Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mała dziewczynka:)

Byłam dotykana przez starszego brata

Polecane posty

Chodzi o to ze nigdy z nikim o tym nie rozmawiałam ale chce to w końcu z siebie zrzucić. Gdy byłam bardzo mała w granicach od5 do 9 lat bawiałam sie z bracimi a oni kazali mi sciągać majtki robili to razem albo osobno nie wiedziałam dlaczego to robią ale czułam ze zle robią. Nikomu o tym nie mówiłam bo się bałam ze na mnie ktoś z domu na krzyczy. A jak im odmówiłam to mnie bili więc wolałam zeby sobie podotykali i dali mi spokój. Od tego czasu mineło prawie 20 lat przestali to robić bo samii nie wiedzieli ze zle robią oni od mnie o 3 lata starsi są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uygy
a teraz rozmawiacie normalnie ? masz do nich zal ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestes jedyna
ja bylam dotykana przez starszego brata i dwoch kuzynow. czulam, ze to zle, ale nie moglam zaprotestowac, bylam mala i glupia i chcialam by mnie lubili :O przykre :( teraz mam 30 lat, oni kolo 40tki, mamy dobry kontakt ale nigdy z zadnym nie rozmawialm na ten temat, wydaje mi sie, ze im jest strasznie glupio i sie tego wstydza tak samo jak ja. przez dlugie lata to mocno siedzialo we mnie choc staralam sie o tym nie myslec, dziwna sytuacja, do tej pory nie wiem co myslec tak naprawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erueyeeyeyeyeyeyey
Ja z siostrą też się dotykaliśmy, pamiętam że byłem w szoku gdy zauważyłem że ona nie ma siusiaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestes jedyna
ile teraz masz lat? i masz kogos? partnera? męża?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elmirrreeesskks
To obrzydliwe, powinnaś była zrobić z tym porzadek gdy zrozumiałaś że to nie jest normalne zachowanie, a tak poza tym, wydaje mi się że to dziwne by 8latek molestował siostre :o obrzydliwe tak czy siak,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestes jedyna
ja mam jednego partnera, meza. co dziwne, jak mialam nascie lat, i myslalam, ze bede miec wielu partnerow, mialam ochote na seks juz w wieku 13 lat :O myslalam o tym, masturnowalam sie, podneicalam sie jakimis znalezionymi swierszczykami, a teraz mam jednego partera seksualnego i jest doskonalym kochankiem to mi ochota juz przeszla. czasami myslalam czy to nei przez te wydarzenia z przeszlosci, czesto o tym rozmyslalam, anazlizowalam, staralam sie przeprowadzic na sobie analize psychologiczna za pomoca ksiazek do psychiatri :O nie wiem czy to cokolwiek dalo, teraz staram sie o tym jzu nie msylec, nie mam juz tego wstydu, uczcuia ponizenia przez sama siebie, a moze tak sobie tylko to wmowilam? od poznania meza staram sie po prostu zwyczajnie zyc, zamknac to co bylo w czasie przeszlym, nie mam juz wplywu na to co bylo i nic tego nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy myslicie ze powinnam powiedziec o tym partnerowi. Ogólnie boje sie meszczyzn czasami mam wrażenie ze chcą mnie tylko do jednego. Nie puszczam sie nie chodze z pierwszym lepszym do łóżka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestes jedyna
nie wiem czy podzielenie sie tym z partnerem cos ci da; wydaje mi sie, ze dzielac sie tym oczekujesz w glebi serca jakiejs od niego pomocy, a raczej jakiegos magicznego wylaczenia w tobie odczuwania poczucia winy czy wstydu? nie wiem, nie ejstem psychologiem i z mojej pozycji nie jestem raczej dobrym doradzca w tej kwestii; ja wspomnialam mojemu mezowi powierzchownie, mówilam o 'zabawach', o dotykaniu, o tym, ze sie wstydzilam i czulam do siebie wstret tez...ale nigdy mu nie powiedzialam, o kogo chodzi, powiedzialam, tylko ze kuzyni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nigdy nie mówiłam o tym nikomu brzydzę sie sobą ale wiem ze czasu nie cofnę. Staram się o tym nie myśleć zawsze wraca jak sie z kimś roztaję. Postanowiłam chociaż o tym anonimowo porozmawiać. Przestać się o to nie obwiniać. Czasami chciałabym wiedzieć jak by było gdybym nie była dotykana czy wtedy znalazłabym swoją miłość jaki bym miała kontakt z facetami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BiankaWawa
Przestańcie litości.. Dorosłe kobiety jesteście, a analizujecie jakieś dziecięce wybryki wmawiając sobie jaka Was krzywda spotkała. Im bardziej to sobie wmawiacie tym bardziej w to wierzycie. Małe dzieci różne rzeczy robią , co tu analizować.. Ja rozumiem gdyby was , małe dziewczynki złapał nastoletni brat, kuzyn czy jakiś dorosły dziad. Odpuście i przestańcie robić z igły widły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arlo
@nie jestes jedyna: moja syt. jest troche podobna- w wieku 6-9 lat "bawilam sie" w "pokazywanie", "doktora" itp, ale bez jakiegos obmacywania, ze starszymi o 3 lata kolega i kolezanka. Czasem sam na sam z jednym z nich. Nie pamietam kto inicjowal te zabawy, ale oceniajac moje terazniejsze podejscie do seksu mysle ze jest szansa ze bylam to ja. Ale moze byc i tak ze to wlasnie tamte sytuacje uksztaltowaly moje wysokie potrzeby seksualne. W kazdym razie masturbowac sie zaczelam w wieku 12 lat, majac 16-18 lat praktycznie nie bylo dnia bym tego nie robila (czesto kilka/nascie razy dziennie) Obecnie mam 20 lat, jestem od prawie roku w zwiazku (pierwszym) i to ja zazwyczaj inicjuje zblizenia, ba, czesto jest tak ze on wraca do domu wyczerpany nie spawszy cala noc (praca), a ja paraduje w skapych ciuszkach i robie wszystko by doprowadzic do seksu, czasem nawet placze. Seks daje mi poczucie akceptacji i bycia potrzebna. Zastanawia mnie takze na ile tamte wydarzenia mialy na to wplyw a na ile po prostu mam cos z glowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
arlo jesteś geniuszem bo mi się wydaje że w dorosłym życiu chcemy pokazać że sie seksu nie boimy ze go nawet uwielbiamy zeby myśleć ze tamto zdarzenie dało nam przyjemność a ni wstyd i ból psychiczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja siostra mimo że ma partnera chętnie robi to ze mną mówi daje jej to wielką przyjemność ,kiedy tylko mamy okazję nikogo nie ma w domu lub jesteśmy sami gdzie nas nie znają wystarczy kilka spojrzeń jest nam razem cudownie ,czasem w Nocy kiedy rodzice już śpią też się spotykamy to jest stres by nie się nie wydało.Ostatnie wakacje były spaniałe bo mieliśmy pokój razem do tego oddalony od rodziców nie było dnia po kilka razy dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co ty gadasz ?ty tak z siostra to robisz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Palcowana
Mnie tata palcował w pupę jak miałam 12 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×