Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tatiana212

Ślub SIERPIEŃ 2013

Polecane posty

Hej dziewczyny chetnie bym zobaczyla co na tym e-mail jest bo zapomnialam adresu i hasla :P jakby ktos przyslal mi na gosia91b@gmail.com bede wdzieczna ;)) Hmm Yenna776 powiem ci ze juz raz opowiadalam ci ze jak szukalam sukni to w Madonnie tak mnie potraktowali zle ze sie dziwilam za kupujesz kiecke w tym salonie! Bo w ogole nie dbaja o klientow ( jak mozna wysmiac kogos ze szuka w tym salonie sukni z TAKIM wzrostem! mam 158 i nie uwazam sie za karla zeby robic z tego az taki wielki problem po czym powiedzila ze nawet nie ma co przymierzac zadnej bo i tak jestem za niska na ich sukienki!!!!!! zgroza! Dlatego ja kupilam w Evicie ;) panie profesionalne ;) jestem bardzo zadowolona!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annielica
Gosiu właśnie przeglądam suknie ślubne z Twojego salonu - czy przypadkiem http://evita.com.pl/p,9,,,,,,,,2542,omena-suknia-slubna.html#.UfwhZG0luQY to nie jest Twoja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annielica
jeszcze raz wklejam http://evita.com.pl /p,,,,,,,,,2542,omena-suknia-slubna.html#.UfwmMW0luQY pozbądź się spacji po pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojejciu, jestem ciekawa jak prosba do Yenny sobie poradzi jutro :) Trzymam kciuki i mam nadzieję, że moje rady bardziej pomogły niż zaszkodziły :P Gosiu - właśnie do samego końca było wszystko na jak najlepszym poziomie, i chociaż po wpłaceniu zaliczki znalazłam nieprzychylne opinie na temat Madonny, byłam jak najlepszej myśli. Wyszłam na tym jak Zabłocki na mydle... Moja ukochana krawcowa jednak dała radę, suknia pasuje teraz idealnie, dzisiaj mierzyłam :) annielica - jestem taka szczuplutka, bo mnie tak tą za małą kiecką ścisnęły :P Dziewczyny, jak ten czas zasuwa! Też tak macie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny! Długo mnie tutaj nie było, ciągle jakieś przygotowania, sprawy do załatwiania i dużo czasu spędzałam w pracy. Ładnie się rozpisałyście :) Nie jestem jednak w temacie ale zapytam czy odczuwacie już stres? Mój ślub jest 24 a ja już się stresuję, a wszystko już mamy załatwione a mimo to nerwy. Myślałyście już o podróży poślubnej? Teraz postaram się częściej tutaj zaglądać :) P.S. Piękne stroje i dodatki macie dziewczyny :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AriaHolloway
Hej moje kochane Panny Młode!:) Udało mi się osiągnąc kompromis i mój świrus pójdzie do ślubu w krawacie(jezu jak się cieszę!:D), a na poprawiny w pół-eleganckich spodniach, koszuli, szelkach i tej przeklętej muszce:) Niech sobie wygląda jak pajac, ważne, że nie zrobi mi wstydu na ślubie:) Byłam na przymiarce, ale z tego wszystkiego zapomniałam zrobic zdjęc, suknia jest idealna:) No i wybrałam welon, zwykła, długa mgiełka. Yenna, gdy przeczytałam co się nawyprawiało z Twoją suknią, to myślałam, że padnę! Jak można byc tak cynicznym, wiedząc że dziewczyna w stresie itd spierrrrdolic jej za przeproszeniem suknię, która jest jedną z najważniejszych rzeczy na ślubie! Co za wredne, nieumiejętne babska! annielica, ale śliczne te rzeczy! W dodatku w mojej kolorystyce! A pudełko na zaproszenia to już w ogóle robi szał:) Kobietki, czy mogłabym prosic o maila i hasło?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zonkaodsierpnia - Fajnie, że znów jesteś :) Ja stresu nie mam właśnie, za to denerwują się moja mama, ciocia i narzeczony :P Śmieję się, że ja się stresować nie muszę, mam od tego ludzi :D A co do podróży poślubnej to przyszły teść dał nam delikatnie do zrozumienia, żebyśmy nic nie planowali na koniec sierpnia, a i nowy strój kąpielowy by się przydał ;) Aria - ufff...! Kamień z serca! Ty to jesteś jednak mediatorka :D Podaj swojego maila, to poślę Ci namiary na nasz ;) No, niestety, dla nich liczy się tylko kasa i będzie ładnie pięknie, żebyś zapłaciła. Potem w domu się okazuje, jak tak naprawdę suknia wygląda... Dziewczyny, apel! Koniecznie obejrzyjcie sukienkę w salonie przy kobitach tam pracujących. I koniecznie na wieszaku! Upierać się, że tak chcecie i już. Sprawdzajcie szwy, czy jest dobrze skrócona, czy nie ma dziur w materiale i czy nie jest brudna. Oszczędzicie sobie stresów w domu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annielica
Dziewczyny wczoraj miałam swój wieczór panieński. Bawiłam się wyśmienicie ! Zaczęłyśmy u mnie przy wódeczce, były konkursy, zabawy itp. Śmiechu było bardzo dużo. Chłopcy w tym czasie byli na kręglach. Idąc do klubu musiałam wykonać kilka zadań np. poprosić 3 mężczyzn o numer telefonu, zrobić sobie fotkę z kilkoma panami, spytać się o kolor majtek albo poprosić o życzenia ślubne na kartce:P mam nawet życzenia napisane po rosyjsku bo jeden Pan nie mówił po polsku i musiałam się z nim dogadać po angielsku. Oczywiście każdy mężczyzna jak dowiadywał się, ze to mój panieński i za tydzień będę mężatką był bardzo zawiedziony, kilku nawet mnie próbowało mnie odwieźć od tej decyzji. Miałam na sobie królicze uszy (jako że za tydzień będę Królikowska) i różową szarfę z napisem "wieczór panieński" i przez to kilka osób myślało, że wygrałam wybory miss:P W klubie spotkaliśmy się z chłopakami i szalałam całą noc. Niestety źle się to dla nas skończyło. Wydaliśmy kupę kasy, a potem urwał się nam film. Nie bardzo pamiętam powrót do domu, jak słuchałam co wyrabiałam to śmiech mnie ogarniał. Kaca mam okropnego, wymiotowałam i męczyłam się cały dzień. A byliśmy dziś nad wodą więc było jeszcze ciężej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
annielica - jak się szaleje to tak jest :) ale w końcu ( oby!) to jedyna taka noc w życiu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3  08 13  żona męża
hej dziewczyny wczoraj był nasz wielki dzien:) powiem wam ze stres dopadł nas dopiero jak wchodzilismy do kościoła a podczas przysięgi było juz po stresie. trochę wpadek było wiec nie da sie nad wszystkim zapanowac , ale przynajmniej bedzie się miało co dzieciom opowiadac. Goscie zachwyceni i wszyscy mówili ze to było najlepsze wesele na jakim byli. połowa sukcesu zależy od sali, jedzenia i oczywiście od zespołu... Trzymam za wszystkie panny młode kciuki, mam nadzieje że wszystko wam wyjdzie tak jak zaplanowaliście. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kochane! jejku biore slub no wzrostu to ja mam kawał, ale i też kawał nadwagi ;) Ja osobiście uważam że zarówno małe jak i duże może być piękne :) annielica ty to jesteś razem z Yenna artystką , naprawdę nie wiem jak moża robić tak piękne rzeczy :) No i nieźle przyszalałaś na panieńskim, mój w najbliższy weekend :) Nie zapomnij do nas zajrzeć jak już ogarniesz wszystko po weselu. zonka od sierpnia ja stresu na razie nie czuje, ale wiem ze predzej czy pozniej niestety mnie dopadnie... Za to mojego narzeczonego chyba już dopadł bo schudł 5 kg i już widzę że będzie trzeba zwężać garnitur :/ Podróż poślubną obmyślimy po ślubie, a może dostaniemy w prezencie :) Aria gratulacje za wytrwałość, mi też ulżyło że twój pójdzie w krawacie :P Jutro mam ostatnią przymiarkę sukni, a za tydzień we wtorek już będzie wisiała w domu, doczekać się nie mogę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosba do Yenny
kochane moje napiszę kilka słow tak na szybko, ponieważ jeszcze jestem cala w emocjach :) Yenna fajnie ze o mnie pomyslalas jak sobie poradzę :) wiec juz mówię ;) stresik był oogromny, ale przy błogosławieństwie pierwszym tancu i podziękowaniu rodzicom, przy błogosławieństwie było dużo śmiechu, tak rozładowywałam swójk stres;) ale przy podziękowaniu rodzicom poległam całkiem, troszkę sie rozpłakałam, aż goście zaczęli na odwagę bić brawo by mnie ośmielić :D nie no było cuudownie, no i przyznam że ja mam sporo kompleksów ale naprawde ciągle byłam zachwalana ze wygladam po prostu pięknie, ciekawe ;) :P pewnie na kazdym weselu tak mówią a ja się cieszę jak głupia:) no i biżuteria, butki były non stop zachwalane :) mówili że pomyślałam i wszystko ładnie ze sobą pasowało, no Yenna to też słowa w Twoją stronę bo mnie wspierałaś:) teraz będe trochę niedostępna ale jak wrocę to może wrzucę jakieś zdjęcia :) kochane, także nie ma się czego bać, nie ma co stresować, bawić się bawić bo szybko minie:) my przedłużaliśmy troszkę tez zespół wesele się skończyło przed 6 :) o 4 były jeszcze pełne stoły, także i Wam życzę by się dobrze bawili :) Trzymajcie się :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prosba do yenny - jak czytałam Twoją wypowiedź, to mnie wzruszenie brało... Tyle emocji w jednym poście... Ale jesteś szczęśliwa, to widać :) Cieszę się, że mogłam pomóc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annielica
Dziś przedłużyłam rzęsy - są cudowne !!! Mój ślub już pojutrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, Oferuję oprawę muzyczną ślubu w Warszawie - mezzosopran. Repertuar do ustalenia. Mam jeszcze wolne niektóre terminy w sierpniu i we wrześniu! Rozsądna cena. katarzyna_ewa@tlen.pl (Mam możliwość załatwienia akompaniamentu organisty lub innego instrumentu).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny wczoraj odebrałam suknię i oczywiście nie obyło się bez potknięć...Zakładka z tyłu na plecach ledwie się trzymała tak była przyszyta i uwaga, sprzedali mi brudną halkę do sukni! Wygląda jakby ktoś ją już kilka razy przede mną przymierzał. Oglądałam wszystko w salonie, ale wiadomo niektóre rzeczy wyszły dopiero w domu. Nie chce mi się już bujać z tym, ale płacąc takie pieniądze za suknię oczekuje się wiekszego profesjonalizmu. Z resztą historia Yenny jest na to także dobrym przykładem :/ No ale koniec końców mama powiedziała że wyglądam w niej idealnie, a uwierzcie mi moja mama nigdy w bawełnę nie owija :P prosba do Yenny gratuluję i zazdroszczę że masz to już za sobą :) Pięknie to wszystko opisałaś... annielica cieszę się że super ci wyszły rzęski, ja swoje zakładam w przyszłym tygodniu. Pamiętaj tylko żeby przez 48h unikać kontaktu z wodą żeby klej złapał na mur beton :) I życzę ci pięknego ślubu i wesela, aby wszystko wyszło tak jak sobie wymarzyłas :* Ja uciekam dziś do miasta Yenny i zaczynam swój panieński :) Trzymajcie się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annielica
Ja już jutro !!! Trzymajcie kciuki zeby pogoda dopisala i wszystko sie udalo :) Dzis duzo do zalatwiania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iii no widzisz, ja tak samo się rozczarowałam. Dobrze to ujęłaś, to nie kiecka za 2 stówki, tylko rzecz jest w tysiącach, a w salonie czasami jest gorzej niż w lumpeksie... Całe szczęście, że wszystko dobrze się skończyło :) annielica - trzymam kciuki! Będziesz najpiękniejszą Panną Młodą :D Ja mam panieński z soboty na niedzielę, zostało 5 dni do ślubu i powiem Wam, że powoli stres mnie dopada ;) Ćwiczymy pierwszy taniec późnymi wieczorami, bo takie upały, że inaczej się nie da. Ale jakoś leci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratuluję Tym, które mają już za sobą ten wielki dzień! A do pozostałych dziewczyn mam pytanie odnośnie samochodu którym jedziecie do ślubu - jaka macie dekorację? Bo ja szukam, szukam i nic nie mogę znaleźć :/ a nie chcę wynajmować pani która mi ubierze autko i skasuje tyle, że głowa boli :) Czekam na podpowiedzi :)) Pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteśmy niezależnym triem , w którego skład wchodzą dwie skrzypaczki i organistka. Brzmienie duetu skrzypcowego wraz z organami tworzy harmonijną całość. Posiadamy profesjonalny sprzęt(kolumna wzmacniająca, mikrofony, statywy, keyboard), dzięki któremu dźwięk i brzmienie instrumentów jest bardziej nasycone. Ceremonia może być w naszym wykonaniu w całości instrumentalna bądź wokalno-instrumentalna. Wykonujemy również stałe części mszy, czyli żaden dodatkowy organista nie jest potrzebny. Zaczynamy grać 15min. przede mszą, aby nastrój mszy był jeszcze bardziej podniosły. Cieszymy się zadowoleniem wszystkich Par, u których grałyśmy!!! Posiadamy wieloletnie doświadczenie w branży(grałyśmy na wielu ślubach, rocznicach ślubów oraz obiadach weselnych). Naszą karierę rozpoczęłyśmy w 2008 r. Jesteśmy otwarte na wszelkie propozycje muzyczne. Istnieje możliwość spotkania się "na żywo" jak i przesłania demo naszej gry oraz przykładowego repertuaru. Posiadamy konkurencyjne ceny ! KONTAKT : siostry@onet.eu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kto ma dziś ślub ten ma lipną pogode

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annielica
Ja już jestem mężatką. Wszystko super się udało. Pogoda też dopisała :) Jestem baaaardzo szczęśliwa i kocham mojego męża jeszcze mocniej:) Na dniach opiszę coś więcej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
annielica - cieszę się razem z Tobą :) mnie został tylko jeden dzień stanu panieńskiego. I szczerze już nie mogę się doczekać jego zmiany :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
annielica gratuluję i czekam z niecierpliwością na jakieś zdjęcia :) Yenna trzymam kciuki za twój wielki dzień :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane, wróciłam! Zmęczona, ale szczęśliwa :) TEN dzień przebiegł inaczej, niż wyobrażałam to sobie tysiące razy, ale... nie zamieniłabym go na żaden inny. Było mnóstwo łez ( nie tylko z mojej strony!), głos załamany wzruszeniem podczas składania przysięgi i duuuużo szczęścia. Czuję się jakbym unosiła się parę centymetrów nad podłogą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×