Mam dosyć ludzi, którzy interesują się innymi, w tym sensie, że potrafią opowied

zieć wszystko co rzekomo wiedzą o ludziach, bo zdaje im się, że oni wszystko wiedzą najlepiej. Wkurza mnie to. Zamiast zająć się swoimi sprawami, to siedzą w domu i obserwują sąsiadów, albo ogólnie, na każdy temat myślą, że wiedzą więcej od ciebie, są przy tym zarozumiali. A tobą się nie zainteresują, czy jesteś siostrą, czy kim innym, nie interesują się domowymi sprawami, pomocą bliskim, są egoistyczni. Wystrzelałabym. Ogólnie nie wiadomo o czym z nimi rozmawiać, bo zaraz wybuchają, bo nie można im niczego powiedzieć ani zwrócić uwagi. Nie wiem jaki mają cel w życiu, chyba tylko obgadywanie innych, to bardzo szczytny cel jest.