduje do niej (na szczęście zero odzewu z jej strony). Nie chcę zamienić się w szpiega, który chodzi i wszystko sprawdza - jestem już kłębkiem nerwów, nie mogę sobie z tym poradzić.

porozmawiaj z kimś o tym, może z mama? przyjaciółką? facetowi nalezy się kubeł zimnej wody, bo sobie ładnie pogrywa. Widać że rozmowa nic nie daje, bo on ewidentnie nie widzi problemu. To albo zadziałasz ostro - spakuj go, albo ty sie wyprowadz i powiedz mu ze jak tak chce to ty chcesz rozwodu i niech szykuje na alimenty albo ty zacznij sie stroic i wychodzic gdzies, a on niech w domu z dzieckiem siedzi.

Wychodzę z przyjaciółkami. I żeby nie było - nie jestem zakopleksioną grubą matką polką - mam 26 lat, jestem wysoką, szczupłą, zadbaną blondynką i czasem muszę pokazać zdjęcie swoich dzieci, żeby ktoś mi uwierzył, że urodziłam dwójkę dzieci. Ona jest niższa i grubsza... tym bardziej nie rozumiem...

postaw mu sprawe jasno - ty albo ona i trzymaj go krótko. Badz konsekwentna i twarda, ale zachowuj sie z klasą, nie rób awantur itd. Moja przyjaciółka jeszcze lepszy numer wywinęła swojemu facetowi - wyprowadziła sie na cały miesiac, on nie wiedział gdzie, łaził po scianach, wydzwanial do wszystkich, ale podzialao, jak wróciła to chodził na kolanach :-) i teraz już mu głupoty nie w głowie

Moja wyprowadzka nic nie da - oleje to a ja będę musiała szlajać się po cudzych domach z dwójką dzieci (bo na rodzinę nie mam co liczyć, nie mają warunków żeby mnie przyjąć). On też się nie wyprowadzi bo jak twierdzi: ON ZA TO PŁACI :/

no to niewesoła przyszłość cię czeka..facet jak zagaduje tą laskę a u niej nic niewskóra to szybko znajdzie inny obiekt..poprostu taki styl mu pasuje...i wiedz że opcję rozstania z tobą ma wliczoną.

uważam że to dla ciebie on sie tak zmienił :D

weź ty mu pokaż po prostu to wszystko może jak przeczyta to otworzy oczy! ja od siebie powiem tylko jedno-koleś jesteś frajerem!

Tak właśnie zrobię - pokażę mu to wszystko. Dzięki za wszystkie opinie. Pozdrawiam Was wszystkich bardzo serdecznie i życzę, aby nikt z Was nie miał nigdy podobnych rozterek do moich :)

żal mi ciebie, ale nic pozwalaj mu na to , niech sobie rucha....pozdr

Monika to skoro ty sie wyprowadzisz to o to oleje??? to ja sie pytam dlaczego ty z nim jestes? dla kasy? bo nie rozumiem? jakby cie kochał to nie pozwoliłby ci odejsc???? to chyba prowo bo az rece opadaja, nie wierzę ze sa takie kobiety

Jestem z nim bo go kocham... Natomiast znam go i wiem, że nie zatrzymałby mnie - zresztą podczas kłótni często powtarza mi, że mam szukać sobie adwokata, że to jest już koniec, że nic z tego nie będzie, żebyśmy dali sobie spokój... chociaż wie jak bardzo mnie to rani...

ale czy on cie kocha????? ktoś kto kocha to nie krzywdzi drugiej osoby, a jak coś sie nie układa to walczy i próbuje naprawić, a nie wykrzykuje ze masz sobie szukać adwokata. Marnujesz sobie życie dziewczyno

piiiiiiii