jako zdesperowana osoba założyłam niedawno konto na pewnym portalu

społecznościowym, by z kimś pogadać, może kogoś poznać. I wiecie co? Brzydzą mnie inni faceci :( nie mam ochoty z nimi rozmawiać, nie mam siły rozpoczynać czegoś od nowa...zrozumiałam, ze albo mój ex, albo nikt...nawet jeśli bede go miała raz na miesiąc:) mogę w tym tkwić do konca życia :)

spierdalaj marudząca wiecznie krowo

brzydal jestes?

ja? chyba nie :) dostałam od wczoraj 47 wiadomości z samymi komplementami więc chyba nie jest źle ;)

on chce cię tylko dupczyc, jesteś dla niego chodzaca waginą złotko

może wy to tak widzicie...

z czego 45 od moderatorow a 2 od kobiet

od kobiet nie było żadnej wiadomosci, ale ja ich nawet nie czytam :O to znaczy większości... odpisałam 3 facetom zaledwie... jeden to jakiś erotoman, dlatego zakończyłam ta żałosną konwersację, drugi ciapaty-pisałam z nim z ciekawości:D no i z teraz piszę z trzecim...i ten wydaje się być bardzo interesujący, ale co z tego!!! I tak w moim sercu jest ten jeden jedyny.

a co to za portal, badoo?

nie, nie badoo, nieważne jaki...

cipata po tym co pisałaś o byłym wiadomo, ze traktuje cię jak wór na sperme

to powiedz mi co pisałam

Jeśli chodzi o exa to przestałam już nawet robić mu awantury, bo boję się że przez moje humorki mogę go stracić na zawsze. Nawet gdy odwołuje spotkanie, to udaję, że się nie zdenerwowałam.

OJP z ciapatym pisac to juz obciach na maxa

wiem kuwa, ale ja naprawdę z ciekawości

up