gdzie teraz lepiej oplaca sie wyjechac?Anglia?czy Niemcy?

Wychowuje syna 11 lat ma,i mam dylemat gdzie sie oplaca bardziej wyjechac,gdzie dostane na dziecko lepsze zasilki socjale jak z praca,w Anglii?a jak w Niemczech?angielski znam,niemiecki komunikatywnie,

Z zasiłkami w UK nie jest już tak kolorowo, jak to było kiedyś. Najpierw trzeba trochę popracować, żeby się załapać na jakies benefity, a z pracą też ciężko. W UK byłem i chyba teraz wybrałbym Niemcy.

Chciałem to napisać, że z takim podejściem lepiej nie wjeżdżać do obcego kraju ;-)

Chiny - wspaniałe możliwości. Tylko ludzie którzy licza na utrzymanie z zasiłków i nic nie potrafia, przeważnie kończa tam jako tania siła robocza.

""typowa polka - interesuja ja jedynie zasilki - takich powinno sie wypie**olic z kraju na zbity pysk"" z którego kraju? bo w Polsce zasiłków jak na lekarstwo

Posluchaj wredniucha i ty U gory pajacu,bylam kiedys w uk,ale musialam wrocic,a poza tym chodzi mi nie o same zasilki Dokladnie ale dotacje na dziecko,bo w anglii pracowac musisz zeby dodatki dostawac na dziecko,samotnym matka sie tam nalezy ale do tego trzeba pracowac,nie do informowana kobieto,a jezeli chodzi o zasilki,to nie oplaca sie samotnej matce,bo lepiej jest pracowac dostawac dodatki na dziecko niz siedziec na zasilku,tylko nie wiem jak jest w niemczech,a pracy sie nie boje

Dzieki vncio,pozdrawiam

mieszkam w uk jedyny zasilek to rodzinne za 81f na miesiac. jesli pracujesz sama i jestes tylko z dzieckiem panstwo moze ci dolorzyc do mieszkania albo dac mieszkanie ktore do polowy bedzie finansowac.tak ma moj szwagier w uk.nie ma juz tak kolorowo jak pare lat temu.

jak chcesz tylko zerowac na kraju to sobie odpusc niemcy tutaj nie dostaniesz kasy za ladne oczy. Trzeba tu troche pomieszkac i przede wszystkim przepracowac by sie cos nalezalo. No i normalni, uczciwi ludzie w tym tez ja nie maja ochoty placic podatkow by takie mendy mogly siedziec w domu i nic nie robic.

owszem, kobitka wyciągnie może trochę forsy z budżetu, ale jej dziecko zarobi i odda z nawiązką w podatkach - tak, jest możliwe w krajach rozwiniętych, z dobrym dostępem do edukacji i rozwiniętym średnim sektorem gospodarki, że dziecko z patologii wychowane na zasiłku po ukończeniu 18 lat pójdzie do pracy. A chyba nie myślicie, że ten dzieciak wróci potem do Polski i będzie tu płacił podatki.

Ludzie ale jestescie zlosliwi,nie chodzi mi o to zeby siedziec na dupie i nic nie robic,i zasilki brac,Jestem pracowita osoba,chodzilo mi o dodatki z tytulu wychowania samotnie dziecka w niemczech,chociazby,a moje dziecko nie wychowuje sie w patologii!bardzo zlosliwe widze komentarze,

Tak jak nam to przedstawiłaś,takie dostałaś odpowiedzi.Ja też tak myslę jak mycha.

Mycha to na wszystkich tak jedzie. W niemczech, jak bedziesz miala meldunek, prace itp to dostaniesz na dziecko coś około 170 euro nie pamiętam ile dokładnie. I to się nazywa kindergeld - czyli tzw polskie rodzinne,

dobrze, wybacz w takim razie jesli szukasz pracy to nie jest juz tak kolorowo jak przed laty, zwlaszcza dla osoby, ktora nie operuje swobodnie jezykiem. Jako sprzataczka gdzies albo do jakiejs fabryki moze i bys dala rade ale to zadna satysfakcja i nic ambitnego, zalezy od twoich wyobrazen. Dziecko pojdzie do szkoly, ty do pracy i dostaniesz z finanzamt tzw Kindergeld - 184 euro (potrzebujesz meldunek, umowe o prace i zaswiadczenie ze szkoly, ze dziecko uczeszcza do niej) po przyjezdzie tutaj czeka cie nieprzyjemna przejazdzka po wszystkich mozliwych urzedach i kupa papierkowych klopotow.

Dzieki Mycha wiec ja wracam do Anglii w takim razie,dzieki za pomoc,pozdrawiam

belgia.

ale zasiłki są na zachodzie teraz obcinane i ogólnie usługi socjalne przez nierobów co z dzieci żyją. Brakuje kasy na to.